Film o schizofrenii na Planete

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Post autor: Bardo »

O wplywie neuroleptykow na mozg jest troche artykulow w internecie, np. w tym badaniu jest o tym wspomniane (po angielsku).
http://www.pubmedcentral.nih.gov/articl ... tid=161678
Co do techniki doboru lekow za pomoca tomografu, to po prostu wyciagnalem wnioski z informacji fotexa i takich artykulow. Nie jestem pewien, czy tak jest to robione, nie znalazlem jeszcze jakis informacji na temat tego sposobu.
Chyba troche na wyrost napisalem poprzedni post.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

ciekawy artykuł:
"obserwowane zmiany u osób dotkniętych chroniczną schizofrenią nie zależą od płci, symptomów klinicznych, ani czasu trwania nieleczonej psychozy"

To oznaczałoby duży krok w kierunku zero-jedynkowej metody rozpoznania schizofrenii po samym obrazie mózgu !
Pops
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: śr kwie 18, 2007 10:15 am

Post autor: Pops »

Używanie tomografu do ustalania dawki leku to nieporozumienie, przynajmniej jako rutynowa czynność. Zauważcie jedną ważną rzecz - tomograf to taki troche lepszy aparat RTG i tak jak każdy aparat rtg działa na zasadzie wysyłania promieniowania rentgenowskiego , które jak wiadomo do zdrowych nie należy. Wiecie dobrze , że często podczas leczenia trzeba zmieniać leki , dokładać inne itp. Samo ustalenie optymalnej dawki to przecież nie wszystko. Ważne jest jak pacjent po danym leku się subiektywnie czuje. Wiadomo, różne neuroleptyki mają różny profil działania, jedne bardziej tłumią objawy wytwórcze, inne bardziej działają przeciwdepresyjnie czy aktywizująco (tak jest przynajmniej w teorii). Jeżeli jeden lek się nie sprawdzi trzeba go zmienić albo dołożyć inny. W tej sytuacji przy każdej takiej zmianie trzeba by było dobrać też dawkę leku czyli wsadzić kogoś do tomografu i zaserwować mu dawkę promieniowania a to chyba nikomu nie wyszłoby na zdrowie.
Drwal
zaufany użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: śr sty 24, 2007 4:21 pm
płeć: mężczyzna

Post autor: Drwal »

Pops ja to rozumiem tak że badanie tomografem przeprowadza sie dla osob które mają już dobrany dobry lek który im odpowiada i tylko chcą ustalić optymalną dawkę bo po co brać za dużo i się katować niepożądanymi działaniami !
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

Za pomocą tomografu dobiera się rodzaj i wielkość leku.Widziałem to w TV .To był brytyjski program o cyklofrenii.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

czy pamiętasz jaki to program i kiedy nadawny ?
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

Niestety nie.Był to dokumentalny brytyjski film o cyklofrenii .Ale może niemieccy psychiatrzy coś wiedzą o tej metodzie?
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

Zbyszek, wyślij emaila do kilku brytyjskich psychiatrów i zapytaj się o dobieranie lekarstw za pomocą tomografu a później opublikuj u nas ich wnioski.Innaczej tej zagadki nie rozwiążemy.Ja niestety nie umiem po angielsku.Ciekawe ile w takiej Wielkiej Brytanii kosztuje badanie pod tym kątem.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

Uwaga to jest mail do:

some_psychiatrists@great_britain.gb

Dear Sirs,
our forum user fotex said you can choose the proper medication
witha a tomography picture alone. Is it true ?

Yours sincerely
Z.Lisiecki


----------
Witaj Fotex, wyślij koniecznie ten mail, bo ja sam mam ostatnio nawał pracy.
Ostatnio zmieniony czw lip 05, 2007 12:46 pm przez zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

Adres błędny :? Znajdź coś innego :idea: Zbychu
Awatar użytkownika
jacek01
zaufany użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 9:18 am

Post autor: jacek01 »

Dobry wieczor! Jestem nowym uzytkownikiem.Nie moglem wejsc bo wciskalem g=quote zamiast post reply i wyszlo ze sobie zartuje.Pozdrawiam glownego administratora ktory tez sobie zartuje :lol: podajac adres do jakichs psychiatrow w Anglii chociaz ja podejrzewam ze tam nie ma juz angiel.lekarzy tylko słowianscy więc mozna pisac po polsku i powinni zrozumiec.Co do metod obrazowania to isnieje tzw.functional MRI(rezonans magnetyczny) do obrazowania procesów przemian np.glukozy w mozgu i jest stosowany do oceny działania leków np.w CUN w testach przedklinicznych.W praktyce codziennej nie stosuje się -koszty.Poza tym jakby strasznie wyglądała polska psychiatria!.Proste badanie obrazowe nie wnosi o objawach.A leczy sie objawy -prawda!
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

Może lepiej w takim razie wysłać do wszystkich psychiatrów:

all_psychiatrists@great_britain.gb

Co o tym sądzisz ?
Awatar użytkownika
jacek01
zaufany użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: śr kwie 25, 2007 9:18 am

Post autor: jacek01 »

moze lepiej tak: my favourite psychiatrist@com.pl
Drwal
zaufany użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: śr sty 24, 2007 4:21 pm
płeć: mężczyzna

Post autor: Drwal »

Co wy za adresy wymyślacie ?
Może ten będzie dobry:
Professor Jeremy W. Coid, Forensic Psychiatry Research Unit, St Bartholomew’s Hospital, William Harvey House, 61 Bartholomew Close, London EC1A 7BE, UK
j.w.coid@qmul.ac.uk
Wzięty z tej strony http://bjp.rcpsych.org/
xena
zaufany użytkownik
Posty: 350
Rejestracja: czw mar 02, 2006 12:58 am

Post autor: xena »

Spytajcie sie ich czy nie potrzebuja ochotnikow z Polski do eksperymentow jakichs nowych metod leczenia? Ja sie pisze. Powaznie.
A jesli tak, co trzeba zrobic w tym kierunku.
xena wojownicza księżniczka w zadumie
Awatar użytkownika
Maser
zaufany użytkownik
Posty: 176
Rejestracja: pt lis 10, 2006 12:21 pm

Post autor: Maser »

:lol:

Drwalu te adresy to jaja.
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

No to nie róbcie sobie głupawych żartów tylko spytajcie się o opis tej metody :x :evil: Ja nie kumam angielskiego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”