[SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Moderator: moderatorzy
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja w ostatnich dniach sypiam dużo lepiej niż zwykle, bo po 9-11 godzin i tylko z pojedynczym przebudzeniem nad ranem. Zastanawiam się czemu to przypisać tj. czy że zacząłem brać "Magne - B6" czy też że jestem dużo aktywniejszy w ciągu dnia (rozmaite porządki, prace komputerowe i wyjścia z domu). Być może na jakość snu wpłynęły w sumie obydwa te czynniki.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
śpię coraz gorzej na tym rispolepcie, przebudzam się coraz wcześniej a o wylegiwaniu się do późna w łóżku nie ma mowy:/
"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Marek Aureliusz.
- Rafalek83
- zaufany użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: wt paź 23, 2012 12:03 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
U mnie tez sie gorzej spało ale po olzapinie wtedy lekarka kazała mi brać ranną dawke wieczorem biore razem 20mg na noc i na razie nie narzekam na sen 

- lilithu
- zaufany użytkownik
- Posty: 112
- Rejestracja: śr lis 21, 2012 8:13 pm
- Status: copywriter
- Gadu-Gadu: 3275512
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
U mnie Solian także wywołuje problemy ze snem zwłaszcza po zmniejszeniu mi dawki Clozapolu który przyjmuję razem z Solianem. W nocy co trochę pobudka i zwykle wstaję bardzo wcześnie. Domyślam się, iż jest to spowodowane tym, że Solian ma podobno działanie aktywizacyjne nieco podobne do niektórych antydepresantów.AndrzejB pisze:Ja odkąd biorę Solian mam kłopoty, wiele razy się budzę w nocy, co mi się przyśni jeden sen to się budzę.
"Śnij w kręgach. Tańcz w ciszy. Wsłuchaj się w wewnętrzny rytm życia. Tonąc w niegaszonym wapnie, łaknij. Nie ustawaj w walce,nie zatrzymuj w tańcu, bo nie usłyszysz muzyki."
W. Wharton
Czy ja wierzę?? nie ja nie wierzę, ja myślę...
W. Wharton
Czy ja wierzę?? nie ja nie wierzę, ja myślę...
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja też na Solianie mam płytki sen, często budzę się w nocy i wcześnie wstaję, ehh... a tak by się pospało do tej 10.00
.

Człowiek ma żal do człowieka, a życie jak osioł ucieka.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Nadal nie mam kłopotów ze snem.
Chodzę wcześniej spać i wcześniej wstaję, do tego stopnia, że jak chcę sobie za dnia uciąć drzemkę, to raczej nie zasnę, bo jestem już wyspana.
Czasem jednak pokładam się za dnia, dla zabicia czasu.
Przez jakiś czas nic mi się nie śniło, a teraz miewam fajne sny, całkiem nierealistyczne...
W nich okazuje się, że mam zdolności parapsychiczne i jestem zdrowa psychicznie.
A potem się budzę i nadal się zmierzam ze smutną rzeczywistością, osoby skazanej na wieloletnie branie leków.
Chodzę wcześniej spać i wcześniej wstaję, do tego stopnia, że jak chcę sobie za dnia uciąć drzemkę, to raczej nie zasnę, bo jestem już wyspana.
Czasem jednak pokładam się za dnia, dla zabicia czasu.
Przez jakiś czas nic mi się nie śniło, a teraz miewam fajne sny, całkiem nierealistyczne...
W nich okazuje się, że mam zdolności parapsychiczne i jestem zdrowa psychicznie.

A potem się budzę i nadal się zmierzam ze smutną rzeczywistością, osoby skazanej na wieloletnie branie leków.

To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. 

- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Co noc się wybudzam, wcześniej regularnie o 4 nad ranem, teraz wczoraj o 2:10 a dzisiaj o 1:00.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Mam podobnie. ..Ignariusz52 pisze:Co noc się wybudzam, wcześniej regularnie o 4 nad ranem, teraz wczoraj o 2:10 a dzisiaj o 1:00.
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja od 2001 roku mam regularne koszmary. Psychiatra raz postawił PTSD, jednak na dłuższą metę musiał wybrać: albo "potwierdzony" przez PTSD spisek, albo urojenia - wybrał urojenia ...
Z koszmarami można żyć, da się żyć, ale przez cały czas człowiek czuje się jak zużyty. Może te - zaburzenia snu - dominują również w schizofrenii. Nie wiem.
Ślepo ufam mojemu lekarzowi. Przynajmniej nie wystaję.
Z koszmarami można żyć, da się żyć, ale przez cały czas człowiek czuje się jak zużyty. Może te - zaburzenia snu - dominują również w schizofrenii. Nie wiem.
Ślepo ufam mojemu lekarzowi. Przynajmniej nie wystaję.
-
- bywalec
- Posty: 9915
- Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
- Status: Elektrotechnik
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 63718896
Re: [SEN] Czy macie kłopoty ze snem ?
Ja mam ojciec z za sciany mi krzyczy budzac mnie. Serce mi sie kraja jak daje mu neuroleptyki zreszta juz niedzialaja tylko po estazolamie jest spokojny. Chodze polprzytomny za dnia. W dodatku nie wyzbylem sie paranoicznego wrazenia ze mi jakis skur... narobil takich stanow psychotycznych ktore draznily mnie przerazliwie jakby mnie ktos celowo i zlosliwie przedrzeznial poczym lajdak wylgal sie ze to taka schizofrenia byla.
Jakby lajza istniala to by mogl powiedziec no roilo mu sie ze istnieje a nieistnialem i ztad te podraznienia
. W sumie gdybym nawet przestal roic kiedy mnie te stany draznily i nie wykrzykiwal sam do siebie tylko zdusil emocje to jakby sie po latach ujawnil to bym drania chyba zakatrupil a tak chce mi sie go tylko do kryminalu wsadzic :twisted:
Jakby lajza istniala to by mogl powiedziec no roilo mu sie ze istnieje a nieistnialem i ztad te podraznienia
