KOD

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4776
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: KOD

Post autor: unreal »

pogrzebany żywcem pisze:Te tak zwane niemiecke gazety są z reguły niemiecko-szwajcarskie no ale Szwajcarii nikt by się nie przestraszył natomiast o Hitlerze słyszeli wszyscy. Straszenie nimi to prymitywne granie na ksenofobicznych lękach co bardziej zabobonnych i właśnie naiwnych Polaków.
Właścicielami Ringier Axel Springer Media AG są spółki Axel Springer SE i Ringier AG.
Głównym udziałowcem Axel Springer SE jest Fride Springer, przyjaciółka Merkel (Merkel jest z nią na TY, a to rzadki u niej wypadek, drugi wyjątek to Eryka Steinbach). Oczywiście, naiwnie można sądzić, że nic to nie oznacza, ale wystarczy prześledzić, jaką rolę odgrywały artykuły w wydarzeniach politycznych i jaką nagonkę zrobiły, gdy rządowi niemieckiemu było to na rękę (np. sprawa Wulffa).
Zarzuty wobec tego wydawnictwa to nie jest prymitywne straszenie. Artykuły są tendencyjne, część faktów, tych niewygodnych jest całkiem przemilczana. Ciężką naiwnością jest sądzić, że oddział gazety może kreować własną politykę informacyjną, niezależną od centrali.
Ciekawe, dlaczego te "polskie" media nie zajmą się wolnością słowa w Niemczech, niemiecka prasa przecież tak gorliwie interesuje się "zagrożoną demokracją"?
Od 1 stycznia w Niemczech weszło prawo ograniczające wolność wypowiedzi, prawnicy (w na niezależnych portalach, bo przecież nic takiego nie ukaże się w mainstreamowych mediach) opisują je jako najbardziej restrykcyjne od czasu Adolfa Hitlera, gdy nie można było krytykować Fuhrera i partii.
Ponadto rządząca niemiecka partia zwróciła się do Facebooka, aby wypowiedzi internautów "nieprawne polityczne" były usuwane ZANIM pojawią się na stronie internetowej. Taka prewencja.
LaDopamina
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: KOD

Post autor: pogrzebany żywcem »

BlueLotos pisze:Rzepliński teraz zaatakuje budżet państwa uwalając ustawę o OFE.
Słuchaj pisałeś gdzieś, że leków nie masz. Postaraj się o nie i zażyj. Najlepiej podwójną dawkę. Poczekaj tydzień i pisz.

Rzepliński nie wydaje wyroków jednoosobowo to raz. Dwa jak to sobie wyobrażasz? Wydano wyrok i po pół roku sędziowie zbierają się i wydają drugi wyrok w tej samej sprawie. Trybunał rozstrzyga tylko te sprawy, które ktoś im zgłosi. Tak jak piszesz będzie, ale jak wejdą PISowscy sędziowie.
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: KOD

Post autor: pogrzebany żywcem »

unreal pisze: Właścicielami Ringier Axel Springer Media AG są spółki Axel Springer SE i Ringier AG.
Głównym udziałowcem Axel Springer SE jest Fride Springer, przyjaciółka Merkel (Merkel jest z nią na TY, a to rzadki u niej wypadek, drugi wyjątek to Eryka Steinbach). Oczywiście, naiwnie można sądzić, że nic to nie oznacza, ale wystarczy prześledzić, jaką rolę odgrywały artykuły w wydarzeniach politycznych i jaką nagonkę zrobiły, gdy rządowi niemieckiemu było to na rękę (np. sprawa Wulffa).
Zarzuty wobec tego wydawnictwa to nie jest prymitywne straszenie. Artykuły są tendencyjne, część faktów, tych niewygodnych jest całkiem przemilczana. Ciężką naiwnością jest sądzić, że oddział gazety może kreować własną politykę informacyjną, niezależną od centrali.
Ciekawe, dlaczego te "polskie" media nie zajmą się wolnością słowa w Niemczech, niemiecka prasa przecież tak gorliwie interesuje się "zagrożoną demokracją"?
Od 1 stycznia w Niemczech weszło prawo ograniczające wolność wypowiedzi, prawnicy (w na niezależnych portalach, bo przecież nic takiego nie ukaże się w mainstreamowych mediach) opisują je jako najbardziej restrykcyjne od czasu Adolfa Hitlera, gdy nie można było krytykować Fuhrera i partii.
Ponadto rządząca niemiecka partia zwróciła się do Facebooka, aby wypowiedzi internautów "nieprawne polityczne" były usuwane ZANIM pojawią się na stronie internetowej. Taka prewencja.
Naiwnością jest sadzić, że Fride Springer dyktuje polskim dziennikarzom co mają pisać. Koncern przez nią posiadany ma tylko 50% udziałów w polskiej spółce zależnej. Drugie pół jest w posiadaniu szwajcarskiej rodziny Riniger. Obie strony mają tyle samo do powiedzenia.

