Wasz ulubiony film

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Wiktor
zaufany użytkownik
Posty: 574
Rejestracja: czw paź 18, 2007 12:31 pm

Post autor: Wiktor »

Zapomniałem dodać, że scenariusz do uciekającego pociagu jest autorstwa Akira Kurosawy, a skoro jesteśmy już przy tym gigancie światowego kina, to dzisiaj napiszę o jednym z jego filmów.

Rashomon - film z 1950 roku, który jednak nie zestarzał się w ogóle, ba wydaje się bardziej wspólczesny niż wiele dzisiejszych produkacji. Historia osadzona jest w realiach feudalnej Japonii i opowiada o morderstwie, tak by się zdawało, bo naprawdę mówi o czymś innym. Są realcje trzech świadków, biorących bezpośredni udział w zdarzeniu (także zabitego), relacje całkowicie różne, ale... nie dlatego, że chcą się wyprzeć morderstwa, nie, każy z opowiadających bierze winę na siebie. dlaczego więc kłamią? i o tym jest właśnie ten film, o naturze ludzkiej, o jej zkłamaniu i nieznanych pobudkach kierujących naszym postępowaniem.
Można by to także potraktować jako zaprzeczenie istnieniu prawdy obiektywnej, bo przecież wszystko jest subiektywne.
Dlatego kończąca film relacja postronnego świadka, też nie wydaje się być całkowicie prawdziwa.

Film daje do myślenia. Moim zdaniem arcydzieło.

Pozdrawiam i piszcie co ciekawego oglądaliście!
...zwierzę morskie, które żyje na lądzie i chciałoby fruwać
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Post autor: marcelinka »

Zazdroszczę Ci Wiktor, że masz czas na oglądanie telewizji :) Ja nawet jak już mam trochę czasu to nie mam sił gapić się w ekran. Jedynie co od czasu do czasu obejrzę to serial na axn :P
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
bbb
zaufany użytkownik
Posty: 287
Rejestracja: śr mar 30, 2005 7:27 pm

Post autor: bbb »

...-"O takich dwóch co ukradli księżyc"-- musza oddac
Awatar użytkownika
zaisty
zaufany użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: pn cze 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Zabrze

...

Post autor: zaisty »

Taksówkarz Scorsese...
Bądź zmianą, którą chcesz widzieć w świecie.
Awatar użytkownika
Wiktor
zaufany użytkownik
Posty: 574
Rejestracja: czw paź 18, 2007 12:31 pm

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: Wiktor »

Dom wariatów (Dom durakov) - film Andreja Konczałowskiego, opowiadający o prawdziwych wydarzeniach. Akcja rozgrywa się w szpitalu psychiatrycznym w Inguszeti, w czasie wojny czeczeńskiej. Ciekawy scenariusz, który napisało same życie: szaleństwo na które, cierpią pensjonariusze, kontra szaleństwo wojny. Ciekawy, sugestywny, ale nie porzerysowany obraz psychuszki. Niezłe aktorstwo, dobra puenta. Warto zobaczyć.

Istnie też film polski o takim samym tytule, z Tadeuszem Łomnickim i Markiem Konradem. Ta historia nie rozgrywa się jednak w psychiatryku.
...zwierzę morskie, które żyje na lądzie i chciałoby fruwać
zelazny
zaufany użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: ndz kwie 06, 2008 11:41 pm
Lokalizacja: Anglia

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: zelazny »

Kinsey, Zapach kobiety, Clockwork orange, Odyseja kosmiczna 2001, Full Metal Jacket... itd.
Ostatnio zmieniony pn wrz 20, 2010 10:22 pm przez zelazny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: Petruccio »

Z ostatnio widzianych największe wrażenie zrobił na mnie "Patch Adams" z Robinem Williamsem w roli głównej. Film z 1998 roku, na faktach. Jest to film o człowieku, który sam się zgłasza do szpitala psychiatrycznego, żeby tam odnaleźć swoje powołanie i sens życia. Reszty nie zdradzam. Powiem tylko, że jest to film o człowieku żyjącym współcześnie. Bardzo poruszający film z dużą dawką pozytywnej energii 8).
Obrazek
zelazny
zaufany użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: ndz kwie 06, 2008 11:41 pm
Lokalizacja: Anglia

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: zelazny »

Bogus pisze:
zelazny pisze:itd.
Sorry, ale nie rozumiem tego "itd.", można coś bliżej? :D
:twisted:

Oj, już nie pamiętam co tam jeszcze było. Jak sobie przypomnę to napiszę.
Ostatnio zmieniony pn sie 30, 2010 9:44 pm przez zelazny, łącznie zmieniany 1 raz.
zelazny
zaufany użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: ndz kwie 06, 2008 11:41 pm
Lokalizacja: Anglia

