gumowe ścinay!!!!!

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Gabber24
zaufany użytkownik
Posty: 250
Rejestracja: pn lis 06, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

gumowe ścinay!!!!!

Post autor: Gabber24 »

witam wszyskich
właśnie gumowe ściany .Absurd bynajmniej dla mnie dziś zotałem zapytany o to czy jak byłem w szpitalu psychiatrycznym czy byłem w sali z gumowymi ścianami?
Normalnie nie wiedziałęm co mam powiedzieć czy parsknąć śmiechem czy się rozpłakać????
Żenada
przeciez gumowe ściany nie istnieją "słowo niedozwolone" czy zdrowi ludzie są chorzy psychicznie?????? co ?
jak oni sobie to wyobrażają????
moim zdaniem te "gumowe ściany" wzieły się z niewiedzy o szpitalach i placówkach dla chorych umysł.
przepraszam za taki temat ale musiałem się z wami tym podzielić
pozdrawiam
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Taka wiedza naszego społeczeństwa na temat chorób psychicznych. Myślą że jak ktoś jest chory psychicznie to się rzuca o ściany, tarza, piana z pyska ze wściekłości mu leci a nie daj boże lata z nożem czy siekierą próbując kogoś zamordować :( Niestety edukacja w tym kierunku jest żadna, zresztą znając chęć do nauki i inteligencję większości społeczeństwa na niewiele się to zda :( Przykre ale niestety prawdziwe :(
Awatar użytkownika
Guard
zaufany użytkownik
Posty: 179
Rejestracja: wt sty 30, 2007 4:59 pm
Status: bezrobotny
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: wodacz
Kontakt:

Post autor: Guard »

A tak właściwie to Ci chodzi o wyściółkę, czy też przechodzenie? Bo w końcu można się też spierać o klamki, pasy, zimny prysznic i inne tego typu perełki. Kiedyś jedyną narkozą było ogłuszanie - też będziesz się spierać? Zresztą silne leki przeciw bólowe, mogą w czyjejś wyobraźni zrobić w przenośni gumową otoczkę. A chory jeśli się uprze - a wiecie jak to możliwe, to wiedza taka idzie w świat - i co z tym zrobić?
Guard
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fotex »

Ale swoją drogą to pamiętam jak w Kobierzynie skonfiskowano mi maszynkę do golenia którą się goliłem.Powiedziano że któryś z pacjętów mógłby się nią pociąć.W dodatku posiłki nie jedlismy nożem tylko samą łyżką, też z powodów bezpieczeństwa.
Sooshi
zaufany użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: śr maja 03, 2006 8:16 pm

Post autor: Sooshi »

gumowe sciany :shock: .... jak w kreskówce
Awatar użytkownika
misiek25
zaufany użytkownik
Posty: 332
Rejestracja: wt sty 09, 2007 8:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Gómowe ściany

Post autor: misiek25 »

A ja niestety miałęm tą przyjemność widzieć te Gómowe ściany.One naprewde istnieją.Któregoś czasu przebywałem w takim miejscu gdzie one były :ściany z gómy no prawie z gómy bo większość to była góma taka i coś w rodzaju steropianu a na to wszystko był materiał ociągnięty.To była traka sala Izolatka przeznaczona dla chorych na przykład w jakimś ataku.Sam mysłałem że mnie tam umieszczą choć nie miałem żadnego napadu nigdy.A poszedłęm do szpitala na własną zgodę bo mi nabajerowała psycholożka żebym tam poszedł i tak mi nic niepomogli,natręctwa mi dokuczały.
Więc w niektórych szpitalach są takie sale z podłogą i ścianami gómowymi żeby pacjet nie zrobił sobie krzywdy , nie żawsze przywiązują pasami,czasami w kawtan i do izolatki z gómowymi scianami.Kiedy zrobie tam zdiecie i mogę przesłać jak mi niewierzycie.Możecie też perzyjechać i sami sprawdzić.To nowy szpital to takie bajery mają,ale jak leżałem w IPiNie to nie mieli nic takiego :P
pozdro
skorpion :0)
Awatar użytkownika
Gabber24
zaufany użytkownik
Posty: 250
Rejestracja: pn lis 06, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Gómowe ściany

Post autor: Gabber24 »

Brawo brawo Michale25

jest XXI wiek i jeżeli ktoś ma srogie psychozy to dostaje się leki które zwalają cie z nóg wiedze że naprawde masz poczucie humoru
pozdrawiam
is
zaufany użytkownik
Posty: 2646
Rejestracja: sob lis 11, 2006 4:09 pm

Post autor: is »

Ja się z gumowymi ścianami w szpitalu nie spotkałam.
Dla mnie to fikcja wykreowana przez świat filmowy w zamierzchłych czasach.
silna
zaufany użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: śr lut 07, 2007 11:19 pm

Post autor: silna »

Akurat szczerze to nie mam pojecia czy sa takie sale czy nie, ale szczerze wydaje mi sie ze slowo "gumowe sciany" to poprostu spoleczenstwo wymyslilo inna nazwe szpiali psychiatrycznych
Awatar użytkownika
Gabber24
zaufany użytkownik
Posty: 250
Rejestracja: pn lis 06, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Gabber24 »

też tak myśle że "zdrowe społeczeństwo" używa tego "gumowe ściany" jako zamiennika dla określenia szpitala psychiatrycznego
pozdrawiam
1albert1
zaufany użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: czw wrz 28, 2006 1:57 pm

Post autor: 1albert1 »

Ja takowych nie widziałem a niejednokrotnie pytałem o nie. Odpowiedziano mi ze nie ma takich nigdzie z uwagi na to że farmakologia jest obecnie rozwinięta i do tego w razie w to spinajatylko pasami .
Awatar użytkownika
misiek25
zaufany użytkownik
Posty: 332
Rejestracja: wt sty 09, 2007 8:49 pm
płeć: mężczyzna

Gumowe ściany istnieją naprawde

Post autor: misiek25 »

To nie ściema! Pójde kurcze do szpitala i pstrykne tam fotke jak mnie wpószczą ,a jak nie to dam znajomemu sanitariuszowi i wam udowodnie.Tam gdzie przebywałem były aż dwie .Jedna na izbie przyjeć,wrazie jak kogoż przywiozą karetką albo coś.No i dróga na oddziale to nie bajer,choć sam się dziwiłem,ale osobiście wole poskakac w izolatce z gumowymi ścianami niz poleżeć w pasach.Widziałem na własne nie urojone oczy, czemu mi nie wierzycie.Te sale mają bardzo duże dzwi żeby mozna było wepchać czy coś do niej ,a w srodku jak pisałem wcześniej dużo gumy,gombki,ociagniete to wszystko jest jakim materiałem .Sciana i podłoga jest taka ze można głowo walić i nic sobie nie zrobić.Wiem ,widziałęm ,dotykałęm,gniotłęm.To nowy szpital.Sam widziałem jak byłem na odziale jak dziewczyne w kaftanie wepchali Ci w kitlach.To nie ściema Niestety gumowe ściany(izolatki z gómowymi ścianami nie dosłownie ))istnieją!Sa w szpitalu w ,moim mieście .Zapraszam serdecznie ,zaprowadze i sam pokarze Tą na izbie przyjęć bo na odział to chyba mnie nie wpószzczą,choć mnie tam dobrze znają(jestem starym,stałym pensionariuszem :D )
P.s Mam dziś dobry chumor nic mi go nie zepsóje chyba że jakieś urojenia ,których nigdy nie miałem.NIe jestem chory psychicznie :D :D :D :D :P pozdro
skorpion :0)
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”