czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Tu znajdują się inne popularne tematy nie związane ze schizofrenią.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Zan
bywalec
Posty: 72
Rejestracja: sob lis 30, 2013 12:27 pm
Status: rencista
płeć: mężczyzna

czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: Zan »

mi tak - 3 razy i dalej palę ;)
ale e-papierosa
w ciągu 2 dni zapaliłem tylko 1 zwykłego szluga
Awatar użytkownika
Larisuna
zaufany użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: wt lis 02, 2010 5:01 pm

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: Larisuna »

.
Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2017 12:46 am przez Larisuna, łącznie zmieniany 1 raz.
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: the end »

Może to? Mały eksperyment. Wrzucać należy pety do butelki z wodą. Tam zgasną i nie będzie czuć jak się zakręci butelkę. Później, po jakimś czasie, na przykład po tygodniu, powąchać to. Odrzuca od razu. Ciekawe wtedy co dzieje się w płucach, pewnie gniją od ciągłego palenia... (?)
nic
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: moi »

Ja rzuciłam palenie jakieś 12 lat temu. Wcześniej rzucałam raz - nieskutecznie. Za drugim razem się udało.
Trzeba po prostu wymyślić siebie od nowa - bez papierosa.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: schizo11 »

Ja rzucałem kilka razy, z tego raz skutecznie na 3 miesiące właśnie z Desmoxanem. A drugi raz to było przerzucenie się na papierosa elektronicznego, którego palę już od kilku miesięcy (nie paliłem zwykłych fajek). Ostatnio jednak ten elektronik zaczął mnie dusić i skusiłem się na "analogi" i kręcę sobie z tytoniu fajeczki. Dodatkowo dzisiaj spaliłem sobie cygaro :)
Ale koniec z tym. Spale te tytonie co mam (jeszcze jedna mała paczka) i postaram się rzucać znowu albo przynajmniej palić tylko elektronicznego.
leonidas
zaufany użytkownik
Posty: 972
Rejestracja: czw gru 13, 2012 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: leonidas »

Ja jak odstawiłem tabex to na drugi dzień zachciało mi się palić i nie wytrzymałem, zapaliłem. Może chciał mi się palić dlatego bo sobie czasami buszka wziąłem, a w ulotce jest napisane, że nie wolno ani jednego papierosa. Czy ktoś kto brał tabex, albo desmoxan nie miał ochoty na papierosa po kuracji? Pytam, bo jeśli komuś nie chciało się palić po dobrze przebytej terapii to spróbuje jeszcze raz.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7627
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: amigo »

Ja rzucilem na rok, a teraz czasem sobie po palam bo mam ciezki okres, ale jak wyjde z tego to rzucam pownownie.
Awatar użytkownika
Zabłąkany
zaufany użytkownik
Posty: 859
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 8:26 pm
Status: Aktualnie się opierdalam
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 42765946
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: Zabłąkany »

Ja jestem aktualnie na desmoxanie, i powiem szczerze że dobry jest to lek, gdy masz głoda nikotynowego, to zwalcza tego głoda bardzo skutecznie, ale troszkę ma się ochotę na złapanie buszka...
Cel: Nic nie robiąc - osiągasz mnie. Idąc przed siebie - osiągasz mnie. Sukces zależy od tego, czy stoisz czy idziesz. Zatem jaki jest Twój cel?
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: unreal »

W kwestii leczenia uzależnień od papierosów, alkoholu, narkotyków, jedzenia itd.:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Topiramat
http://fpn.ipin.edu.pl/aktualne/2011/2/ ... czkowy.pdf

Ponadto topiramat zmniejsza blizny potrądzikowe i inne (keloidy, pourazowe) nie starsze niż dwuletnie - terapia trwa 1 miesiąc, dawka 15 mg/na dobę. Jeśli poprawa jest minimalna, w następnym miesiącu zwiększyć dawkę do 30 mg/na dobę. Może się to komuś przyda.
LaDopamina
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: Gehenna »

nie mogę sobie poradzić z paleniem, ten nałóg jest bardzo silny.
nie stać mnie na palenie, często kupuję fajki zamiast jedzenia... tak, wiem to zupełny upadek.
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: schizo11 »

A ja dzisiaj staram się właśnie znowu rzucić. Wyjarałem do końca tytoń, z którego robiłem skręty i kończę na razie z paleniem. Ale cholera tak by się chciało zapalić...
Zacząłem brać Desmoxan znowu.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7627
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: amigo »

Ja tylko pale jednego dziennie do spaceru, nie wiem czy rzucac czy moze sie rozwinac z tego uzaleznienie.
rafka
zaufany użytkownik
Posty: 3364
Rejestracja: czw lis 22, 2012 1:20 pm

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: rafka »

oczywiście - bo nigdy nie paliłam :D
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: schizo11 »

Nie palcie. To gówno ciężko rzucić.

