Idzie nowe?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
mama Ania
zaufany użytkownik
Posty: 480
Rejestracja: pt mar 27, 2015 3:47 pm

Re: Idzie nowe?

Post autor: mama Ania »

Nie wiem tylko, czy dogadałbyś się z tym krewnym. Zapomniałam dodać, że on mówił o Allahu.
Ale może akurat? Bo ja widzę pewne podobieństwa w sposobie argumentowania.
Awatar użytkownika
Tal
zaufany użytkownik
Posty: 1843
Rejestracja: sob mar 08, 2014 5:44 pm
płeć: mężczyzna

Re: Idzie nowe?

Post autor: Tal »

mama Ania pisze:Nie wiem tylko, czy dogadałbyś się z tym krewnym. Zapomniałam dodać, że on mówił o Allahu.
Ale może akurat? Bo ja widzę pewne podobieństwa w sposobie argumentowania.
Jedyne podobieństwo jakie przychodzi mi na myśl to również monoteizm i pewnie są pomniejsze podobieństwa, ale w istocie nauka islamu jest zupełnie inna.
Islam odrzuca koncepcję Trójcy, twierdzi, że Jezus był jedynie prorokiem, a nie Bożym Synem. Muzułmanie wierzą, że Jezus nie umarł na krzyżu, stąd też podważają jedno z głównych nauk chrześcijańskich. Islam naucza, że raj osiąga się poprzez dobre uczynki i posłuszeństwo Koranowi, zupełnie inaczej aniżeli Biblia, która mówi, że człowiek nie jest w stanie osiągnąć standardów świętego Boga. Jedynie z jego łaski i miłości grzesznicy mogą doświadczyć zbawienia przez wiarę w Chrystusa.
Ef 2:8-9 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.

Islam i chrześcijaństwo nie mogą być na równi prawdziwe. Albo Jezus był największym prorokiem albo Mahomet. Albo Biblia jest Słowem Bożym albo Koran. Zbawienie osiągane jest albo przez przyjęcie Jezusa Chrystusa jako Wybawiciela albo przez przestrzeganie Koranu. Obie religie nie mogą być prawdziwe, prawda ta związana z rozróżnieniem dwóch religii w istotnych obszarach przynosi wieczne konsekwencje.

Kolejną sprawą jest dramat prześladowań ewangelicznych chrześcijan, gdzie najokrutniejsze mają miejsce w Korei Północnej, Nigerii, Sudanie, Somalii, Iraku, Afganistanie, Iranie, Syrii, Pakistanie i niestety najczęściej własnie ze strony muzułmanów, którzy systematycznie, ale jakże brutalnie wprowadzają szariat wszędzie gdzie się pojawią. Nie trzeba chyba pisać co się dzieję na zachodzie Europy ich owoce mówią same za siebie.
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
Awatar użytkownika
mama Ania
zaufany użytkownik
Posty: 480
Rejestracja: pt mar 27, 2015 3:47 pm

Re: Idzie nowe?

Post autor: mama Ania »

Nie mam na myśli podobieństwa między religiami, a między Tobą a tym człowiekiem, wahabitą, których niestety coraz więcej w tym kraju słynącym z tolerancji. 95% muzułmanów i zaledwie 4% katolików, a konstytucja laicka, wolne święta muzułmańskie i katolickie. Dopóki nie zaleją nas wahabici, czyli może mamy jeszcze jakies 7, 10 lat.

Podobieństwo widzę na poziomie argumentacji i braku tolerancji. Ale ani Ciebie ani ich nie nazwałabym fundamentalistami, bo słowo to sugeruje powrót do fundamentów, byłoby to zatem określenie zbyt zaszczytne. Dobre określenie to fanatyzm.

Arq, uważam siebie za osobę bardzo tolerancyjną, otwartą, a jednocześnie nie odcinającą się od swoich korzeni. Pozwala mi to czuć się dobrze wszędzie, gdziekolwiek mnie życie poniesie. Każdy człowiek ma w sobie coś dobrego, godnego uwagi i z tych właśnie spotkań rodzi się nowa jakość w stosunkach między ludźmi. Rodzi się szacunek i pokój.

Spotykając ludzi takich jak Ty, którzy ponad drugiego człowieka przedkładają doktryny, najlepiej jest się odwrócić i odejść. Co niniejszym czynię - nie będę wiecej pisać w tym temacie.