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: zelazny »

zelazny pisze:
Bogus pisze:
zelazny pisze:itd.
Sorry, ale nie rozumiem tego "itd.", można coś bliżej? :D
:twisted:

Oj, już nie pamietam co tam jeszcze było. Jak sobie przypomnę to napiszę.
Nie ma możliwości edytowania posta. :( Dzięki za info o filmie "Patch Adams".
Ja od siebie dodam także z Williamsem, baaa nawet Robert De Niro się pojawił.
Mowa tu o filmie pod tytułem "Awakenings". (1990r.)
Jak dla mnie kawał dobrego kina.
Szkoda, że dramat.
Ostatnio zmieniony pn sie 30, 2010 9:45 pm przez zelazny, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: Petruccio »

zelazny pisze:Dzięki za info o filmie "Patch Adams".
Nie ma za co. I vice versa :wink: .
Obrazek
zelazny
zaufany użytkownik
Posty: 59
Rejestracja: ndz kwie 06, 2008 11:41 pm
Lokalizacja: Anglia

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: zelazny »

World's Fastest Indian, Human Stain, Fracture, The good the bad and the ugly, 12 angry men...
ocean
zaufany użytkownik
Posty: 1284
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 11:13 pm

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: ocean »

Jednym z ulubionych jest „Annie Hall” Allena ze świetną rolą D. Keaton.
Zachęcam do obejrzenia „Włoski dla początkujących”(dogma lekko-strawna), „Jabłka Adama”.
Kto lubi kino Azjatyckie to „Spragnieni miłości” Wong Kar Waia czy „Hana-Bi” Takeshi Kitano.
A z polskich bardzo polecam „Wesele” W. Smarzowskiego, jak to Wiesiek walczy o Audi TT-kę.
melimo
zaufany użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: sob mar 01, 2008 6:23 am
Lokalizacja: podlaskie

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: melimo »

Jeśli ktoś ma taką fantazję żeby sobie spieprzyć wieczór, lub uważa że nastrój ma tak fatalny że i tak już nic mu nie zaszkodzi, polecam "import-export" to świat widziany oczyma człowieka, pozbawionego tak zwanych złudzeń. Młoda Ukrainka jedzie szukać podstaw materialnych dla swojego życia do Austrii, z kolei młody Austriak jedzie na Ukrainę szukać duchowych podwalin pod swoje. Kobieta rozbija się o uwłaczającą pracę i ksenofobię Austriaków jednak myślę że to co wyniosła ze swojej rodziny tą otulinę w postaci prostych zasad wynikających z tradycji i religii jej kraju, da jej siłę i pozwoli zachować człowieczeństwo i przetrwać trudny okres. Z kolei sytuacja młodziana jest nie do pozazdroszczenia ze swojego otoczenia nie dostaje wsparcia, ojczym jest niby jego kumplem ale w żaden sposób nie zaspokaja jego potrzeby autorytetu, próbuje go przekonać że świat zaczyna się i kończy na żarciu i bzykaniu, dziewczyna na własne oczy widzi w swej pracy w hospicjum czym kończy się taki światopogląd, mianowicie zmienianiem pampersów przez obcych sanitariuszy a potem zejściem w którym nie pozostaje nic z majestatu śmierci
Awatar użytkownika
Wiktor
zaufany użytkownik
Posty: 574
Rejestracja: czw paź 18, 2007 12:31 pm

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: Wiktor »

"Czyż nie dobija się koni?" - film Sydneya Pollacka na podstawie powieści Horace McCoya o tym samym tytule. Ameryka w dobie wielkiego kryzysu. Konkurs tańca na wytrzymałość, który jest chyba metaforą ówczesnego społeczeństwa. Jak daleko człowiek jest się w stanie posunąć, żeby przetrwać? - i tyczy się to samych zawodników, jak i organizatorów. Ostre, brutalne obrazy, choćby kobieta w zaawansowanej ciąży ciągnięta przez małżonka w trakcie wyścigów. Do tego publiczność czerpiąca zadowolenie z obserwacji ubóstwa - w ten sposób zwiększająca swoje poczucie wartości.
Na tym tle dramat głównej bohaterki, Glorii, i tu możemy się zastanawiać na ile wypływa on ze środowiska, a na ile z samego wnętrza bohaterki.
Dwa zdania, w kontekście całego obrazu zapadłymi w pamięci:
"Nie zawsze wiem, kto wygra. Ale zawsze wiem, kto przegra" - mówi prezenter do Glorii.
"Czyż nie dobija się koni?" - tłumaczy swój postępek partner Glorii.

