Jestem laikiem
Moderator: moderatorzy
Jestem laikiem
Jestem zbyt prymitywna do waszej techniki.Jak byłam na CHAD to nie było żadnych schodów.Pisze sie o problemach a nie jak dobrze sie zalogować.Mniejsza z tym.Jeśli coś ze mną nie tak to Przepraszam.A teraz do rzeczy.Lekarz powiedział że mam CHAD z elementami shizofrenii.Może ktoś mi powie co to znaczy.Co to są głosy w znaczeniu fizycznym bo może też mam a nie potrafię rozpoznać.Czy to zjawisko fizyczne?Objawia mi sie Bóg, Chrystus ,Wszechświat ,klucz do delty.Wszysko odnosi się do mojej osoby nawet grafiti lub reklamy.To wszystko zaczyna mieC sens bo to mnie przekonuje.Jestem szczęśliwa w tym złudnym świeci jak we śnie.Biorę lit juź wiele lat.Jest neutralny.Inne leki żle na mnie działają.Pomózcie proszę,błagam okreslic moją chorobę bo trudno mi żyć.Mam takie straszne góry.Doły da się wytrzymać.CO TO JEST!!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam Was serdecznie
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1707
- Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
- Lokalizacja: United States of Love
- Kontakt:
Choruję na to tylko na typ depresyjny, biorę neuroleptyk i antydepresant, w twoim przypadku raczej stabilizator nastroju niż antydepresant, np. Depakine. Jeśli masz jakieś wątpliwości mów o nich lekarzowi, zadawaj mu pytania, oni często nie chcą powiedzieć nic konkretnego dopóki samemu się nie spyta o to.
Ja podczas mańki to miałem tak że wszystko dla mnie miało sens i było powiązane ze sobą. Kojarzyłem najdrobniejsze rzeczy żeby wyszło na moje jednak okazało sie to złudne. Obecnie neurotop stabilizuje mi nastrój - polecam bo w moim przypadku lepszy od depakine. Natomiast kiedy pojawi mi sie jakas podejżana myśl to o niej zapominam i wszytsko gra. Chororba to nie koniec świata chociaż podczas depresji może się tak wydawać. Trzymaj sie mocno bo tylko kwestą czasu jest to kiedy dojdziesz do siebie.
Re: Jestem laikiem
"Wiedza ochrania" i uspokaja.Czuję się lepiej dzięki Waszej pomocy.Już nie wpadam w panikę.Ciekawi mnie jak sie mają urojenia do natręctw.Co jest gorsze? 

- zbyszek
- admin
- Posty: 8034
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witaj Ditta, jedyne wyjście z takich nadmiernych przeżyć to odpowiednie leki. Sam lit nie wystarczy na stan ostry schiozofrenii, który teraz przeżywasz. Lit to standardowy środek stabilizujący w przypadku wahań mania - depresja.
Napisz proszę, czy masz dobrą opiekę lekarską, oraz czy opiekuje się Tobą ktoś z bliskich, bo w takim stanie, który opisujesz jest Ci bardzo bardzo ciężko. Napisz, doradzimy Ci jak zorganizować prawidłową pomoc.
pozdrawiam Cię, zbyszek
3maj się i wiedz, że to tylko choroba. Ona minie i będziesz żyć szczęśliwie jeśli otrzymasz prawidłową pomoc lekarską.
Napisz proszę, czy masz dobrą opiekę lekarską, oraz czy opiekuje się Tobą ktoś z bliskich, bo w takim stanie, który opisujesz jest Ci bardzo bardzo ciężko. Napisz, doradzimy Ci jak zorganizować prawidłową pomoc.
pozdrawiam Cię, zbyszek
3maj się i wiedz, że to tylko choroba. Ona minie i będziesz żyć szczęśliwie jeśli otrzymasz prawidłową pomoc lekarską.
Re: Jestem laikiem
Witaj Zbyszku.Miło Cię poznać.Przepraszam za brzydkie wejście na Forum.
Wstyd mi ale cóż.Wiele siętu dowiedziałam rzeczyo których lekarz nie mówi.Mam nadzieję że teraz nic mi nie dolega,tylko czasem mam jakiś gorszy nastrój.Jak każdy zresztąBardzo mi fajnie z Wami tu być i pogadać.Pozdrawim serdecznie

- zbyszek
- admin
- Posty: 8034
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Jestem laikiem
Ditta, miło, że tu zaglądasz, nie było złego wejścia.
a to:ditta12 pisze:Mam nadzieję że teraz nic mi nie dolega
to teraz, czy kiedyś ?ditta12 pisze:Objawia mi sie Bóg, Chrystus ,Wszechświat ,klucz do delty.Wszysko odnosi się do mojej osoby nawet grafiti lub reklamy.
Re: Jestem laikiem
Tak było kiedyś wostrej manii Zbyszku.Opisałam w czasie terażniejszym to błąd.Nie sądzę że w chorobie mogłabym cokolwiek tu napisać.Przechodzę jakby do innego wymiaru.Tam jest bardzo pięknie.Tak mi się wydaje.Kraina szczęśliwości.Wysoki lot.Może ucieczka.Trudno się wraca,bardzo trudno.Lekarz wypisuje mi tylko recepty o nic nie pyta.Ja też niewiele mówię nie wiem co.Boje się ze mnie "zapuszkują"i znów przywiążą do łóżka a potem chodzenie w gęstej mgle.Mam takie poczucie zagrożenia.Dlatego fajnie pogadać z takimi jak ja.Oni rozumieja bo to samo wiedzą i to samo czują,albo podobnie 