Co do tego z kim Merkel jest na ty to nie mam o tym żadnej wiedzy. Nie chodzę w końcu za nią i nie podsłuchuję jak się do kogo zwraca. O ile o Friede Springer można znaleźć informacje o jej politycznej działalności i osobistych relacjach to o drugiej pani nie.

Co do tendencyjności artykułów to zapewniam cię, że przy "DO Rzeczy", "Gazecie Polskiej Codziennie", Trwam i TV Republika gazety koncernu są oazą rzetelnego dziennikarstwa. A zupełnie inna sprawa, że "Polacy drugiego sortu" w przeciwieństwie do "Polaków pierwszego sortu" są obdarzeni krytycyzmem i nie łykają wszystkiego jak gęś.

Zagrożoną demokracją w Polsce interesują się nie tylko Niemcy ale cała Europa. Wszyscy są zmanipulowani? Zadowolony wydaje się tylko Putin i Łukaszenka.

Nie dotarły do mnie żadne sygnały, że wolność słowa w Niemczech jest zagrożona. Wręcz przeciwnie. Jest przez polskich medioznawców zajmujących się problematyką mediów w Niemczech stawiana za wzór. Zadałem sobie trud znalezienia tych opinii. Jedna z nich.
Bartosz Dudek: Polski system medialny jest chory. Media publiczne właściwie niczym się nie różnią od mediów prywatnych, komercyjnych. I to jest w Europie sytuacja rzadka, mówiąc oględnie. Nie mówię, że system niemiecki jest genialny, ale jednak tam sektor radiofonii czy telewizji publicznej wyraźnie różni się od mediów prywatnych. Dziennikarstwo niemieckie w tych mediach publicznych pozostaje na wysokim poziomie. Probierzem jest udział proporcjonalny sprawozdawczości zagranicznej w programach, który jest o wiele wyższy niż w Polsce. W Polsce można powiedzieć, że to jest margines. Nawet ten margines składa się w różnego rodzaju kuriozów postaci relacji z ogrodów zoologicznych, bo niedźwiadki się urodziły. Ta zasadnicza różnica polega też, nie tylko na jakości dziennikarstwa czy profilu programowym, ale na rozwiązaniach instytucjonalnych. Ponadto, wydarzenia z danego kraju relacjonują miejscowi dziennikarze. Na przykład wydarzenia we Francji Niemcom przedstawiają francuscy dziennikarze, gdyż lepiej znają specyfikę kraju niż przyjezdny korespondent realizujący politykę stacji, tak jak to ma miejsce w Polsce. W Niemczech za prace w radach nadzorczych i programowych nikt nie dostaje za to pieniędzy. Wszyscy pracują społecznie i dobierani są według określonego parytetu. Politycy są w mniejszości. W radach nadzorczych zasiadają przedstawiciele kościołów, izb rzemieślniczych, jakiś stowarzyszeń rodziców etc. Nawet gdyby politycy mówili jednym głosem, co jest w ogóle nie do pomyślenia, bo są to przedstawiciele określonych partii a polityka to jak wiadomo spór i polaryzacja stanowisk, to i tak nie byli by w stanie przegłosować tej społecznej większości. Dlatego w Niemczech media publiczne są własnością społeczeństwa a w Polsce w dużej mierze własnością polityków. I to jest chore.
Katastrofy nie widzę.
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: KOD

Post autor: Niemamnie »

pogrzebany żywcem pisze:
BlueLotos pisze:Rzepliński teraz zaatakuje budżet państwa uwalając ustawę o OFE.
Słuchaj pisałeś gdzieś, że leków nie masz. Postaraj się o nie i zażyj. Najlepiej podwójną dawkę. Poczekaj tydzień i pisz.

