Od dwóch miesięcy jeszcze przed braniem leków bije mi szybko serce przez cały dzień ,aż czasami nie moge spać.Na początku sie strasznie przestraszyłem .Byłem na pogotowiu tam dali mi zastrzyk i skierowali mnie na badania.Dostałęm leki PROPLANOLOL 10 póżniej 20mg i nic mi nie pomaga ,dalej szybko mi bije .Byłem u kardiologa miałem robione USG serca i wyszło prawie OK okazało sie że mam wypadanie płatka zastawki ale to kupe ludzi ma.Dostałem inne leki Concor i magnez B6 i biore już miesiąc i nic nie pomaga i niewiem co mam robić.Mówiłęm swojemu lekarzowi ale on tylko wzruszył ramionami i zwiększył leki.
Kiedys przed chorobą przedawkowałem z kawą piłęm ją po 4 , 5 szklanki dziennie bo tak bardzo ją lubie.Oczywiście powiedziałęm to lekarzowi a on mnie objechałi teraz pije mniej ale nic nie pomaga.
Nie wiem od czego tak szybko bije mi serce i niechce troche zwolnić.Nie pale fajek,nie pije wódki ,nie ćpam,nie uprawiam sportu.
Lekarz powiedział mi ,że to psychiczne,ale ja dobrze sie czuje to znaczy niemam głosów ani halucynacji.
Niewiem gdzie sie udać i co robić nie mogę przez to pracować fizycznie.
pozdro
Szybkie bicie serca
Moderator: moderatorzy
Szybkie bicie serca
skorpion :0)
Misiek15, lekką arytmię ma prawie każdy człowiek - bardzo wielu odczuwa ją przed zaśnięciem. Brałeś propranolol - to bardzo dobry lek, ale zapytaj lekarzo o Validol - to lekki środek uspokajający. I jeszcze jedno - myśląc o tym przez cały czas niejako "napędzasz" objawy. Postaraj się odwrócić własną uwagę - zobaczysz, że po jakimś czasie serce się uspokoi. 
Demeter
-
Chors
- zaufany użytkownik
- Posty: 1707
- Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
- Lokalizacja: United States of Love
- Kontakt:
Problemy z sercem mogą być na tle nerwowym. Ja na przykład odczuwałem przez miesiąc ból, kłucie serca, brałem walerianę ale nie pomogła. Działo się top w najostrzejszej fazie mej choroby. EKG wykazało że mam niemiarowe bicie serca. Po braniu przez ponad miesiąc leku na serce (zapomniałem nazwy 
) przeszło mi.
) przeszło mi.Oiselle bierzesz Concor tak jak ja i co pomaga Ci coś bo mi nic chyba nic bo nadal mi wali mocno serce,Concor przepisał mi kardiolog wcześniej brałem propranolol i też nic nie pomagało.Ja też mam tachykardie i mi też powiedzieli że mam po lekach tylko mi zaczeło szybko bić przed braniem leków ciekawe od czego???oiselle pisze:Oiselle ma tachykardię, ale najpewniej po lekach. Bierze Concor, który obniża puls z ponad 100 do 70/90...
Od czego może sszybko bić tak ponad 100????? skoro chyba nie od leków
A braliscie jakieś witaminy bo ja biore magnez B6
pozdro
skorpion :0)
misiek
Moze to efekt uboczny psychotropów...?Ja mam szybkie bice serca jak spie sama w ciemnosciach.. tzn zawsze spie przy zapalonym swietle:) boje sie poprostu i ze strachu mi serducho wali jak szalone 
-
zbyszek
- admin
- Posty: 8034
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Szybkie bicie serca
A gdybyś w ogóle nie pił kawy ?misiek25 pisze:... on mnie objechał i teraz pije mniej ale nic nie pomaga.
Mógłbyś na przykład zamiast kawy robić spacer. Co o tym sądzisz ?
Nie moge jakoś przestać pić kawe to jest jak narkotyk albo jakis psychotrop.Wcześniej piłem ją po cztery do pieciu szklanek dziennie i czółem się świetnie.Dwa miesiące temu miałem podjąć prace i na kilkanaście godzin przed pracą serce zaczeło mi szybko bić i bije do teraz.Lekarz powiedział że to tachokardia.Bije mi tak 120 do 150 uderzeń na minute.Biore Concor i prawie nic nei pomaga,musze go chyba zwiększyć ale nie sam.Biore też magnez z witaminą B6.Jeżdze na roweże ale nie pod górke bo lekarz zabronił,to po wysiłku serce jeszcze szybciej bije.Boje się podjąć prace bo jak w pracy coś mi się stanie a praca dosyć ciężka i trzeba dzwigać a po dzwiganiu jeszcze gożej sie czuje.Miałęm dobrą prace przed zachorowaniem tylko mi ta tachokardia przeszskodziła.
Wszystkiego spróbuje bo mi natym bardzo zależy.
Żuce kawe tak stopniowo dziś tylko jedną piłem i już nie będe pił.pózniej jade do lasu pochodze sobie troche po lesie może to coś pomoże.
MOże zamiast kawy będe spacerował albo jeżdził częściej na roweże.
Nie moge się upokoić jak bardzo szybko mi serce bije.A tak poza tym to cały czas chodzę po domu i gdzie się da.Zaczeło mi się to w szpitalu jak byłęm zamknięty na dwa miesiące,ale jak nie brałęm leków to też wwszędzie cały czas chodziłem i też niewiem co to jest.
Wyczytałem że to może być niepokój ruchowy.
Musze to powiedzieć lekarzowi to może przepisze mi jakiś lek.Ciekawe co jest dobre od niepokoju ruchowego albo od chodzenia ciagłego po domu i czy da sie z tym coś zrobić.Nie chodzę tylko jak śpie.
dzięki
pozdro
Wszystkiego spróbuje bo mi natym bardzo zależy.
Żuce kawe tak stopniowo dziś tylko jedną piłem i już nie będe pił.pózniej jade do lasu pochodze sobie troche po lesie może to coś pomoże.
MOże zamiast kawy będe spacerował albo jeżdził częściej na roweże.
Nie moge się upokoić jak bardzo szybko mi serce bije.A tak poza tym to cały czas chodzę po domu i gdzie się da.Zaczeło mi się to w szpitalu jak byłęm zamknięty na dwa miesiące,ale jak nie brałęm leków to też wwszędzie cały czas chodziłem i też niewiem co to jest.
Wyczytałem że to może być niepokój ruchowy.
Musze to powiedzieć lekarzowi to może przepisze mi jakiś lek.Ciekawe co jest dobre od niepokoju ruchowego albo od chodzenia ciagłego po domu i czy da sie z tym coś zrobić.Nie chodzę tylko jak śpie.
dzięki
pozdro
skorpion :0)