A na koniec ciekawostka. Ten człowiek, wahabita, 40 lat temu po skończeniu studiów popadł w psychozę. Siedział w zamknięciu w swoim pokoju, na ulicę wychodził nago, co się dokładnie działo nie wiem, bo znam tylko relacje jego braci, którzy byli wówczas dziecmi. Pewnego dnia pognał na plaży do oceanu, a gdy wrócił, był juz innym człowiekiem. Zdrowym, ale odjechanym na punkcie religii. Przepracował 35 lat do emerytury, ma żonę, dzieci, jest bardzo szczęsliwy ze swoją religią, ale coś mu w oku błyska.
Bóg go uleczył jak Ciebie. Jego Bóg.
Awatar użytkownika
Tal
zaufany użytkownik
Posty: 1843
Rejestracja: sob mar 08, 2014 5:44 pm
płeć: mężczyzna

Re: Idzie nowe?

Post autor: Tal »

Smuci fakt, że nazywasz naukę Pisma Św. doktryną, gdyby choć odrobinę otworzyć serce na Jej słowo odnalazłabyś w końcu wolność jaką może dać tylko Jezus.
Jeśli uważasz mnie za fanatyka i mam być szczery to schlebia mi to i takim pragnę być dla Jezusa, gorliwie wierzącym, modlącym się i oddanym dzieckiem Boga Ojca.

Puszysz się swoją tolerancją, dlatego pożyjemy i zobaczymy gdzie nas zaprowadzi to wspaniałomyślne przyzwolenie na wszelkie zwyrodnienia i obrzydliwości.
Mamy już tolerancję dla homoseksualistów, bo po co mają się produkować obdarujmy ich dziećmi. Tolerancję dla narkotyków też mamy, bo przecież to tylko roślinki, które podlewamy, wszystko dla ludzi i jak miałbym zapomnieć o tolerancji dla śmierci, bo skoro nie chcę mojego brzemienia to mogę je sobie usunąć, a dziadkom dajmy złotego strzała, ulżymy sobie nawzajem. Załatwimy jeszcze tolerancję dla pedofilii, gender, feministek, koprofili i kto wie może doczekamy centaurów i syren.

Jestem w stanie wiele znieść i jestem bardzo tolerancyjny, ale moim kompasem moralnym jest Biblia i jeśli cokolwiek w naszym życiu jest sprzeczne z jej nauką to pochodzi od złego. Mama Ania wiesz o mnie tyle ile tutaj napiszę i wybacz, ale guzik wiesz o mojej chorobie, a tym bardziej o wartości mojej osoby.
Ostatnio zmieniony pt sie 14, 2015 7:48 pm przez Tal, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat. A tym zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara." (1 J 5,4)
szalonyFizyk
bywalec
Posty: 341
Rejestracja: pt sty 02, 2015 12:21 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: rozproszony w czasoprzestrzeni

Re: Idzie nowe?

Post autor: szalonyFizyk »

a mi sie przypomnialo jak bylem na zamknietym i trafil koles, ktory mial ogolnie podobne schizy do mnie, tylko, ze moje byly "ateistyczne" a jego religijne. bo on widzial twarze demonow zamiast ludzkich, a ja widzialem twarze szpiegow. on czul obecnosc boga, ja czulem czyjas obecnosc - kamer, podsluchow. jemu ulozyla sie w glowie historia, ze juz od jakiegos czasu bog mu dawal znaki, a ja ze od dluzszczego czasu jestem zaplatany w afere kryminalno-polityczno-szpiegowska. i tak ogolnie byl on jakos "milej" i delikatniej traktowany w szpitalu. mi lekarka bez problemu powiedziala "glupoty pan gada" a z nim to jakies dyskusje toczyla, noi z ksiedzem co przylazil na oddzial tez sie konsultowala. bo w Polsce jak ktos wierzacy to odrazu lepszy. a w czym jego psychoza byla lepsza od mojej?
jestę odpadę atomowę
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Idzie nowe?

Post autor: the end »

sophie pisze:wg mnie ta pani doktor chyba sama ma urojenia jesli wydaje takie sady.
Podobno wierzenia nie są urojeniami, tak stwierdził jeden psychiatra, przy okazji pewnej tragicznej historii, w dodatku mówił to w sądzie..

Z resztą nikomu takie poglądy nie muszą szkodzić, o ile takie osoby nie są agresywne, niebezpieczne, tudzież nie są u władzy.
nic
Awatar użytkownika
think
zaufany użytkownik
Posty: 4298
Rejestracja: ndz lis 06, 2011 3:09 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: Idzie nowe?

