Rzucam fajki i alka.
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Rzucam fajki i alka.
Kończę z piciem i paleniem papierosów. Nie smakuje już i się "po tym" nie podoba. Nie lubię jak ktoś jest pod wpływem czegokolwiek i myśli, że jest lepiej. Żaden tam sposób na ulepszenie świata stanem umysłu po używkach.
Tym razem może się udać. Po ostatnim postanowieniu się zbuntowałem, że nie mogę wypić, ale sam wyraźnie widzę, że to nic dobrego.
pozdrawiam serdecznie
karuna
Tym razem może się udać. Po ostatnim postanowieniu się zbuntowałem, że nie mogę wypić, ale sam wyraźnie widzę, że to nic dobrego.
pozdrawiam serdecznie
karuna
nic
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Rzucam fajki i alka.
Rzucaj!
Trzymam kciuki, żebyś wytrwał w postanowieniu!
Pozdrawiam.m.
Trzymam kciuki, żebyś wytrwał w postanowieniu!

Pozdrawiam.m.
Re: Rzucam fajki i alka.
Skoro tak... Ja rzucam przetworzone słodycze i tłusto-pikantne żarcie!
Nie oczekuję, i Was też o to proszę, wiele po sobie w zakresie tego postanowienia


Nie oczekuję, i Was też o to proszę, wiele po sobie w zakresie tego postanowienia


Człowiek ma żal do człowieka, a życie jak osioł ucieka.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Re: Rzucam fajki i alka.
Pewnie Karuna ! - fajki to nic dobrego rzuć to w cholerę.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
w całym nie porządku sekretny porządek.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Rzucam fajki i alka.
Koniec z tym szajsem, należałoby.
Thinkusia we mnie nie wierzy. Ale dam radę. !
pozdro
k.
Thinkusia we mnie nie wierzy. Ale dam radę. !
pozdro
k.
nic
Re: Rzucam fajki i alka.
Hihi, akurat wierzę, ale sam przyznaj, że rzucałeś już wielokrotnie
. Wiem jak to wygląda, często okazja czyni złodziejem - nie ma słodkiego, nie jem i mnie nie ciągnie, dopóki nie wyskoczę gdzieś na kawę lub rodzice kupią znienacka coś w cukierni - pojawia się czarcia sposobność, żeby zamaszkecić, a głupio przecież odmawiać, wykręcać się dietą i innymi takimi
.
Tak czy inaczej, trzymam kciukasy


Tak czy inaczej, trzymam kciukasy

Człowiek ma żal do człowieka, a życie jak osioł ucieka.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
- Petrus2
- zaufany użytkownik
- Posty: 552
- Rejestracja: ndz maja 03, 2015 4:02 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 127.0.0.1
Re: Rzucam fajki i alka.
Powodzenia Karuna, trzymam kciuki i proszę o to samo dla mnie (7my tydzień abstynencji) 

76746f6c64406a6162626572706c2e6f7267
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Rzucam fajki i alka.
W sumie to nieraz, muszę przyznać. Jak będzie wpadka, to trudno, ale muszę się wziąć porządnie już za to, profesjonalnie. 
Dzięki, Petrus.

Dzięki, Petrus.

nic
Re: Rzucam fajki i alka.
Powodzenia, silnej woli życzę 

Re: Rzucam fajki i alka.
U mnie w sierpniu minie okrągły rok jak nie pije alko(nie liczę tu lechów free bo coś muszę mieć do picia, tak już mam, żeby była fajna impreza, to musi być coś do picia).
Udało mi się nie pić taki czas dlatego, bo psycholożka odpowiednio mnie zmobilizowała.
Fajek nie pale od grudnia, tu wystarczył tabex.
Udało mi się nie pić taki czas dlatego, bo psycholożka odpowiednio mnie zmobilizowała.
Fajek nie pale od grudnia, tu wystarczył tabex.
- wowo
- zaufany użytkownik
- Posty: 5318
- Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 9697465
Re: Rzucam fajki i alka.
Rzuciłem fajki a z alko to jest tak że czasami sobie wypije piwko nawet i kilka. Najgorzej z papierosami jest jak ktoś pali w mojej obecności wtedy jest silna chęć zapalenia, ogólnie daje radę.
Re: Rzucam fajki i alka.
Najważniejsze, moim zdaniem, to mieć dobrą motywację. Dobrze jest wypisać sobie, "co z tego będę miał" , np. lepsze zdrowie, więcej kasy. Jak się widzi, dla jakich wartości się rezygnuje z jakiegoś nałogu, to łatwiej go rzucić. Drugie, to trzymać się bezwzględnie podjętej decyzji.
Ostatnio zmieniony ndz lip 19, 2015 4:04 pm przez Petruccio, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: .
Powód: .

- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Rzucam fajki i alka.
Myślę, że to najważniejsze!Petruccio pisze: Drugie, to trzymać się bezwzględnie podjętej decyzji.
Pozdrawiam.m.
Re: Rzucam fajki i alka.
Super, powodzenia!!!karuna pisze:Kończę z piciem i paleniem papierosów.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"