Rzepliński nie wydaje wyroków jednoosobowo to raz. Dwa jak to sobie wyobrażasz? Wydano wyrok i po pół roku sędziowie zbierają się i wydają drugi wyrok w tej samej sprawie. Trybunał rozstrzyga tylko te sprawy, które ktoś im zgłosi. Tak jak piszesz będzie, ale jak wejdą PISowscy sędziowie.
Chciałby jednoosobowo a jeżeli nie to w minimalnym składzie, ustawa PiSu o TK nie była orzekana w pełnym składzie jak obowiązkowo w przypadku spraw ważnych.

750 tys. zł na sylwestra i 100 tys. zł na wyjazd do Chin - tak się bawi Trybunał Konstytucyjny.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4776
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: KOD

Post autor: unreal »

pogrzebany żywcem pisze:Naiwnością jest sadzić, że Fride Springer dyktuje polskim dziennikarzom co mają pisać. Koncern przez nią posiadany ma tylko 50% udziałów w polskiej spółce zależnej. Drugie pół jest w posiadaniu szwajcarskiej rodziny Riniger. Obie strony mają tyle samo do powiedzenia.
Oczywiście, że pani Springer nie dyktuje osobiście dziennikarzom, co mają pisać, bo nie musi tego robić. Dziennikarze po prostu realizują linię programowa gazety.
Szwajcaria, w przeciwieństwie do Niemiec i Polski, nie należy do UE, NATO i w związku z tym Polska nie leży w centrum zainteresowania. Szwajcaria nie ma spraw do załatwienia z Polską, tylko Niemcy - wejście do strefy euro, rozliczenie majątków zostawionych w Polsce przez wypędzonych, interesy mniejszości niemieckiej, wspólne manewry wojskowe, czy ze spraw bieżących - kwoty uchodźców.
pogrzebany żywcem pisze:Zagrożoną demokracją w Polsce interesują się nie tylko Niemcy ale cała Europa.
Nie "cała Europa", tylko komisarze unijni.
pogrzebany żywcem pisze:Nie dotarły do mnie żadne sygnały, że wolność słowa w Niemczech jest zagrożona. Wręcz przeciwnie. Jest przez polskich medioznawców zajmujących się problematyką mediów w Niemczech stawiana za wzór. Zadałem sobie trud znalezienia tych opinii. Jedna z nich.
Został rozszerzony paragraf 130 StGB.
Ludzie boją się mówić prawdę w niektórych sprawach ankieterom, np. w sprawie uchodźców 70% ludzi, którzy wobec ankieterów byli "za", w rozmowach prywatnych wyrażali zdanie przeciwne.
Tylko 52% Niemców uważa niemieckie media za wiarygodne.
42% za niewiarygodne w różnym stopniu (zależy, czy TV, czy gazety), 20% określa je jako wręcz zakłamane.
http://www.welt.de/politik/deutschland/ ... resse.html
LaDopamina
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: KOD

Post autor: pogrzebany żywcem »

52% nie tyle uważa wszystkie media w Niemczech za wiarygodne, co za całkowicie wiarygodne. Jak dla mnie wynik zupełnie niesamowity. Ponad połowa Niemców uważa, że w ich kraju żadna gazeta, telewizja czy stacja radiowa nie mija się z prawdą i jest bezstronna. Wyobrażacie sobie coś takiego w Polsce?

77% uważa, że publiczne radio jest wiarygodne a 71%, że telewizja, 68% że prasa codzienna.

Jedynie internet nie cieszy się zaufaniem Niemców i jedynie 31% uważa je za wiarygodne medium.

I ty śmiesz twierdzić, że jest tam gorzej niż w Polsce, gdzie wkrótce telewizji publicznej szefował będzie pitbull Kurski?
Szwajcaria nie ma spraw do załatwienia z Polską, tylko Niemcy - wejście do strefy euro, rozliczenie majątków zostawionych w Polsce przez wypędzonych, interesy mniejszości niemieckiej, wspólne manewry wojskowe, czy ze spraw bieżących - kwoty uchodźców.
Kwestia majątków wypędzonych nigdy nie była poruszana w rozmowach dwustronnych. Poza ujadaniem i pogróżkami Steinbach sprawa nie istnieje i nigdy nie zaistnieje. Wejście do strefy euro leży akurat bardziej w interesie Polski niż Niemiec. 3/4 eksportu idzie do krajów strefy euro. To pozbycie się ryzyka kursowego.

Jakie zagrożenie widzisz we wspólnych manewrach? Znowu jakieś irracjonalne fobie?

