Albo raczej jest dalekie od twojej własnej opinii.mamy inne zrozumienie - Twoje jest dalekie od obiektywizmu
To chyba z deka przesada.pokora to widzenie świata na wyższym poziomie świadomości
Człowiek jest słaby, to nie wina religii. Kler nie odebrał klucza do zrozumienia życia, tylko zwykle ludzie nie biorą sobie do serca nauk.Człowiek prawdziwie pokorny to ten, który odsuwa na bok ego a większość katolików to ludzie o słabym ego, w gruncie rzeczy niepokornym bo nie potrafią świadomie godzić się na los, na to co nie można zmienić. Bo nie rozumieją świata - bo kler odebrał im klucz do zrozumienia życia.
Nie rozumiesz, że właśnie skłócanie jest elementem podboju. Wróg wewnętrzny skupia uwagę i siły na nim, a nie na wrogu zewnętrznym. Możesz obserwować taki proceder na bliskim wschodzie. Wystarczy aby amerykańskie służby podłożyły bombę pod meczetem szyitów, zwalając winę na sunnitów a zaczynają tłuc się między sobą, nie zważając na amerykanów.Niestety nie potrafisz zaakceptować bolesnych faktów z polskiej historii - i tylko potwierdzasz to co napisałem, że dla Polaka zawsze winni są oni. Dlatego nie potrafisz przyznać, że to nasz naród dał ciała - kiedy byliśmy wewnętrznie skłóceni i podzieleni - zaborcy to wykorzystali.
O to właśnie chodzi, byś się sam batem okładał za to, że furmankę ciągnąć musisz. Perfidna ideologia zaborcy wtłaczana w umysły narodów podbitych.To jest jedna z przyczyn klęski w naszym narodzie - brak samokrytycyzmu - brak umiejętności konfrontacji z "demonami" przeszłości.
Ciesze się, że ludzie myślą podobnie jak ja. Myślę, że potrzeba nam właśnie zdrowego spojrzenia na rzeczywistość a nie próby budzenia kompleksów i szukania winnych tam gdzie ich nie ma.tak samo jako naród tego nie potrafimy, bo zbyt wiele osób prezentuje takie myślenie jak Ty
Czy ja wiem, każdy chciał by być bogaty, podyrygować trochę, bez względu na narodowość.Słabo znasz historię bo niestety Polak ma mentalność szlachcica
Ale przecież zachód to stęchlizna moralna, która kulturowo nam do pięt nie dorasta. Oni mają tylko kasę i nic poza tym.o zdanie upewniło mnie, że nie ma sensu z Tobą rozmawiać
Wiesz co, szkoda że nie było Cię ostatnio u mnie w robocie w Holandii, to byś zobaczył jak oni by Cię poszanowali. Byś tych prymitywów na długie lata popamiętał, tak by ci za skórę zaszli. Pojedź kiedyś na zachód do pracy, poznaj ich mentalność, zobacz "jak wiele" dla nich znaczysz, następnie wróć do Polski i napisz o szacunku ludzi zachodu.jak Zachód - gdzie ludzie potrafią się o wiele bardziej szanować
Póki mają pieniądze to są spokojni. Ale niech im zabraknie to poznasz nowy wymiar piekiełka emocjonalnego.poziom relacji międzyludzkich jest o wiele wyższy - nie ma takiego polskiego piekiełka - gdzie Polakami rządzą skrajne emocje.
Chcesz zwalić winę na religię za aborcję ? To przesada.w Polsce jest ogromne podziemie aborcyjne i to w kraju katolickim
Aborcja to decydowanie o czyimś życiu. To uzurpowanie sobie prawa do władania czyimś życiem i śmiercią. Bogu co boskie i to Bóg ma decydować o śmierci.Każdy ma prawo do podejmownia decyzji we własnym sumieniu a kler nie może ingerować w państwo.
To puste hasło, które w naszych realiach brzmi równie ironicznie jak "arbeit mach frei" nad bramą lagra.musimy stworzyć społeczeństwo obywatelskie
Przeceniasz możliwości zwykłego człowieka. Mam wrażenia, że wypełnia Cię wiara w to, że razem, kupą możemy sięgnąć gwiazd, uczynić co chcemy, tylko się zintegrujmy i będziemy mieć drugą Japonię.Gdyby tak było to powstawałyby związki zawodowe, walczylibyśmy o prawa pracownicze zamiast pracować za czapkę gruszek jak niewolnik i parobek na własnej, ojczystej ziemi. Ale do tego potrzebne jest aby Polak zaczął zauważać drugiego Polaka - abyśmy byli ze sobą solidarni.
Mam wrażenie, że chciał byś zwalić winę za stan dróg na księdza z kropidłem ?Napiszę jeszcze raz : w normalnym kraju za zły stan dróg odpowiadają ludzie na pewnych stanowiskach a część Polaków dalej uważa, że jak ksiądz pokropi wodą "święconą" samochód to kierowca uniknie wypadku.
Ale przecież gdybyśmy cytujękażdy z nas jest kowalem nie tego konkretnego życia a kolejnego
Więc może jednak ta Polska to nasza karma i te prawa pracownicze, godną pracę, płacę to w kolejnym życiu ?musimy stworzyć społeczeństwo obywatelskie, widzieć więcej niż czubek własnego nosa - być nastawionym na wspólnotę a nie na jednostkę. Gdyby tak było to powstawałyby związki zawodowe, walczylibyśmy o prawa pracownicze zamiast pracować za czapkę gruszek jak niewolnik i parobek na własnej, ojczystej ziemi.
Statystyczny Helmut jest tak samo głupi, czy jak kto woli mądry, jak Kowalski. Statystyczny Helmut urodził się w Niemczech i nie miał żadnego wpływu na to jak żyje się w Niemczech. Statystyczny Polak tak samo urodził się w konkretnych warunkach i nie ma żadnego wpływu na to jak ta Polska wygląda. Gdyby Helmut urodził się w Polsce dzielił by los Kowalskiego. Czy to jest takie trudne ?Tak - sadzę, że są kraje mądrzejsze i głupsze - w pewnych krajach ludzie są większą wspólnotą i dbają o dobro wspólne a w innych jak w Polsce - wielu chce wyszarpać dla siebie co sprawia, że kraj jest słaby - narażony na obce wpływy ale one wynikają ze słabości państwa.
Jeśli chodzi o pazerność to Helmut jest tak samo pazerny jak Kowalski. Gdyby Helmut mógł bezkarnie kraść to by to robił, tak samo jak Kowalski.
Ja Ci jednak szczerze polecam pracę na zachodzie, to będzie tsunami twojego światopoglądu. Dotychczasowe ideały zwalą się jak słoń z urwiska, niczym bezwładne cielsko po ciosie Mike Tysona.mądrość i etyka - u nas są na niskim poziomie
