czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Moderator: moderatorzy
- Erika_Kohut
- zaufany użytkownik
- Posty: 830
- Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
- Status: Trójca
- Gadu-Gadu: 48512284
czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Czy zawsze widać, że ktoś bierze leki? czy może niektorzy wygladają normalnie?
Milosc to iluzja
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Po niektórych BARDZO widać. Po innych wcale.
- Chłopiec Papuśny
- zaufany użytkownik
- Posty: 2131
- Rejestracja: pn kwie 18, 2016 10:36 am
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 46660127
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Jak brałem rispolept i zolaxe, było to doskonale po mnie widać. Chodziłem sztywno, wymowę miałem bełkotliwą. Ojciec zwrócił mi uwagę, że strasznie jestem usztywniony, że chodzę jak robot. Po zmianie leków, jest lepiej, nie mam już z tym problemów.
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
nic
Ostatnio zmieniony czw lip 07, 2016 5:07 pm przez maajutka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Trudno mi ocenić. Nie widuję się z innymi ludźmi więc, nie wiem. Wydaje mi się, że po mnie nie widać choroby, ale to lepiej oceniłaby osoba z zewnątrz.
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Tak, zawsze widać. Po jednych słabo (tylko jak ktoś wie na co patrzeć to widzi) po innych mocno.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
- Erika_Kohut
- zaufany użytkownik
- Posty: 830
- Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
- Status: Trójca
- Gadu-Gadu: 48512284
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Dzieki za odp. Wlasnie jak bylam w szpitalu to byly dziewczyny troche apatyczne, ale objawow neuroleptykowych takich jak.sztywnienie i spowolnienie nie mialy.
Ja natomiast zawsze mialam duze objawy i zostaly mi nawet do teraz jak juz.nie.biore lekow.
Ja natomiast zawsze mialam duze objawy i zostaly mi nawet do teraz jak juz.nie.biore lekow.
Milosc to iluzja
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1045
- Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 10:07 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Nie zawsze. Lekarz stwierdził, że dla nie psychiatry jestem nie do odróżnienia od innych ludzi. Leki biorę regularnie. Pewnie kwestia przyzwyczajenia do leków i ich dobrania... ale z drugiej strony już zapomniałem jak to jest nie brać leków
. Czasami myślę by odstawić. Oczywiście stopniowo. Jakkolwiek na chwilę obecną łykam te moje pigułki "szczęścia" i niech tak zostanie.

Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Mnie też tak mówili lekarze, a jednak "inni ludzie" mówili, że widać. I raczej było widać skoro bezbłędnie odgadywali kiedy brałam leki a kiedy nie. Ja też widzę u innych chorych jak są na lekach. Co prawda wiem na co patrzeć, więc pewnie przeciętny Kowalski by nie zauważył. Tylko by się zastanawiał co jest nie tak.zdrowy pisze:Nie zawsze. Lekarz stwierdził, że dla nie psychiatry jestem nie do odróżnienia od innych ludzi.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
- Erika_Kohut
- zaufany użytkownik
- Posty: 830
- Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
- Status: Trójca
- Gadu-Gadu: 48512284
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Mnie na abilify 7,5 nie chcieli wpuscic do fryzjera. Ogolnie ludzie.mysleli, ze cpam.
Milosc to iluzja
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Ale sama mówiłaś nie raz, że wyglądasz jakbyś była ćpunką nawet teraz, kiedy nie łykasz tabletek, więc to nie bycie pod jego wpływem sprawiało, że ludzie tak cię postrzegali.Erika_Kohut pisze:Mnie na abilify 7,5 nie chcieli wpuscic do fryzjera. Ogolnie ludzie.mysleli, ze cpam.
- Erika_Kohut
- zaufany użytkownik
- Posty: 830
- Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
- Status: Trójca
- Gadu-Gadu: 48512284
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Nic takiego nie pisalam, to chyba twoja nadinterpretacja.
Milosc to iluzja
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Zależy. Po mnie np. haloperidol + abilify + andepin było bardzo widać, ale samo abi i andepin już wcale.
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Od leków często rosną ludziom brzuchy, od leków ludzie bardzo tyją, od niektórych leków rosną mężczyznom piersi. Od starszych leków, zwłaszcza w większych dawkach, pogarsza się mimika twarzy - twarz staje się maskowata, itp.
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Od nowszych tak samo.hvp2 pisze:Od starszych leków, zwłaszcza w większych dawkach, pogarsza się mimika twarzy - twarz staje się maskowata, itp.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
U mnie było widać po gębie że jestem chory dawniej jak jeszcze nie brałem leków. Jak zacząłem się leczyć powoli to zanikało.
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Nie zawsze widać. Dużo zależy od osoby, przebiegu choroby i dawki leku. Ogólnie wiadomo, że bardzo duża dawka daje znacznie więcej efektów ubocznych, etc.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: czy zawsze widać, ze ktos jest na lekach?
Ale ja mam na myśli sytuacje jak już byliśmy chorzy a jeszcze nie braliśmy leków.