Sposób na doła

[demeter]

jak zapobiegać, czy można, czy to jest w Waszym zasięgu?

Wydaje mi się, że sam możesz odpowiedzieć sobie na to pytanie. Możesz też uważniej czytać posty. Odsyłam cię do wypowiedzi w temacie "Choroba Zbyszka", do przykładu postępowania Gabbera24.
Pozdrawiam.

[']

............

[']

................

[Guard]

KAŻDY MYŚLI WG SIEBIE
a Tobie jakby wręcz przeciwnie
GRATULUJĘ POPRAWY I OBY TAK DALEJ

[Nikita_buntowniczka]

Ja to mam dola dopiero jak musze SAMA wyjsc z domu......... to wtedy sie boje....kiedy nie musze to nie wychodze......wole zostac tutaj w domu......bo inni chcą mnie pożrec zywcem.....czuje ich spojrzenia na mnie....takie wielkie grono zombie co chca mnie pozreć - tak sie czuje w srod obcych....

[']

..........

[Guard]

piesek??? - jaka rasa....?

[']

[Guard]

Jeśli Nikita jest jak mniemam w naturze śliczniejsza - to sam bym schrupał,
ale do rzeczy - po to mamy oczy by patrzec i uszy by słuchać. Sam odczuwam coś dziwnego gdy ktoś parzy na mnie znad okularów - tak jakby świdruje. Jest to przykre uczucie, ale go nie zgłębiam. Z relacji domownika słyszę o takich jak Twoje doznaniach. Czy Twoje przekonanie jest w Tobie, czy powstaje, gdy patrzysz na innych na zewnątrz?

[Guard]

Dziękuję userom za zabranie głosu,
pewnie w tej materii więcej nic się nie wyciśnie.
by ktoś więcej (oprócz m) nie wpadł, przed dołkiem postawię barierkę.

[Nikita_buntowniczka]

Czy Twoje przekonanie jest w Tobie, czy powstaje, gdy patrzysz na innych na zewnątrz?

Ja bym nie powiedziala ze jest to przekonanie...to jest po prostu tak ze ja o tym wiem - ze "oni" chca mnie zniszczyc..ci co sie gapią nawet gdy na nich nie patrze -czuje ze oni patrza sie na mnie...

[Guard]

Czy jakiś z leków zmniejsza to wrażenie?
Słyszę od bliskiej osoby o podobnych, lub takich samych odczuciach, ale nie mogę z nią na ten temat rozmawiać, a chciałbym jej pomóc.