Ja znowu poległem po kilku godzinach.
Na razie nie rzucam. Czytam książkę a właściwie słucham, Allena Carra o rzucaniu palenia, podobno bardzo pomaga ludziom, a ich kliniki mają wyleczalność 90% i zwracają koszty jeżeli ktoś nie rzuci.
Przez okres czytania książki można a nawet o dziwo powinno się jeszcze palić.

Mam nadzieję, że kiedyś rzucę.

Paliłem wcześniej elektronicznego papierosa i to był ogromny sukces bo nie paliłem śmierdziuchów, ale niestety zaczął mnie dusić ten elektronik. Ja mam astmę a tam sama chemia w tym elektronicznym. Nie mniej jednak polecam bardzo palaczom spróbowanie elektronika. Nie śmierdzi, można palić w domu, jest kilka razy tańszy. Same plusy.
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: schizo11 »

Książka Allena Carra jest świetna!

Jestem w połowie a już natchnęła mnie do pewnych przemyśleń. Zdecydowałem się naprawdę rzucić i zrobię wszystko żeby to zrobić. Daje kopa motywacyjnego. Najlepszy jest rozdział korzyści z palenia. Jednak zasada jest taka, że do końca książki się pali papierosy, więc palę ale przestały mi smakować. O dziwo!

Myślałem, że palę dla smaku a to mi smakować zaczyna przestawać. Jednak autor miał rację, że papierosy są obrzydliwe. Wydaje mi się, że my sobie po prostu wmawiamy, że to nam smakuje. Pamiętacie swoje pierwsze papierosy? Przecież to była ohyda na początku.

Będę palił jeszcze do końca aż przeczytam książkę, ale czuję, że będę palił już mniej.

Zrobiłem sobie taką motywacyjną tapetę na pulpit gdzie zamieściłem informacje na temat ile zaoszczędzę pieniędzy i zdrowia przez całe życie jak rzucę palenie. Dorzuciłem jeszcze obrazek jak wyglądają płuca palacza. Dziennie się będę na to patrzył.

Jak skończę czytać książkę to zaczynam brać znowu Desmoxan i wtedy rzucam całkiem. Mam jeszcze trochę papierosów i tytoniu do fajki do wypalenia, to w międzyczasie wypalę.

Dodam, że wiele razy próbowałem rzucać palenie ale kończyło się to, że po kilku(dziesięciu) godzinach wracałem do palenia. Raz mi się udało prawie skutecznie rzucić palenie na kilka miesięcy z Desmoxanem. Wcześniej próbowałem chyba dwa razy Tabex i Desmoxan.

Te tabletki fajnie wspomagają ale trzeba mieć do tego albo silną wolę..... albo.... przeczytać książkę Allena Carra!
Arma
zaufany użytkownik
Posty: 242
Rejestracja: pt gru 27, 2013 7:49 pm

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: Arma »

leonidas pisze: Czy ktoś kto brał tabex, albo desmoxan nie miał ochoty na papierosa po kuracji
Kilka razy brałam tabex, zawsze rzucałam papierosy w tym czasie. Wyniki były różne, raz: 3 miesiące, później 6 miesięcy, a najdłużej rok.
Myślę, że warto, chociaż przez te kilka dni nie palić i zobaczyć, jak to jest bez papierosa.
Najważniejsze jest w tym wszystkim nastawienie, musimy sobie w głowie poprzestawiać, nasz stosunek do palenia. Zacząć myśleć odwrotnie (a, to ciężka sprawa dla namiętnego palacza).
Książkę Carra przeczytałam i zaraz rzuciłam palenie, byłam bardzo zadowolona, ale krótko to trwało :(
Próbować warto, aż do skutku, może za którymś razem się uda :)
Warto w tym czasie kupić e-papierosa, żeby mieć jakąś alternatywę (zawsze coś nam zajmie ręce).
Awatar użytkownika
Larisuna
zaufany użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: wt lis 02, 2010 5:01 pm

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: Larisuna »

.
Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2017 12:49 am przez Larisuna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: schizo11 »

Jeszcze raz polecam książkę Allena Carra, ona jest właśnie o psychicznym uzależnieniu od papierosów.
Awatar użytkownika
panic
zaufany użytkownik
Posty: 1652
Rejestracja: pt paź 17, 2008 12:51 pm
płeć: mężczyzna

Re: czy komuś z was udało się rzucić palenie?

Post autor: panic »

Ja rzuciłem palenie już dosyć dawno. Uzależnienie fizyczne od nikotyny okazało się niczym w porównaniu właśnie do uzależnienia psychicznego. Ciężko mi było przerwać ten rytuał sięgania po papierosa, zapalania go i zaciągania się. Rzuciłem jednak z dnia na dzień bez żadnego wspomagania.
Przypadek? Nie sądzę! "Yyyy tego się trzymam" :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „tematy dowolne”