Jak działają na mnie leki z dnia na dzień...
Moderator: moderatorzy
Jak działają na mnie leki z dnia na dzień...
Nie wiem - może to subiektywne odczucie - ale z dnia na dzień przy tych samych dawkach coraz bardziej czuję typowe skutki uboczne leków w postaci zmulenia. Biorę Depakine Chrono 500 mg (1-0-1), Sulpiryd (200 mg - 100 mg - 0) i Zolaxę 5mg (0-0-1). Zolaxę biorę nasennie dopiero od dwóch tygodni, ale na początku nie działała w ogóle - dopiero teraz. A może miałem wcześniej inne objawy, na które nie zwracałem uwagi, a które usunęła Zolaxa, zastępując jednak objawem ubocznym: zmuleniem? Co o tym myślicie?
Sorry, chyba napisałem w złym dziale. To chyba efekt działania leków.
------------------Uwaga moderatora Bardo-------------
Przeniosłem wątek do właściwego działu.
Sorry, chyba napisałem w złym dziale. To chyba efekt działania leków.
------------------Uwaga moderatora Bardo-------------
Przeniosłem wątek do właściwego działu.

Re: Jak działają na mnie leki z dnia na dzień...
Zolaxa jest oparta na olanzapinie, która jest dość mocno "zmulającym" lekiem. Jej główny skutek uboczny to senność, nawet przy małych dawkach. Na początku może być ciężko się do tego przyzwyczaić.
Re: Jak działają na mnie leki z dnia na dzień...
Kawa odpada
. Nie lubię jej
.
Po prostu nigdy leki na mnie tak silnie nie działały, nawet olanzapina, którą kiedyś brałem w o wiele większych dawkach...
Ale, jak mówicie, może się przyzwyczaję.

Po prostu nigdy leki na mnie tak silnie nie działały, nawet olanzapina, którą kiedyś brałem w o wiele większych dawkach...
Ale, jak mówicie, może się przyzwyczaję.

Re: Jak działają na mnie leki z dnia na dzień...
Kawa może i dobra jest, a nawet na pewno, ale ożywić może tylkoJeśli możesz, to proponuję pić aromatyczną kawkę, bo pomaga.
ożywionego, bo nawet pita w nadmiarze nie działa mocniej niż
cola.
Grzecznie sami dół wykopali, a żeby nie fatygować "dam" tak brudnym zajęciem sami roztrzaskali sobie łby, ale że jako martwi nie byli w stanie sami się zakopać zostali okrzyknięci skończonymi ścierwami.