Leki a alkohol

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: Antonio Kontrabas »

No nie, wolalbym nigdzie nie zmierzać i pozostać w domku :)
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Leki a alkohol

Post autor: F20 »

AntonPawlowicz pisze:No nie, wolalbym nigdzie nie zmierzać i pozostać w domku :)
Ha! Czyli do nikąd. Sam mogę się pochwalić że zmierzam do psychiatry po prochy to jest cel osiagalny na moje możliwości pozbędę się schizoidalnych muszę tylko dłużej popracować.
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8405
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: antygratis »

F20 pisze:kiedy czytam ostatnie zdania Twojego postu to zastanów się czy nie jesteś w psychozie bo mi to brzmi paranoicznie ale z drugiej strony jesli jestes osoba zdrowa to by swiadczylo oczyms innym na wszelki wypadek musisz isc na obserwacje.
No szo Ty, a Ty kto w ogóle. :)
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: Antonio Kontrabas »

F20 pisze:
AntonPawlowicz pisze:No nie, wolalbym nigdzie nie zmierzać i pozostać w domku :)
Ha! Czyli do nikąd. Sam mogę się pochwalić że zmierzam do psychiatry po prochy to jest cel osiagalny na moje możliwości pozbędę się schizoidalnych muszę tylko dłużej popracować.
To daje do myslenia, nie powiem.
1.Może bym został kosmonauta.
2.Moze policjantem, w sumie mam w rodzinie kilkoro.
3.Pasjonuja mnie płetwonurkowie.
ad1 za daleko leciec trzeba, tam nie ma swiatla i dzwieku, będzie tez zimno, w domu lepiej.
ad2 nie wezma mnie ze względu na diagnozę, poza tym jakby mi dali bron moglbym namieszać w polswiatku.
ad3 patrz ad1 tylko jest jasno i plywaja rybki, nawet, nawet ale jednak w domku lepiej :)
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Leki a alkohol

Post autor: F20 »

AntonPawlowicz pisze:
F20 pisze:
AntonPawlowicz pisze:No nie, wolalbym nigdzie nie zmierzać i pozostać w domku :)
Ha! Czyli do nikąd. Sam mogę się pochwalić że zmierzam do psychiatry po prochy to jest cel osiagalny na moje możliwości pozbędę się schizoidalnych muszę tylko dłużej popracować.
To daje do myslenia, nie powiem.
1.Może bym został kosmonauta.
2.Moze policjantem, w sumie mam w rodzinie kilkoro.
3.Pasjonuja mnie płetwonurkowie.
ad1 za daleko leciec trzeba, tam nie ma swiatla i dzwieku, będzie tez zimno, w domu lepiej.
ad2 nie wezma mnie ze względu na diagnozę, poza tym jakby mi dali bron moglbym namieszać w polswiatku.
ad3 patrz ad1 tylko jest jasno i plywaja rybki, nawet, nawet ale jednak w domku lepiej :)
Wydaje mi się że piszesz od żeczy. Mi np. Chodziło o to że przyjmowanie leków to jest cel osiągalny i jakiś sukces w życiu. Zastanawiam się zkolei jaka jest płęta Twojego postu.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Leki a alkohol

Post autor: F20 »

A co mają rybki do tego czy to jest jakaś rozbudowana metafora ?.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: Antonio Kontrabas »

:lol:
Tak wiec, pleta jest taka, ze wszyscy możemy być kosmonautami, przezywac stany niewazkosci u siebie w domu, możemy tez nurkować na naprawdę głęboka wode, tylko pytanie czy warto? Czy warto zastepowac prawdziwe zycie uluda, bądź iluzja? Może lepiej zaznac tylko trochę, ale prawdziwego zycia. Niech to nie będzie lot w kosmos, ale wyprawa do sklepu po bulki, ale na trzeźwo, z pelnym rozeznaniem i swiadomoscia otaczającego nas przecudownego swiata, wiosny, woni kwitnących drzew, wiatra o poranku. Powaznie myślicie, ze warto chlac i cpać?
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8405
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: antygratis »

AntonPawlowicz pisze: 3.Pasjonuja mnie płetwonurkowie.
ad1 za daleko leciec trzeba, tam nie ma swiatla i dzwieku, będzie tez zimno, w domu lepiej.
ad2 nie wezma mnie ze względu na diagnozę, poza tym jakby mi dali bron moglbym namieszać w polswiatku.
ad3 patrz ad1 tylko jest jasno i plywaja rybki, nawet, nawet ale jednak w domku lepiej :)
To mi wskazuje na skrywany homoseksualizm. :lol:
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: Antonio Kontrabas »

:lol: ponoc i tak wszyscy sa bi :mrgreen:
NNFOF
zbanowany
zbanowany
Posty: 925
Rejestracja: czw sie 01, 2013 8:18 am

Re: Leki a alkohol

Post autor: NNFOF »