Mniejszość niemiecka to tylko jakieś 152 tysiące ludzi. Ich status został już dawno uregulowany.

Jedyną kwestią jest sprawa uchodźców w sprawie której Niemcy zajęły absurdalne stanowisko. Zapewniam cię jednak, że Merkel ma znacznie skuteczniejsze narzędzia nacisku na rząd niż te kilka gazet. Nikt w Polsce nie wyjdzie na ulice bo Fakt napisze, że mamy kochać uchodźców.
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: KOD

Post autor: pogrzebany żywcem »

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html

Link powyżej odnosi się do tego jakoby Europy nie obchodziło to co PIS robi w Polsce. Skoro nawet PISowska wirtualna.pl to zamieściła to znaczy, że nie dało się już tego ukryć.

A teraz cytat w Marcina Wolskiego ikony nowego "narodowego" dziennikarstwa i prawdopodobnie przyszłego prezesa Polskiego Radia.
"Jest szansa na pozbycie się dokuczliwych Owsiaków i innych glist ludzkich"
Dalej jest tylko lepiej, ale cytowanie tego osobnika jest równie pozbawione sensu jak cytowanie mów Goebbelsa. Może służyć tylko demoralizacji.

PS
Zapomniałem dodać, że te popłuczyny pseudointelektualne ukazały się w jakże obiektywnej "Gazecie Polskiej".
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4776
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: KOD

Post autor: unreal »

pogrzebany żywcem pisze:I ty śmiesz twierdzić, że jest tam gorzej niż w Polsce, gdzie wkrótce telewizji publicznej szefował będzie pitbull Kurski?
Nie śmiem twierdzić, że jest gorzej niż w Polsce, ale stawianie mediów niemieckich za wzór doskonałości, skoro tylko 50% uważa je za wiarygodne, to gruba przesada.
pogrzebany żywcem pisze:Kwestia majątków wypędzonych nigdy nie była poruszana w rozmowach dwustronnych. Poza ujadaniem i pogróżkami Steinbach sprawa nie istnieje i nigdy nie zaistnieje.Jakie zagrożenie widzisz we wspólnych manewrach? Znowu jakieś irracjonalne fobie?
Mniejszość niemiecka to tylko jakieś 152 tysiące ludzi. Ich status został już dawno uregulowany.
To były przykłady na to, że Polska ma o wiele więcej wspólnych spraw z Niemcami, a nie ze Szwajcarią, stąd to zainteresowanie sytuacją w Polsce.
pogrzebany żywcem pisze: Wejście do strefy euro leży akurat bardziej w interesie Polski niż Niemiec. 3/4 eksportu idzie do krajów strefy euro. To pozbycie się ryzyka kursowego.
Eksport Niemiec do strefy euro, to tylko 36%.
http://de.statista.com/statistik/daten/ ... ergruppen/
Wchodzenie do unii walutowej takich krajów takich jak Grecja, która ma oliwki do wyeksportowania, albo Finlandia, która miała drewno, którego w epoce digitalizacji i tak nikt nie kupuje, z taką potęgą gospodarczą jak Niemcy kończy się źle.
Pozbywanie się własnej waluty nie pozwala na ustalanie jej kursu przez bank centralny, a jest to główny instrument w razie kryzysu.
pogrzebany żywcem pisze: Zapewniam cię jednak, że Merkel ma znacznie skuteczniejsze narzędzia nacisku na rząd niż te kilka gazet.
Merkel nie naciska na rząd, tylko na opinię publiczną w Polsce.
LaDopamina
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: KOD

Post autor: Niemamnie »

Media średnio mnie obchodzą, mam własne źródła informacji.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Joanna_s
zaufany użytkownik
Posty: 777
Rejestracja: pn paź 29, 2012 8:40 pm
Lokalizacja: Opole

Re: KOD

Post autor: Joanna_s »

pogrzebany żywcem pisze:No oczywiście. Jesteś w końcu całkowicie normalna. Tu są sami normalni ludzie. Ja jeden jestem chory. Ty, Maniek, Schizo, Joanna, 44, Eden. Sami ciemiężeni wojownicy o lepszy świat.
Nawet nie zauważyłeś, wymieniając mnie ochoczo w jednym szeregu z Mańkiem, że - w przeciwieństwie do ciebie - od dawna na tym forum milczę. A Schizo od bardzo dawna się tu nie wypowiadała, choć ją tu z uciechą i szyderstwem wymieniłeś jako przykład "chorej" - zauważyłeś w ogóle, że ona od dawna nic na forum nie pisze ?

