.

z wyjątkiem spraw dotyczących schizofrenii

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: dostęp do antykoncepcji awaryjnej

Post autor: Francesco »

karuna pisze:
Mati pisze:Ale wszystko się odradza.
Ale gdzie trafi? Oby wybrało swój dobry kierunek...
Dokładnie.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: dostęp do antykoncepcji awaryjnej

Post autor: Wspaniale »

Bardo pisze: Widok zwłok tak naprawdę o niczym nie świadczy, bo nadal nie wiadomo, co się dzieje z naszą świadomością po śmierci. Sama świadomość jest do dzisiaj niewyjaśniona.
Wierzysz w takie czy inne swoje istnienie po śmierci? Czy po prostu chciałbyś, by twoja śmierć nie była twoim ostatecznym końcem?
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Re: dostęp do antykoncepcji awaryjnej

Post autor: Bardo »

Wspaniale pisze:Wierzysz w takie czy inne swoje istnienie po śmierci? Czy po prostu chciałbyś, by twoja śmierć nie była twoim ostatecznym końcem?
Chyba osób, które chciałyby zupełnie zniknąć po śmierci jest mniejszość, ja się do
tej mniejszości nie zaliczam. Poza tym skoro kiedyś mnie nie było i zaistniałem,
to czemu po śmierci nie miałoby się to powtórzyć? Łańcuch istnienie->nieistnienie->
istnienie->nieistnienie wydaje mi się bardziej logiczny niż jednorazowe
odwiedziny na tym padole. A nieistnienia nie da się pamiętać (jak np. podczas
narkozy), więc na logikę mogę doświadczać tylko istnienia.

Nie wierzę w piekło albo niebo w rozumieniu religii, ale myślę, że życie (czy raczej
świadomość) jest continuum.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: dostęp do antykoncepcji awaryjnej

Post autor: Wspaniale »

Bardo pisze: Poza tym skoro kiedyś mnie nie było i zaistniałem,
to czemu po śmierci nie miałoby się to powtórzyć? Łańcuch istnienie->nieistnienie->
istnienie->nieistnienie wydaje mi się bardziej logiczny niż jednorazowe
odwiedziny na tym padole.
Ale to już nie będziesz w żadnym stopniu ty. Chyba że wierzysz, że zjadane przez ciebie zwierzęta na nowo się rodzą w tobie jako pokarm. Potem wydalane stają się nawozem itd.
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Re: dostęp do antykoncepcji awaryjnej

Post autor: Bardo »

Wspaniale pisze:Ale to już nie będziesz w żadnym stopniu ty. Chyba że wierzysz, że zjadane przez ciebie zwierzęta na nowo się rodzą w tobie jako pokarm. Potem wydalane stają się nawozem itd.
Myślę, że to coś co doświadcza przetrwa. Na pewno nie ciało i wątpliwe, że pamięć bo ta
umiera z mózgiem, ale świadomość jako nośnik bytu. Ta sama świadomość, co do której
na razie wiadomo prawie tyle samo, co 100 lat temu. Jeśli nauka w końcu znajdzie jej
materialną przyczynę, zrewiduję swoje poglądy ;)
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: dostęp do antykoncepcji awaryjnej

Post autor: Wspaniale »

Nadzieja umiera ostatnia.
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: dostęp do antykoncepcji awaryjnej

Post autor: Arom »

Rolą kobiet jest rodzenie dzieci, taki jest sens ich istnienia.
Poza tym to żadna kara, kobiece kobiety pragną dzieci.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: dostęp do antykoncepcji awaryjnej

Post autor: moi »

Arom pisze:Rolą kobiet jest rodzenie dzieci, taki jest sens ich istnienia.
A sensem zycia mężczyzny jest płodzenie dzieci? Ty, zdaje się, nadal tkwisz w przekonaniu, że jedynym sensem seksu jest prokreacja. Taki pogląd prezentują krisznowcy i co bardziej zagorzali katolicy. Nigdzie indziej go nei spotkałam.
Poza tym: kobiecość nie zależy od chęci posiadania dzieci. To zespół cech (psychicznych i fizycznych), umownie uważany za wyznacznik ideału kobiety. Chęć posiadania dzieci nie wiedzie tu roli prymarnej.

Pozdrawiam.m.
ODPOWIEDZ

Wróć do „zdrowie”