Zawias na maxa
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 11:52 am
4451169
gg4451169
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 11:52 am
Przy zasypianiu się nie liczy - sporo osób tak ma że słyszy głosy zasypiając. Ja np słyszałem śmiech. Wyluzuj, nie spinaj się zasypiając, po prostu pozwól sobie zasnąć spokojnie. Odin dwa tri... 

Kupujesz rzeczy których nie potrzebujesz
za pieniądze których nie masz
żeby zrobić wrażenie na ludziach których nie lubisz
za pieniądze których nie masz
żeby zrobić wrażenie na ludziach których nie lubisz
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 11:52 am
Wiesz co, raczej nie masz schizy, ale przez to całe nakręcanie się możesz kiepsko skończyć. Na problemy z psychiką jest lekarz psychiatra lub psycholog. Czego Ty właściwie oczekujesz od tego forum? Mamy Ci napisać, że masz schizofrenię? Co wtedy zrobisz? A co zrobisz, jak ktoś Ci napisze, że na pewno nie masz schizy? Pewnie nie poczujesz się lepiej i ta zabawa dalej będzie trwała. Już piszesz, jak skończysz biorąc leki, więc prawdopodobnie sam siebie przekonałeś.
Jeśli źle się czujesz IDŹ DO LEKARZA. To rozwieje wszelkie Twoje wątpliwości.
Jeśli źle się czujesz IDŹ DO LEKARZA. To rozwieje wszelkie Twoje wątpliwości.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 113
- Rejestracja: pn lis 05, 2007 12:59 am
- Lokalizacja: pol-zach
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 11:52 am
stary rozumiem cie wiem oco ci chodziweż nie słuchaj tych co ci mowią że ten temat jest juz monotonny bo tak nie jest. Stary miałes psychozę wiesz jaką to jest znak że dragi i ty musicie ze sobą zerwac raz na zawsze bez kitu mówie ci to z własnego doświadczenia bo jak znowu zaczniesz jechac po temacie to cie weżmię jeszcze ostrzej i wtety lekarze zdiagnozują schizofrenie paranoidałną. wyjdziesz ze szpitala i nie wiadomo co będzie dalej czy znowu otępiejesz tak zwane objawy negatywne schizofrenii wiem ,że to co teraz czujesz jest chujowe uwiesz mi i na pewno zdaję sobie sprawę ,ze kumple dalej palą zioło itd. ale ty to zmien bo jestes niwzwyczajny moze masz wgenach przypadłosc schizofrenii a dragi ten proces tylko przyspieszają zastanów się nim bedzie gorzej a to co masz mozna z tego wyjsc tylko trzeba czasu sprobuj znalezc jakies hobby ,które cie zawsze krecilo spedzaj wiecej czasu z ludzmi którzy nie biorą nie przesadzaj z alkoholem a jak masz zamiar brac leki to wogole nie pij i nie ćpaj pozdro
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 11:52 am
Dzięki stary za rady i właśnie tak robie odpoczywam 0 naprawde żadnych dragów, nie jestem natyle głupi żeby zniszczyć sobie psyche przez takie gówno. Zaczynam prace w nowej firmie i studia też zaczynam dużo stresów wchodzę w dorosłe życie niedawno maturę zdałem a tu taki psikus;) wiem muszę prowadzić zdrowy tryb życia mam nadzieje że wszystko się ułoży.
A ty co robisz na tym forum zachorowałeś czy ktoś z rodziny???
A ty co robisz na tym forum zachorowałeś czy ktoś z rodziny???
