Nigdy więcej
Moderator: moderatorzy
Nigdy więcej
Już nigdy więcej nie będę palił maryhuany. Zapaliłem tydzień temu, dałem się niamal bezwolnie namówic i skończyło się tak, że przez 7 dni miałem i nadal mam taki chaos w głowie, że sypią się nieustannie iskry... Jezu dlaczego sam się pakuje w schizofreniczne jazdy? Musiałem to napisac, forma pisana do mnie bardziej przemawia niźli samo werbalne utwierdzenie. Pozdrawiam i życze Wam mądrych decyzji w grze, której na imie Życie.
hah! widzę że też Cie dopadło! i dobrze nie pal więcej - ja jak zapalę trawkę to muszę później tydzień do siebie dochodzić... dlatego nie palę i nie polecam. W każdym razie masz nauczkę 

Zapraszam do rozmowy na czacie.