Nie da się więc powiedzieć, że ja czy Schizo "jesteśmy" na tym forum w tym samym sensie co ty, który jesteś tu bardzo aktywny, sądząc choćby po tej dyskusji, którą czytam tylko dlatego, bo ktoś ci zarzucił, że swoimi postami stwarzasz na forum przykrą atmosferę.

Jeśli chcesz wierzyć, że jestem "wariatką", od której ty jesteś o wiele zdrowszy na umyśle, to ci współczuję, bo zupełnie nic nie wiesz o mnie i moim życiu. Nie miałam żadnego nawrotu, leków dalej nie biorę, a na to forum wchodzę tylko od czasu do czasu. I bardzo się zdziwiłam, że się tak wyzłośliwiasz na mój temat, chociaż rzadko kiedy się tu odzywam.

Dobrze pamiętam (bo Eden zacytował jakiś twój post na mój temat), jak szydziłeś ze mnie, bo ośmieliłam się napisać o swoim dyskomforcie w związku z wypowiedziami innych na forum o pewnych praktykach seksualnych (nie podobało mi się po prostu przedstawianie seksu analnego jako czegoś, co wszystkim "postępowym" i "wyzwolonym" ludziom wydaje się "fajne", bo tak wcale nie jest, i część kobiet zgadza się na taki seks nie dlatego, że go rzeczywiście lubi i chce, ale w wyniku presji, którą wywierają na nie partnerzy - dowiodły tego prowadzone m.in. w Wielkiej Brytanii badania naukowe, o których kiedyś na forum pisałam, czego pewnie nawet nie raczyłeś zauważyć).

Dałeś tymi chamskimi i nienawistnymi szyderstwami - tak samo jak wszyscy inni, którzy mnie wtedy z entuzjazmem atakowali - wspaniały dowód, jak bardzo jesteś zdrowy psychicznie. Życzę o wiele więcej refleksji nad sobą, własnym stosunkiem do innych i własnymi obsesjami w Nowym Roku. I tak jak jakiejś kobiecie podobno pogardliwie życzyłeś, żeby jej czasem nie pękła błona dziewicza (wyraźnie gardzisz tymi, którzy nie są tak "wyzwoleni" jak ty, a szczególnie lubisz dokopać kobietom, które - słusznie bądź nie - uważasz za "pruderyjne"), ja ci życzę, żebyś nie pękł ze złości i oburzenia, czytając mój post.

I życzę ci, żebyś ty i wszyscy ci, którzy wtedy mnie atakowali i naśmiewali się ze mnie - jak stado oszalałych z wściekłości psów - byli kiedyś tak zdrowi psychicznie jak ja dzisiaj.
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: KOD

Post autor: pogrzebany żywcem »

Mieszkam w małym miasteczku w Małopolsce. Zapewniam cię, że Merkel nie ma żadnego wpływu ani na moją opinię, ani na opinię żadnego z mieszkańców. Nie mam pojęcia gdzie ty mieszkasz, że widzisz ten przemożny wpływ. Po kiego grzyba by to robiła kiedy o wiele łatwiej zastraszyć i przekonać jednego polityka niż 38 milionów Polaków?

Tak jak już pisałem, nikt w Polsce nie wyjdzie na ulicę bo Fakt napisze, że mamy kochać imigrantów.
unreal pisze: Eksport Niemiec do strefy euro, to tylko 36%.
Niemcy to drugi po Chinach eksporter na świecie. 36% z prawie 1200 miliardów Euro to nie jest "tylko" tylko aż. Inna sprawa, że nie bardzo wiem czego to ma dowodzić. Nie jest istotne ile Niemcy sprzedają w strefie euro tylko ile my sprzedajemy a sprzedajemy za 114 miliardów euro. My bardziej potrzebujemy strefy euro niż Niemcy. Niemcy poradzą sobie i bez tego choć zarobią mniej, my padniemy.
unreal pisze:Wchodzenie do unii walutowej takich krajów takich jak Grecja, która ma oliwki do wyeksportowania, albo Finlandia, która miała drewno, którego w epoce digitalizacji i tak nikt nie kupuje, z taką potęgą gospodarczą jak Niemcy kończy się źle.
Pozbywanie się własnej waluty nie pozwala na ustalanie jej kursu przez bank centralny, a jest to główny instrument w razie kryzysu.
Grecja i oliwki. Że też jeszcze nie wspomniałaś o kolejnym kole zamachowych greckiej gospodarki, czyli kozim serze. Problem Grecji polega na tym, że tam się w ogóle niewiele produkuje. Wiesz jaki jest udział całej produkcji rolnej (w tym oliwek) w PKB Grecji- 3,9%
Grecja nie zbankrutowała przez przyjęcie euro i problemy ze sprzedażą oliwek tylko przez myślenie, że można wydawać ile się chce a UE i tak uratuje.