Film z 1969r., ale jak to z arcydziełami bywa wciąż aktualny. Warto obejrzeć!
...zwierzę morskie, które żyje na lądzie i chciałoby fruwać
ocean
zaufany użytkownik
Posty: 1284
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 11:13 pm

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: ocean »

Tytuł „Czyż nie dobija się koni” skojarzył mi się trochę z końską tematyką obecną w kinie. Poza niezastąpionym Karino przyszedł mi na myśl film „Blaszany bębenek”, gdzie na koński łeb łowili węgorze, odcięta głowa konia w „Ojcu Chrzestnym”, jedna scena w „Ptaśku” Parkera, czy Koń Trojański, ostatnio z zapytaniem Machulskiego: Ile waży?

No cóż zwierzę mocno zakorzenione w kulturze.
Awatar użytkownika
Marciin
zaufany użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: sob lut 28, 2009 1:37 pm

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: Marciin »

Tak myślę co jest lepsze:"Taksówkarz" czy "1900:człowiek legenda".Oba te filmy są,można powiedzieć,filmami mojego życia i oba pokazują człowieka samotnego,nie do końca rozumianego przez innych."Taksówkarz" za ekscentryzm i romantyzm Travisa a "1900" za samą poezję jaką ocieka ten obraz i ciekawy scenariusz.Dalej mogę wymienić wspomnianego już "Lokatora" Polańskiego.Tak w ogóle to szukam filmu "Pająk" z polskimi napisami i nigdzie nie mogę go znależć.Czytałem książkę i chętnie obejrzałbym film.Jeszcze świetny był "Znikający punkt".Chyba najlepszy film drogi w ogóle,pokazujący człowieka,który chciał poczuć prawdziwą wolność.
Od lat najmłodszych, lat dziecinnych,
Życ ani patrzeć tak jak inni
Nie mogłem; ze wspólnego zdroju
Nie płynie też namiętność moja.
Awatar użytkownika
Marciin
zaufany użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: sob lut 28, 2009 1:37 pm

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: Marciin »

Właśnie jestem po obejrzeniu "Factotum",filmu o życiu Bukowskiego,opartego na jego opowiadaniach.Choć gorszy od "Ćmy barowej" to i tak oglądało się bardzo przyjemnie.Plusem jest to,że film nie jest przesłodzony i pokazuje Bukowskiego takiego jaki był.Bez upiększeń i z nutą jego humoru,który bardzo lubię.Mogliby nakręcić film na podstawie jego powieści "Z szynką raz".Ta książka zasługuje na takie wyróżnienie.
Od lat najmłodszych, lat dziecinnych,
Życ ani patrzeć tak jak inni
Nie mogłem; ze wspólnego zdroju
Nie płynie też namiętność moja.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: zbyszek »

Warto zobaczyć nowy film "Gry wojenne" o pułkowniku Kuklińskim. Nakręcił go przyjaciel pułkownika. Film choć nie wyjaśnia wielu istotnych spraw oddaje atmosferę i znaczenie misji Kuklińskiego.
GOCHA
zaufany użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: pt mar 06, 2009 1:40 am

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: GOCHA »

Kiedyś przede wszystkim Almodovar w szczególności Pośród ciemności i Kobiety na skraju zalamania nerwowego teraz bardziej Aki Kaurismaki w szczegolnosci Cienie w raju. Jabłka Adama rzeczywiście świetne i Into the wilde, polski tytuł zdaje się Wszystko za życie. Tydzień temu oglądalam Sto dwadzieścia dni Sodomy Pasliniego według Markiza de Sade. W latach siedemdziesiątych pewnie straszny skandal jak i francuzkie Wielkie żarcie, zwłaszcza że film wszedł na ekrany po brutalnym morderstwie dokonanym na osobie reżysera. Oczywiście można wyciągać z tego filmu głębokie treści filozoficzne ale ja mam wrażenie że chlopcy (de Sade i Pasolini) po prostu się niezdrowo podniecali. No i polecam Samotność długodystansowca
GOCHA
zaufany użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: pt mar 06, 2009 1:40 am

Re: Wasz ulubiony film

Post autor: GOCHA »

Wczoraj oglądałam Australię. No cóż piękne widoki ale strasznie po schemacie. Dziś za to O Lacky Man Andersona. Film z lat siedemdziesiątych ale wcale się nie zestarzał. Polecam gorąco. I wielka moja fascynacja w ostatnim czasie Antoniszczak (Julian Antonisz) i jego non-kamerowe (malowane bezpośrednio na taśmie filmowej) animacje. Poza tym czy ktoś jeszcze pamięta takie filmy jak Dym i Brooklyn Boogie (nie jestem pewna czy to ostatnie jest pisane prawidłowo). Kolski ze szczególnym wskazaniem na Pograbka, Szablę dla Pułkownika, i Historię Kina w Popielawach. A czy ktoś widział Dziewczyny do wzięcia i Czy jest tu panna na wydaniu Konratiuka? cdn
ODPOWIEDZ

Wróć do „filmy”