no ja własnie zachorowalem pierwszy raz jak mialem 18 lat w maturalnej klasie zdiagnozowali mi zespół paranoidalny po wyjsciu ze szpitala po niespełna miesiącu zaszyłem sie w domu nie skonczylem klasy było naprawde ciezko wiesz balem sie wyjsc z domu cos wkretka , ze wyjde na zewnątrz i bedzie zle, ze nie umiem gadac z ludzmi(pustka w głowie). w lutym poszedlem do pracy do ojca w sklepie spozywczym , ale kontakt ze znajomymi byl znikomy , w czerwcu poszedlem do pracy do supermarketu na początku kierownik byla ze mnie zadowolona ale po dwóch tygodniach zacząlem pic o 22 kiedy do pracy mialem na 6 00 i tak po 1,5 miesiąca rozstalem sie z nimi ale zacząlem wracac do formy postanowielem ze wroce do szkoly tej samej co chodzilem wiesz ci sami nauczyciele wiara znajoma wszystko szło naprawde dobrze tylko , że w wakacje przed szkołą znow zacząlem palic i to był moj błąd w listopadzie znowu mnie zawiezli do szpitala napisali mi żę mam schizofrenie paranoidalą wyszedlem ze szpitala wszystko bylo dobrze wrocilem do szkoly nawet na studniówkę tylko ,ze bylem głupi ze piłem alk biorąc neuroleptiki i znowu sie zawiesiłem- lekarz mowi że to objawy negatywne choroby szkołe skonczylem chodząc na indywidualne zdawania ale do matury nie podszedlem sie dzialem zbunkrowany w domu praktycznie ni9e robiąc nic wiesz czytalem ksiązki , wchodzilem na neta, oglądalem filmy dopiero w lipcu poszedłem do pracy do ojca pracowalem tam do konca wrzesnia bo sklep zamknelismy w międzyczasie pojechalem nad morze z rodzinką a teraz jest lepiej chodze z kumplem na siłownie mam nadzieję podejsc do matury i isc na studia tylko caly cza jest we mnie ta niepewnosc przed zyciem wogole zajebiscie , że pracujesz i studiujesz jak mozesz napisz co tam ci lekarz powiedzial i jak sie motywujesz zyby chodzic do pracy i wogole pozdro 

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 11:52 am
Piękny umysł
Oglądałem wczoraj "Piękny umysł" niesamowita historia poruszyła mną i z jednej strony mnie przeraziła choroba a z drugiej wzbudziła współczucie i podziw do głównego bohatera. Dopiero po tym filmie zrozumiałem czym jest schizofrenia czym urojenia, czytając podręcznikową definicje s. niewiele z niej rozumiałem dopiero ten film otworzył mi oczy.
I mam pytanie do was ile w tym filmie jest prawdy a ile holliwódzkiej fikcji bez kturej film stałby się nudny. Czy tak wygląda wasza choroba czy ta historia jest mocno podkoloryzowana??
Ja napewno wiem że trudno stwierdzić czy ma się schizofrenie a sam chory naprawde dowidaduję się o tym ostatni.
John Nash jest przykładem walki z chorobą patron schizofreników.
Czekam na wasze opinie.
I mam pytanie do was ile w tym filmie jest prawdy a ile holliwódzkiej fikcji bez kturej film stałby się nudny. Czy tak wygląda wasza choroba czy ta historia jest mocno podkoloryzowana??
Ja napewno wiem że trudno stwierdzić czy ma się schizofrenie a sam chory naprawde dowidaduję się o tym ostatni.
John Nash jest przykładem walki z chorobą patron schizofreników.
Czekam na wasze opinie.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 113
- Rejestracja: pn lis 05, 2007 12:59 am
- Lokalizacja: pol-zach
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 11:52 am
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 64
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 11:52 am
Dzięki za słowa otuchy jest coraz lepiej mam nadzieje że to nieżaden trwały uraz psychiczny narazie niechcę brac żadnych leków chce się dobrze odrzywiać dużo spać i uprawiac sporty nie stresować się. Już od 5 dni jest ok choć mogło by być jeszcze lepiej. Boję się że znów myśli mi znikną .
U mnie na zmiane wzloty i upadki psychiczne już od ponad tygodnia jest znośnie mam myśli tylko to jeszcze nie na 100% to co przed kwasem byłem taki jakby silniejszy psychicznie teraz jestem bardziej wystraszony i osowiały, raz jest idealnie tak jak ostatnio na studiach byłem w jeden dzień duszą toważystwa pełną energii żartami sypałem jeden po drugim a dzień wcześniej też imprezie studęckiej dopadł mnie zawias i ciężko było mi z kimkolwiek pogadać raz spoko raz nie dziwne to może mam dwubiegunową chorobą raz są myśli a raz kompletb\ny brak zarazie się czymam i nie jem żadnych podejrzanych dragów nara do zobaczenia w tekstach
U mnie na zmiane wzloty i upadki psychiczne już od ponad tygodnia jest znośnie mam myśli tylko to jeszcze nie na 100% to co przed kwasem byłem taki jakby silniejszy psychicznie teraz jestem bardziej wystraszony i osowiały, raz jest idealnie tak jak ostatnio na studiach byłem w jeden dzień duszą toważystwa pełną energii żartami sypałem jeden po drugim a dzień wcześniej też imprezie studęckiej dopadł mnie zawias i ciężko było mi z kimkolwiek pogadać raz spoko raz nie dziwne to może mam dwubiegunową chorobą raz są myśli a raz kompletb\ny brak zarazie się czymam i nie jem żadnych podejrzanych dragów nara do zobaczenia w tekstach