Zaś Finlandia na drewnie i produkcji rolnej to się opierała, ale na początku lat 50-tych. Teraz to wysokie technologie i elektronika. Nokia- mówi ci to coś? W Finlandię uderzyły Rosyjskie sankcje nie wspólny rynek.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: KOD

Post autor: moi »

Pytanie o koszty odwrócenia wprowadzonych zmian to standardowa procedura, kiedy Trybunał sam nie potrafi ich oszacować. Eksperci podkreślają jednak, że na takie pytanie powinien odpowiedzieć nie rząd, który jest stroną w sprawie, ale niezależny aktuariusz krajowy. Niestety wbrew obietnicom dotąd taka instytucja nie została powołana.
I wszystko na temat.

Read more: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,154 ... z3wPBaPJKg

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4776
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: KOD

Post autor: unreal »

Sąd jest od orzekania od tego, czy ustawa jest zgodna z konstytucją, czy nie, a nie od martwienia się o stan budżetu.
LaDopamina
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4776
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: KOD

Post autor: unreal »

pogrzebany żywcem pisze:Po kiego grzyba by to robiła kiedy o wiele łatwiej zastraszyć i przekonać jednego polityka niż 38 milionów Polaków?
Tak jak już pisałem, nikt w Polsce nie wyjdzie na ulicę bo Fakt napisze, że mamy kochać imigrantów.
Bo to jest robienie polityki w rękawiczkach, nie przez polityków, tylko pożądane zmiany powinny wyjść "od obywateli". Tak lepiej wygląda.
Nie mamy kochać emigrantów, histeria w mediach niemieckich wybuchła z powodu rzekomego zagrożenia demokracji.
pogrzebany żywcem pisze: 36% z prawie 1200 miliardów Euro to nie jest "tylko" tylko aż. Inna sprawa, że nie bardzo wiem czego to ma dowodzić.
Też się zdziwiłam, że poruszyłeś tę sprawę, ale jak poruszyłeś, to sprostowałam. Przy Twoich 75% (3/4 eksportu), 36 % to jest "tylko".
pogrzebany żywcem pisze: Problem Grecji polega na tym, że tam się w ogóle niewiele produkuje.
Grecja nie zbankrutowała przez przyjęcie euro i problemy ze sprzedażą oliwek tylko przez myślenie, że można wydawać ile się chce a UE i tak uratuje.
O tym właśnie piszę, Grecja nie powinna być w jednej unii z Niemcami, żaden kraj o takiej mizernej gospodarce nie może być, bo to się tak kończy. Dysproporcja jest zbyt duża. Grecy mają rację, Niemcy będą ratować Grecję i bronić euro do ostatniej koszuli, bo jeżeli Grecja wyszłaby ze strefy euro i mogła zacząć regulować kurs własnej waluty, to szybko okazałoby się, że ekonomicznie idzie jej dużo lepiej. W jej ślady poszłyby inne kraje - tak jak Finlandia będzie o tym debatować, i strefa euro szybko przestałaby istnieć.
Greków zgubiło kupowanie broni, oczywiście na kredyt, bo z powodu dawnych zaszłości historycznych mają obsesję na punkcie Turcji.
http://www.welt.de/wirtschaft/article13 ... -Euro.html
pogrzebany żywcem pisze: Zaś Finlandia na drewnie i produkcji rolnej to się opierała, ale na początku lat 50-tych. Teraz to wysokie technologie i elektronika. Nokia- mówi ci to coś? W Finlandię uderzyły Rosyjskie sankcje nie wspólny rynek.
Akt zgonu Nokii został podpisany w 2014 r. Wcześniej została sprzedana Microsoftowi. Chwile świetności miała na początku lat 90, a więc jakieś ćwierć wieku temu. Finlandia nie ma liczącego się przemysłu, dlatego podzieliła los Grecji.
LaDopamina
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: KOD

