WALCZYĆ WALCZYĆ I JESZCZE RAZ WALCZYĆ....
Moderator: moderatorzy
WALCZYĆ WALCZYĆ I JESZCZE RAZ WALCZYĆ....
21 maja 2007 r... tego dnai wypowiadam wojne juz jedną z ostatnich Schizofrenii ... wojna która poprowadzi mnie do triumfu
Pokonałem zaburzenia , nie gadam do siebie , wyszedłem z alkoholizmu , z fajek , z zioła ...
Jestem innym człowiekiem , jeszcze tylko te stosunki z duchem dzisiaj dwa razy sie kochalismy nie wyszło mi to nie moge sie oprzeć pokusie , ale juz jutro wybije godzina sądu ... teraz ja msuze byc góra teraz to ja rozdaje karty , te postacie znikna z mojego zycia pojda tam gdzie ich miejsce .... musi sie udac musi jeśli nie teraz to kiedy ......
Ja wariat dwudziestego pierwszego wieku ślubuje zwycięzyć z czymś z czym prawie nikt nie wygrywa o ile ktokolwiek , z pomoca Boża z wiarą z zaangażowaniem uda mi sie , dokonam rzeczy niemożliwej . Data 21 maja to zwykły nic nie znaczacy dzien a dla mnie to rozpoczecie marszu po życie , po zycie które dawno utraciłem . Tak wiem pisze do siebie ale gdzies musze to napisać , a wiem ze ktos to tutaj przeczyta , musze sie zmobilizować przede mną najwazniejszy test !!!!!! duchy odejdą stad raz na zawsze a ja zaczne zycie prawego człowieka
Pokonałem zaburzenia , nie gadam do siebie , wyszedłem z alkoholizmu , z fajek , z zioła ...
Jestem innym człowiekiem , jeszcze tylko te stosunki z duchem dzisiaj dwa razy sie kochalismy nie wyszło mi to nie moge sie oprzeć pokusie , ale juz jutro wybije godzina sądu ... teraz ja msuze byc góra teraz to ja rozdaje karty , te postacie znikna z mojego zycia pojda tam gdzie ich miejsce .... musi sie udac musi jeśli nie teraz to kiedy ......
Ja wariat dwudziestego pierwszego wieku ślubuje zwycięzyć z czymś z czym prawie nikt nie wygrywa o ile ktokolwiek , z pomoca Boża z wiarą z zaangażowaniem uda mi sie , dokonam rzeczy niemożliwej . Data 21 maja to zwykły nic nie znaczacy dzien a dla mnie to rozpoczecie marszu po życie , po zycie które dawno utraciłem . Tak wiem pisze do siebie ale gdzies musze to napisać , a wiem ze ktos to tutaj przeczyta , musze sie zmobilizować przede mną najwazniejszy test !!!!!! duchy odejdą stad raz na zawsze a ja zaczne zycie prawego człowieka
Ostatnio zmieniony ndz maja 20, 2007 10:29 pm przez Karakan, łącznie zmieniany 1 raz.
Ludzie przeżywają wzloty i upadki ja przeżywam upadki i pierdolnięcia .
Boże, daj mi siłę, abym mógł zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz.
A potem żądaj ode mnie, czego chcesz.
Dowodem odwagi nie jest umrzeć, lecz żyć.
Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki
Biedny człowieku nie patrz na to kim jesteś , ale na to kim będziesz...
Absterget Deus omnem lacrimam ab oculis
i otrze Bóg z ich oczu wszelką łzę.
A potem żądaj ode mnie, czego chcesz.
Dowodem odwagi nie jest umrzeć, lecz żyć.
Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki
Biedny człowieku nie patrz na to kim jesteś , ale na to kim będziesz...
Absterget Deus omnem lacrimam ab oculis
i otrze Bóg z ich oczu wszelką łzę.
Ludzie przeżywają wzloty i upadki ja przeżywam upadki i pierdolnięcia .
KARAKANIE
uda Ci się ja wiem. Juro będzie ciężki dzień, ale zwycięski dzień, uwieńczy Twoją walkę z chorobą. Dasz radę!!! Ja to wiem i już ... I choćby nie wszystko wyszło i tak będzie lepiej. Trzymaj się mocno. Trzymaj nadzieję. Jestem z Tobą...
- tom76
- zaufany użytkownik
- Posty: 412
- Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:02 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
Obwieszczenie
Schizofrenicy wszystkich krajów!!!!!!!!
Trzymcie się!!!!!!
Wróg jest silny....ale damy rade!!!!
W grupie i jedności siła!!!!!!
Wychodzimy z choroby każdy po kolei bo naraz się nie da!!!!!!!
Trzymcie się!!!!!!
Wróg jest silny....ale damy rade!!!!
W grupie i jedności siła!!!!!!
Wychodzimy z choroby każdy po kolei bo naraz się nie da!!!!!!!
- tom76
- zaufany użytkownik
- Posty: 412
- Rejestracja: wt mar 07, 2006 2:02 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
Moze Karakan tez odpowie...I mamy 22.05 i jak tam jest na wojnie???
A u mnie:
-rano tabletka ibupronu zatoki
-wyszedłem z psem
-byłem w sklepie
-zaparzyłem Melise ale zapomniałem o niej i przypaliłem garnek
-spałem krótko ale senny nie jestem
-sztywnosc głowy sie utrzymuje
-pokopałe w piłke bo dzien jest upalny
-odwiedziłem babcie i wujka
-troche neta,muzyki i jakas gra
-radia dzis nie włączyłem
-nie miałem dzis urojen ani ksobnych ani przesladowczych...przynajmniej do tej chwili
-za chwile ide do roboty
-F20 w defensywie przynajmniej do tej chwiliTrup sciele się gęsto?