Post autor: think »

W przypadku lekarzy takie "wierzenia" nie powinny mieć miejsca, w końcu to są osoby, które mają wpływ na czyjeś zdrowie, zycie. I tak samo sprawa ma się z klauzulą sumienia, takie osoby nie powinny pracować w służbie zdrowia.
Człowiek ma żal do człowieka, a życie jak osioł ucieka.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Idzie nowe?

Post autor: moi »

Zgadzam się z Think. Prywatny światopogląd nie powinien mieć wpływu na zakres wykonywanych przez nas zadań. Powinniśmy kierować się ogólnie uznanymi normami etycznymi i moralnymi, nie zaś religijnymi. "Primum non nocere". A nie - modlitwa zamiast tabletek!

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Idzie nowe?

Post autor: Petruccio »

No lekarz powinien moim zdaniem przede wszystkim podlegać prawu polskiemu, nie boskiemu. Jeżeli mu się nie podoba, to niech nie wykonuje tego zawodu.
Obrazek
Matt
moderator
moderator
Posty: 2474
Rejestracja: wt cze 10, 2014 12:50 pm
płeć: mężczyzna

Re: Idzie nowe?

Post autor: Matt »

Czyli doktor Mengele jest spoko bo nie łamał prawa bo prawo III Rzeszy nie zabraniało tego typu praktyk w tedy - no nie Petruccio
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Idzie nowe?

Post autor: moi »

Chodzi o to, że aby być moralnym i etycznym nie trzeba do tego religii, czy prawa. To są niepisane reguły, ogólnie znane. Gdyby wszyscy się nimi posługiwali nie byłoby problemów.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Idzie nowe?

Post autor: Petruccio »

Matt pisze:Czyli doktor Mengele jest spoko bo nie łamał prawa bo prawo III Rzeszy nie zabraniało tego typu praktyk w tedy - no nie Petruccio
Matt, ocena moralna doktora Mengele nie należy do mnie. Zgadzam się jedynie z tym, że nie należy stawiać się ponad prawem. Nawet jeśli mielibyśmy dzisiaj takie prawo jak w III Rzeszy, to zawsze masz prawo nie brać udziału w tym procederze. Chyba nie sądzisz, że w III Rzeszy uznaliby jakąś "klauzulę sumienia"?
Obrazek
Matt
moderator
moderator
Posty: 2474
Rejestracja: wt cze 10, 2014 12:50 pm
płeć: mężczyzna

Re: Idzie nowe?

Post autor: Matt »

Myślę że dobry lekarz zawsze powinien kierować się dobrem pacjenta i własnym sumieniem (moralnością i etyką). A jeśli chodzi o postępowanie zgodne z obowiązującym prawem w Polsce ..to ile już było takich przypadków że pacjent umierał w karetce bo żaden ze szpitali nie mógł go przyjąć tłumacząc się takimi a nie innymi procedurami !
No ale robię już offtopa wiec będę kończył, to tyle z mojej strony.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Idzie nowe?

Post autor: mei »

Matt pisze:Myślę że dobry lekarz zawsze powinien kierować się dobrem pacjenta i własnym sumieniem (moralnością i etyką)
Mam gdzieś sumienie, moralność i wyznanie lekarza czy farmaceuty. Jeżeli podjął się takiej pracy jakiej się podjął, to niech ją wykonuje i nie wciska pacjentowi swojego światopoglądu. Miejsce na światopogląd ma w swoim prywatnym życiu.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Matt
moderator
moderator
Posty: 2474
Rejestracja: wt cze 10, 2014 12:50 pm
płeć: mężczyzna

Re: Idzie nowe?

Post autor: Matt »

No mei to nie zdziw się jak ktoś pozbawiony moralności i sumienia np. ze służby zdrowia " kopnie cie w zadek" bo będzie miał to ogólnie gdzieś bo akurat swój światopogląd zostawił w domu.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Idzie nowe?

Post autor: mei »

Do lekarza idę w konkretnym celu, a nie rozmawiać o o tym jakie ma poglądy na jakiś temat i czy w związku z tym ma jakieś obiekcje.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Idzie nowe?

Post autor: mei »

Matt pisze:No mei to nie zdziw się jak ktoś pozbawiony moralności i sumienia np. ze służby zdrowia " kopnie cie w zadek" bo będzie miał to ogólnie gdzieś bo akurat swój światopogląd zostawił w domu.
Dla mnie jest ważne, że ktoś jest profesjonalistą, nie jego moralność.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”