Post autor: pogrzebany żywcem »

Joanna_s pisze:
pogrzebany żywcem pisze:No oczywiście. Jesteś w końcu całkowicie normalna. Tu są sami normalni ludzie. Ja jeden jestem chory. Ty, Maniek, Schizo, Joanna, 44, Eden. Sami ciemiężeni wojownicy o lepszy świat.
Nawet nie zauważyłeś, wymieniając mnie ochoczo w jednym szeregu z Mańkiem, że - w przeciwieństwie do ciebie - od dawna na tym forum milczę. A Schizo od bardzo dawna się tu nie wypowiadała, choć ją tu z uciechą i szyderstwem wymieniłeś jako przykład "chorej" - zauważyłeś w ogóle, że ona od dawna nic na forum nie pisze ?

Nie da się więc powiedzieć, że ja czy Schizo "jesteśmy" na tym forum w tym samym sensie co ty, który jesteś tu bardzo aktywny, sądząc choćby po tej dyskusji, którą czytam tylko dlatego, bo ktoś ci zarzucił, że swoimi postami stwarzasz na forum przykrą atmosferę.

Jeśli chcesz wierzyć, że jestem "wariatką", od której ty jesteś o wiele zdrowszy na umyśle, to ci współczuję, bo zupełnie nic nie wiesz o mnie i moim życiu. Nie miałam żadnego nawrotu, leków dalej nie biorę, a na to forum wchodzę tylko od czasu do czasu. I bardzo się zdziwiłam, że się tak wyzłośliwiasz na mój temat, chociaż rzadko kiedy się tu odzywam.

Dobrze pamiętam (bo Eden zacytował jakiś twój post na mój temat), jak szydziłeś ze mnie, bo ośmieliłam się napisać o swoim dyskomforcie w związku z wypowiedziami innych na forum o pewnych praktykach seksualnych (nie podobało mi się po prostu przedstawianie seksu analnego jako czegoś, co wszystkim "postępowym" i "wyzwolonym" ludziom wydaje się "fajne", bo tak wcale nie jest, i część kobiet zgadza się na taki seks nie dlatego, że go rzeczywiście lubi i chce, ale w wyniku presji, którą wywierają na nie partnerzy - dowiodły tego prowadzone m.in. w Wielkiej Brytanii badania naukowe, o których kiedyś na forum pisałam, czego pewnie nawet nie raczyłeś zauważyć).

Dałeś tymi chamskimi i nienawistnymi szyderstwami - tak samo jak wszyscy inni, którzy mnie wtedy z entuzjazmem atakowali - wspaniały dowód, jak bardzo jesteś zdrowy psychicznie. Życzę o wiele więcej refleksji nad sobą, własnym stosunkiem do innych i własnymi obsesjami w Nowym Roku. I tak jak jakiejś kobiecie podobno pogardliwie życzyłeś, żeby jej czasem nie pękła błona dziewicza (wyraźnie gardzisz tymi, którzy nie są tak "wyzwoleni" jak ty, a szczególnie lubisz dokopać kobietom, które - słusznie bądź nie - uważasz za "pruderyjne"), ja ci życzę, żebyś nie pękł ze złości i oburzenia, czytając mój post.

I życzę ci, żebyś ty i wszyscy ci, którzy wtedy mnie atakowali i naśmiewali się ze mnie - jak stado oszalałych z wściekłości psów - byli kiedyś tak zdrowi psychicznie jak ja dzisiaj.
Wymienienie cię w jednym szeregu z Mańkiem mogło przynieść ujmę tylko Mańkowi. On jest rzeczywiście chory. Ty jesteś nawiedzona. Swoimi postami ty i Schizo wyrządziłyście moim zdaniem wiele złego tym, którzy w przeciwieństwie do ciebie leki brać muszą.
Co zaś do seksu analnego to wyśmiewałem jedynie pruderię, która tak jak bigoteria i obskurantyzm budzi moją odrazę. Nic mi do tego jak się lubisz kochać, to jest twoja sprawa.

I nie powiedziałbym, że jestem jakoś szczególnie aktywny. Popatrz na ilość antypsychiatrycznych postów, których liczba widnieje pod twoim nickiem i tych które ja napisałem. Jesteś prawie dwa razy bardziej aktywna.

