Świństwo o nazwie clonazepam

Moderator: moderatorzy

Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Świństwo o nazwie clonazepam

Post autor: Miś Uszatek »

Witam

Tydzień temu lekarka przepisała mi clonazepam 3 razy dziennie. Przez pare dni brałem to gówno ale odstawiłem i wróciłem do afobamu. Matko jeszcze w życiu tak żle się nie czułem jak po tym clonazepamie. Dezorientacja, splątanie, sennosć, zagubienie, brak uczuć, urojenia. Sodoma i gomora. Gorąco nie polecam tego leku.
Awatar użytkownika
Peter
zaufany użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob gru 22, 2007 6:36 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Pomorze

Re: Świństwo o nazwie clonazepam

Post autor: Peter »

dokładnie, zgadzam się... Ten lek dają narkomanom... Ja także go w 2004r dostałem w szpitalu i mój lekarz jak to potem zobaczył to od razu odstawił mi, on uzależnia... Afobam zdecydowanie lepszy
Newt
zaufany użytkownik
Posty: 3385
Rejestracja: pn cze 11, 2007 1:24 pm

Re: Świństwo o nazwie clonazepam

Post autor: Newt »

Ja to raz wzięłam i nie było żadnego efektu.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”