absurdy
Moderator: moderatorzy
absurdy
mamy na rynku pracy królestwo bezprawia
czasem przeglądam (właściwie regularnie) ogłoszenia o pracę
i trudno mi uwierzyć często w to co czytam
po co ustawy chroniące niepełnosprawnych? po co ktoś wymyślił, że 7 godzin? pracodawca zatrudni na 12 na dzieło... a że praca stała, dzień w dzień... kto się tym zainteresuje?
najniższa krajowa za wysoka dla przedsiębiorcy? spoko... może nam dać 3,50/godz i podpisać umowę zlecenie..
a wymóg napisania listu motywacyjnego na stanowisko parkingowego to już mnie do drgawek ze śmiechu doprowadza
czasem przeglądam (właściwie regularnie) ogłoszenia o pracę
i trudno mi uwierzyć często w to co czytam
po co ustawy chroniące niepełnosprawnych? po co ktoś wymyślił, że 7 godzin? pracodawca zatrudni na 12 na dzieło... a że praca stała, dzień w dzień... kto się tym zainteresuje?
najniższa krajowa za wysoka dla przedsiębiorcy? spoko... może nam dać 3,50/godz i podpisać umowę zlecenie..
a wymóg napisania listu motywacyjnego na stanowisko parkingowego to już mnie do drgawek ze śmiechu doprowadza
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: absurdy
Niestety, też często przeglądam ogłoszenia o pracę i widzę, że wyzysk jest wszędzie.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: absurdy
To fakt, mój starszy syn, kilka lat już tak pracuje. Chodzi codziennie, a wszędzie jest "umowa zlecenie"
Nawet pielęgniarki w szpitalach i przychodniach mają takie umowy, albo zakładają działalność gospodarczą.
Co to za działalność? na cudzym sprzęcie i w szpitalu?

Nawet pielęgniarki w szpitalach i przychodniach mają takie umowy, albo zakładają działalność gospodarczą.
Co to za działalność? na cudzym sprzęcie i w szpitalu?
Re: absurdy
ciągle pod znakiem zapytania, ciagły brak stabilizacji i bezpieczeństwa. Czasem dobijające pytania "zyczliwych" - czy nie myślisz o przyszłości? jakby takie wyzyskowe formy zdobywania nędznych grosików były własnym wyborem...
Jestem przekonana, że byłabym w o wiele lepszym stanie gdyby nie te sprawy powyższe.
Jestem przekonana, że byłabym w o wiele lepszym stanie gdyby nie te sprawy powyższe.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: absurdy
Każdy by lepiej funkcjonował psychicznie, gdyby był zabezpieczony materialnie. Tymczasem, po latach pracy za najniższą krajową i dostawania premii pod stołem moja emerytura wyniesie 100-400 złotych (ten drugi wariant, to przy dobrych wiatrach, jak będę pracować do 80-tki).
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: absurdy
Myślę tak samo. Mój młodszy syn, przed psychozą pracował, bez umowy. Codziennie od 7-17-tej, a w soboty od 7-14-tej.Gehenna pisze:Jestem przekonana, że byłabym w o wiele lepszym stanie gdyby nie te sprawy powyższe.
Atmosfera była straszna, same wyzwiska, do tego dochodziło pijaństwo.
Cały czas mówiłam: "po co to Tobie?, przecież nie musisz tak ciężko pracować".
On chyba chciał pokazać, że daje radę? a ile można tak ciągnąć?
Re: absurdy
uwierzycie, że nawet w Urzędzie Miasta są osoby od 6 lat na jakichś dziwnych zasadach - staż, prace interwencyjne...jak to usłyszałam to myślałam, że padnę
Jeśli choć jedna osoba w rodzinie ma te zarobki godne to jakoś jeszcze jest, ale gdy nie można odpuścić bo będzie się głodnym?...
Jeśli choć jedna osoba w rodzinie ma te zarobki godne to jakoś jeszcze jest, ale gdy nie można odpuścić bo będzie się głodnym?...
Re: absurdy
Tak, staż mają i w Urzędzie Pracy, MOPS, ZUS i to za 800,-zł miesięcznie, a później biorą następną osobę, bo im się tak opłaca 

- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: absurdy
Niestety, ale w instytucjach państwowych jest taki sam wyzysk, co u prywatnych przedsiębiorców. Dlaczego? Bo prawo na to pozwala.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: absurdy
Ja też bywam w złej kondycji psychicznej z powodu pracy, której nie ma codziennie i/albo na zlecenie. Wyobrażam sobie, że w przyszłości będę bezdomna. I myślę, czy będę dość sprawna, by w wieku osiemdziesięciu lat pracować i ciekawe gdzie? Liczę na to, że dość szybko zejdę z tego świata.
Re: absurdy
To stażysta ma więcej niż ja na umowie zlecenie. Zgroza