AntonPawlowicz pisze:Powaznie myślicie, ze warto chlac i cpać?
Jak czytam wasze posty, to myślę że warto.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Leki a alkohol

Post autor: F20 »

Wiesz że nadal piszesz od żeczy ?. Brałeś już dzisiaj leki ?. Jeśli zażywasz narkotyków to możesz mieć odlot w kosmos.
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8405
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: antygratis »

AntonPawlowicz pisze::lol: ponoc i tak wszyscy sa bi :mrgreen:
Następny. Serio. Ostatnio mi taki gówniorz-gej, to próbował przetłumaczyć. Poważnie całkiem, nie zmyślam. Mówił, że może mi obciągnąć na klatce schodowej i że to tak samo, jak z kobietą, że kobiety tez robią anal i że on w ogóle w akademiku już kilku swoich kumpli przerobił. I że uważa, że ja też mógłbym być bi. Bez kitu. Autentycznie. Nawet był ładny jak na chłopaka, ale mu odmówiłem.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: Antonio Kontrabas »

F20 pisze:Wiesz że nadal piszesz od żeczy ?. Brałeś już dzisiaj leki ?. Jeśli zażywasz narkotyków to możesz mieć odlot w kosmos.
No tak, zgadza się, a jak się ochlejesz, to czujesz większe przyciąganie ziemskie, a później całkowity jego brak :lol: Jednak pytanie było czy warto? Dlaczego jedni lubia się narkotyzować, a inni ryzykują życiem mieszjac alkohol z lekami?
Przeglosowany, no tak, tak z tym jest, albo kochasz panny, albo lubisz chlopakow, nic się na to poradzić nie da :D
Ostatnio zmieniony śr kwie 23, 2014 8:57 pm przez Antonio Kontrabas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8405
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: antygratis »

Adam ma na imię. Taki fajnie wygolony z tyłu. Nawet wziąłem telefon. Wpisałem Adam B - ale się zezłościł.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Leki a alkohol

Post autor: F20 »

AntonPawlowicz pisze:No tak, zgadza się, a jak się ochlejesz, to czujesz większe przyciąganie ziemskie, a później całkowity jego brak :lol: Jednak pytanie było czy warto? Dlaczego jedni lubia się narkotyzować, a inni ryzykują życiem mieszjac alkohol z lekami?
Przeglosowany, no tak, tak z tym jest, albo kochasz panny, albo lubisz chlopakow, nic się na to poradzić nie da :D
Oczym Ty ciągle piszesz ? Niby po polskiemu postaram się zrozumieć. Czy chodzi o to że w dzieciństwie chciałeś być kosmonautą i Ci niewyszło ?.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: Antonio Kontrabas »

przegłosowany pisze:Adam ma na imię. Taki fajnie wygolony z tyłu. Nawet wziąłem telefon. Wpisałem Adam B - ale się zezłościł.
Jak to z wygolony tylu, znaczy na dupi, jak pawian :mrgreen:
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8405
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: antygratis »

W sumie śmieszna sprawa. Mnie on się wydał być nieco zbyt otwarty. Może bym nawet go ruchnął, ale jak dla mnie zbyt rozwiązły. Czy pawian - nie wiem, ciężko stwierdzić. Jakiś całkiem głupi ani brzydki nie był, ale to jego otwarcie i pewność siebie, mnie trochę sponiewierały. :lol:

Dobrze, że on nie miał swojego telefonu akurat. Stąd ja mam jego numer, a on mojego nie ma. Odpowiada mi taki układ. On nie wydzwania, ja natomiast - gdyby mnie tylko naszła chętka na młodego adonisa - wiem, gdzie się zgłosić. :D
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: Antonio Kontrabas »

F20 pisze:
AntonPawlowicz pisze:No tak, zgadza się, a jak się ochlejesz, to czujesz większe przyciąganie ziemskie, a później całkowity jego brak :lol: Jednak pytanie było czy warto? Dlaczego jedni lubia się narkotyzować, a inni ryzykują życiem mieszjac alkohol z lekami?
Przeglosowany, no tak, tak z tym jest, albo kochasz panny, albo lubisz chlopakow, nic się na to poradzić nie da :D
Oczym Ty ciągle piszesz ? Niby po polskiemu postaram się zrozumieć. Czy chodzi o to że w dzieciństwie chciałeś być kosmonautą i Ci niewyszło ?.
Strasznie dziwna rzecz, ale skoro się o to pytasz, to ja nigdy nie chciałem nikim być. Zawsze się dzieci o to pyta, wiadomo cos się nasciemnialo, ale poważnie nie chciałem nigdy nikim byc :)
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Leki a alkohol

Post autor: F20 »

To zapewne zgadłeś jak Ci odpiszę.
O cholerka to dzisiaj jesteś nikim
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8405
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Leki a alkohol

Post autor: antygratis »

F20, a co Ty w ogóle taki agresywny? Pszczoła w dupę użądliła?
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”