Co zaś do tej "skromnej" niewiasty, którą w tak "chamski" sposób napadłem. To poczytaj o wyznawanej przez nią ideologii o nazwie telegonia. Gdyby jej postawa wynikała tylko ze skromności słowem bym się nie odezwał. Wyznawany przez nią system wartości to mieszanka rasizmu i antysemityzmu, przy którym nazizm jest ksenofilią i filosemityzmem, oraz pewnych przesądów mających korzenie jeszcze w neolicie, a które na nowo wskrzeszono dzięki niektórym nacjonalistycznym ruchom pseudoreligijnym czy też mistycznym rozwijającym się ostatnio prężnie za naszymi wschodnimi granicami i niestety jak widać pojawiają się u nas.
Co prawda usprawiedliwia ją trochę jej stan, ale tylko trochę. Wszędzie widzi żydów i rozpustników dybiących na jej cnotę i jak przyznała się w innym temacie nie rusza się z domu bez noża. Do tragedii może dojść w każdej chwili. To, że zrobi jej się przykro jest niczym przy tym, jak poczuje się człowiek i jego rodzina, gdy ta osóbka dźgnie go nożem na ulicy, bo jego profil wyda jej się semicki!

Co do końcówki twojego postu to mnie setnie rozbawił. Nie jesteś w stanie mnie dotknąć. Wszystkim, moim wrogom, którzy tak się oburzają na psucie przeze mnie atmosfery odpowiadam- nie jest moim życiowym powołaniem wszystkich zadowolić. W byciu wariatem cenię sobie to, że mogę mówić to co myślę i mam dalej zamiar z tego przywileju korzystać. Udzielam się w trzech tematach w dziale polityka. Kto nie chce mieć ze mną do czynienia, niech tam nie zagląda i się nie gorszy. Do tematów służących robieniu dobrej atmosfery nie zaglądam.

Na koniec zwrócę jeszcze uwagę na ostatnie zdanie napisane przez ciebie.
I życzę ci, żebyś ty i wszyscy ci, którzy wtedy mnie atakowali i naśmiewali się ze mnie - jak stado oszalałych z wściekłości psów - byli kiedyś tak zdrowi psychicznie jak ja dzisiaj.
Mam nadzieję nigdy tak nie "znormalnieć"!
Ostatnio zmieniony wt sty 05, 2016 11:34 pm przez pogrzebany żywcem, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: KOD

Post autor: moi »

unreal pisze:Sąd jest od orzekania od tego, czy ustawa jest zgodna z konstytucją, czy nie, a nie od martwienia się o stan budżetu.
Przecież sąd musi zgromadzić wiedzę odpowiednią dla danego zjawiska, na temat którego orzeka. Z palca ma brać te informacje?

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4776
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: KOD

Post autor: unreal »

moi pisze:Przecież sąd musi zgromadzić wiedzę odpowiednią dla danego zjawiska, na temat którego orzeka. Z palca ma brać te informacje?
Czyli jeśli ustawa nie zagrażałaby budżetowi, to TK byłby swobodny w orzekaniu, ale jeśliby się okazało, że PO-PSL miałoby mieć kłopoty z budżetem z tytułu wyroku TK, to należało orzec, że ustawa jest zgodna z konstytucją.

Mam takie samo zdanie w tej sprawie jak pogrzebany, to było skandaliczne.
LaDopamina
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: KOD

Post autor: moi »

Moim zdaniem TK musiał zebrać wszystkie informacje na dany temat, bo orzec zgodność ustawy z konstytucją. Nie można przecież orzekać na temat, o którym się nic nie wie.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4776
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: KOD

Post autor: unreal »

TK potrzebuje do orzekania zgodności z konstytucją ustawy tylko dwóch dokumentów - tekst ustawy i tekst konstytucji. I wydaje wyrok zgodna/nie zgodna, bo do tego jest, a nie uzależnia wyrok od okoliczności.
LaDopamina
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: KOD

Post autor: moi »

Żeby poznać charakter danego zjawiska i orzec jego zgodność lub nie z konstytucją, trzeba mieć wiedzę na ten temat. Do tego są potrzebni specjaliści - czyli biegli, których zatrudnia każdy sąd.
Nie rozumiem dlaczego TK nie mógłby skorzystać z wiedzy biegłych?

Pozdrawiam.m.
ODPOWIEDZ

Wróć do „polityka”