1000 powodów dla których warto żyć

[tańcząca w zbożu]

Wpisujemy chociaż jeden powód dla którego warto żyć.

Zaczynam.
Warto żyć, ponieważ kolejny dzień może wszystko odmienić.

[sombremasa]

Warto żyć, bo jest dużo dobrych rzeczy do jedzenia, a przy lekach jedzenie staje się "jakąś" przyjemnością.

[Maca]

Żeby przekonać się jak będzie wyglądała przyszłość!

[tańcząca w zbożu]

Warto żyć, ponieważ wokół nas jest wiele piękna.

[Wspaniale]

To zależy od dnia, ale zasadniczo i tak się umrze, więc śmierć nikogo nie ominie,
a życie owszem ominąć może, a w końcu i tak najedzie jego kres. Nie będę się upierał, że zawsze, za wszelką cenę warto żyć, jednak polecałbym ważyć, jeśli jest ktoś w stanie to czynić, czy decyzja o skróceniu swojego istnienia nie jest pochopna.

[tańcząca w zbożu]

Warto żyć, by zaznać kolejnych doświadczeń.

[cezary123]

Warto żyć aby pomóc innym, naprawdę potrzebującym.

[cezary123]

Warto żyć, bo czeka nas miłość drugiego człowieka- równej nam we wszystkim istoty.

[cezary123]

Warto żyć, bo możemy się rozwijać, poznawać prawdę i badać nieskończony Wszechświat od atomów do najdalszych galaktyk.

[tańcząca w zbożu]

Warto żyć, by się doskonalić.

[cezary123]

Warto żyć, aby się spotkać na zlocie w Lublinie
I na kolejnych, gdzie indziej tym bardziej.

[Akatosh]

Warto żyć dla bliskich. Dać im możliwość dalszego przeżywania chwil z naszym udziałem, cieszenia się każdą rozmową z nami, każdym miłym gestem, każdym uśmiechem czy po prostu samą naszą obecnością.

[sophie]

warto zyc aby poznawac przyjaciol

[Catastrophique]

Warto żyć dla innych, z nadzieją (jeśli jest źle), że kiedyś może być lepiej. Warto żyć dla zdobywania wiedzy, która może się przydać nam i innym.

[cezary123]

Warto żyć, bo nasi bliscy i przyjaciele żyją.

[cezary123]

Warto żyć, bo miłość żyje.

[cezary123]

Warto żyć, bo Bóg żyje i jest.

[Faur]

Dlaczego warto żyć? Dlatego że mamy siebie.

Warto żyć, bo Bóg żyje i jest.

W tym momencie odechciało mi się żyć, święte prawo względności zadziałało po raz kolejny

Nie pojednam się ze złem, choćby ofiarowało niebo.

[cezary123]

Nie pojednam się ze złem, choćby ofiarowało niebo.

Jak Boga uważasz za gorszego od siebie...

Co napisałeś wyżej?
Co oznacza włączenie jednostkowej osoby w nieskończone Życie Osób Boga?
Nie coś większego i lepszego od siebie samego nawet osądzającego stwórcę?

[Faur]

Jak Boga uważasz za gorszego od siebie...

No cóż, będąc wszechmogącym każdy by miał u mnie jak za komuny. Dostatek i pieniądze
Mam tylko na myśli to, że trochę ten wasz Bóg spaprał sprawę. Spodziewałem się czegoś więcej po kimś kto może wszystko.

Ja tylko żartowałem, a na Twoich zagmatwanych tezach się jednak nie znam.