przepraszam

[the end]

zmieniłem się

[the end]

myślę, że ... tak należy

[the end]

jakoś to wszystko inne jest

[dzwonkowy]

Co się zmieniło i czemu wszystko jest inne?
Czemu przepraszasz za to?

[the end]

czasem nie wiem gdzie jestem
jednak przyjmuję. że okej, nic się dzieje takiego..
bywało różnie i jest inaczej
różnie bywa
przepraszam z powodu kultury
choć uważam, że niepotrzebnie raczej
no właśnie
nic złego się nie dzieje

[the end]

zauważyłem rzecz
co tu napiszę wydaje mi się śmieszne

[the end]

no to może coś poważnego?

tylko że nie wiem teraz co *słowo niedozwolone*

[Walet Pikowy]

Mam nadzieję,że za jutro nie będę musiał przepraszać i nie obmacywałem dziewczyn gdy urwał się częściowo film...

[the end]

byłem

[the end]

przepraszam Was chłopaki że nie wyrwiecie żadnej foczki na forum
za duży przypał robię

[bogdan]

zmieniłem się

Karuna, wracaj do nas, nic nie nawaliłeś. Odezwij się do mnie na priv, mogę pogadać z Tobą o dupie Maryny, fizyce kwantowej, głosach, uczuciach, wszystkim i wszystkich. Jak facet z facetem.

[the end]

Okej. Trochę zawisłem w próżni, albo raczej w próżniactwie.

[bogdan]

No worries. Nie obwiniaj siebie. Lekkie zwatpienia, spowolnienia i obluzowania oraz bledy zdarzaja sie KAZDEMU. Podejdz do tego na lekkim luzie - taki okres obnizonego nastroju pewnie jeszcze troche potrwa, ale troche troski dla siebie i mnie surowosci i powinienes wyjsc na prosta. Jak czegos potrzebujesz, to mow.

Jak to ktos powiedzial na forum, ze czasem pomoca jakiej oczekuje jest kocyk w zimny wieczor (a nie poklepanie po ramieniu). Wtedy tez mow.

[the end]

Dzięki Bogdan.

Dziękuję.

[the end]

nie wiem co na temat istnienia.

urodziłem się i umrę, jak iskra nad ogniskiem

[the end]

Teraz czuję, że w niedobrym stanie długo funkcjonowałem. Proponowałbym zmianę leków u mnie.