DEPRESJA +NERWICA LĘKOWA???

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
thelastSAMURAJ
bywalec
Posty: 76
Rejestracja: pn sty 22, 2007 4:58 pm
Lokalizacja: tarnów

DEPRESJA +NERWICA LĘKOWA???

Post autor: thelastSAMURAJ »

czy ktos tak ma czy jeste mozliwe takie polaczenie i jakei sa lekarstwa czy da sie ta nerwice wyleczyc bo chyba przez nia mam ta depresje tak juz cierpie dlugi czas sam juz nie wiem czy to schizo czy nerwica pozdrawiam
piszcie do mnie wszyscy na gg albo na meila pozdrawiam
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Post autor: Bardo »

Nerwice leczy się głównie terapią, leki pełnią tylko pomocniczą rolę. Możliwe jest połączenie nerwicy i depresji, wtedy przeważnie każdą z tych przypadłości leczy się oddzielnie, chyba że jedna wynika z drugiej.
ziomal
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: pn sty 08, 2007 2:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ziomal »

Jedno ma powiązanie z drugim, najlepiej zrobisz jak pójdziesz do kilku lekarzy i porównasz diagnozy.Z tego co pamiętam bierzesz 10mg olzapinu i 2mg clonazepanu.Napisz coś więcej o objawach,kiedy się coś zaczęło , może spróbujemy coś doradzić
pozdrawiam
ziomal
Awatar użytkownika
thelastSAMURAJ
bywalec
Posty: 76
Rejestracja: pn sty 22, 2007 4:58 pm
Lokalizacja: tarnów

hmmm

Post autor: thelastSAMURAJ »

wiec tak niby wszystko jest ok jesli chodzi o logiczne myslenie ale caly czas odczuwam nie pokuj wewntrzny i boje sie jak sie na mnie patrza nawet ludzie kturych znam i z którymi wiem ze mnie lubiaboje se isc na silownie boje sie isc do kosciloa bo je sie wysjsc z domu boje sie wymijac ludzi na ulicy boje sie jak kolomnie siedza ludzie ogulnie caly czas lek boje se ze mnie niezaakceptuja ze sie zaczan smiac ze wogule ze tylko zawadzam ze wolelei by zeby mnie nie bylo a te leki co biore to nic nie pomagaja kurde boje sie jechac autobusem i czuje sie sie calkowicie bezwartosciowy nie wiem jak to przyblizyc ale ogulnie idac ulica oblewa mniezimny pot na czole i na plecach i nie ma mowy o wejsci do centrum handlowego autobusu czy juz ne muwiac os ilowni i chociarz sie do mnie ludzie usmiechaja ja sie denerwuje i smuce i wtedy oni tego nie rozumieja i tez sie krzywia dziwne to wszytko
piszcie do mnie wszyscy na gg albo na meila pozdrawiam
ziomal
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: pn sty 08, 2007 2:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ziomal »

Nie jestem lekarzem , brałeś jakieś narkotyki ? Też tak miałem na początku i po dzień dzisiejszy mam problem z wychodzeniem z domu ale lęk już pokonałem. Jeżeli logicznie myślisz i nie masz zaburzeń swiadomości to nie jest najgorzej.W domu czujesz się dobrze , nie masz żadnych lęków? Ja w domu funkcjonuje normalnie i akceptuje tylko moją dziewczynę.Jak już mam wyjść na klatkę schodową to mnie "bierze" Oczy napinają mi sie maksymalnie i źrenice powiększają.Ludzie uciekają wzrokiem ode mnie, jak mam coś zagadać do kogoś w sklepie to mną dosłownie rzuca i szybko mówię i agresywny się robię.Masz podobnie? Na zewnątrz domu , nie potrafię się nawet uśmiechać bo mnie łapią takie przykurcze twarzy.Nie mogę nad tym zapanować.Oczy do tego wyglądają jak orbitki i ponoć pojawia się oczopląs.Ogólnie przesrane.W marcu minie 2 lata jak walczę z tym wszystkim.Skonsultuj to z kilkoma lekarzami najlepiej.Napisz coś więcej o objawach.Wygląda to na zaburzenia depresyjno-lękowe.Ponoć seroxat jest w tych zaburzeniach najlepszy,brałem ale mi nie pomógł.Ja raczej będę się teraz neuroleptykami faszerował i myślę o wskoczeniu na 20mg olzapiny (ale po tym chce się jeść :( i odłożeniu clonazepanu bo biorę już go prawie miesiąc.Biorę też depakine i zdecydowanie nie mam już takich wahań nastroju ale to mojego problemu nie rozwiązuje.Trzymaj się i walcz dzielnie Ostatni Samuraju
pozdrawiam
ziomal
Awatar użytkownika
thelastSAMURAJ
bywalec
Posty: 76
Rejestracja: pn sty 22, 2007 4:58 pm
Lokalizacja: tarnów

thxs

Post autor: thelastSAMURAJ »

dzieki ZIOMALza tak dlugi tekst no musze sie z lekarka dokladnie dogadac co mi tak naprawde jest bo juz sam niewiem tez tak mam ze wsklepie jak sie mam odezwac to jest tak jakbym zaraz si emial rozplakac no i tez odemnei uciekaj wzrokiem zupelnie nie wiem czemu najgorsze ze mnie znaja ludzie i uwazaja ze ze mna wszystko ok i ruzmie to odbieraja ale ja sie dziwnie zachowuje bo czuje sie tak jakby oni byli mi zupelnie obcy znam ich od dziecka mieszkam w domu od dziecka a czuje sie zuopelnie obcy temu miejscu i ludzium i ciezko mi z tym strasznie ide 20 do lekarki 3 raz mysle ze to co mam to jednak nie schizo a nerwica lekowa z depresja moze da sie to latwiej wyleczyc za pomoca leków pozdrawiam ZIOMALty tez sie trzymaj i walcz .
piszcie do mnie wszyscy na gg albo na meila pozdrawiam
ziomal
bywalec
Posty: 38
Rejestracja: pn sty 08, 2007 2:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ziomal »

Pamiętaj o tym , że ważny jest sen.Bardzo powoli odkładaj clonazepan i olzapin( chociaż olzapinu bym na Twoim miejscu nie odkładał). Poproś o paroksetynę (seroxat ) na różnych forach go bardzo chwalą , jeśli chodzi o zaburzenia lękowo-depresyjne. Może też lamotrygina na zmiany nastrojów( jestem obecnie na depakinie chrono tez na zmiany nastrojów, ale słabo działa, grunt że działa :) Dużo basenu polecam i odpowiednia dieta i wyjdziesz z tego zobaczysz, będzie dobrze. Jak Bóg zamyka drzwi to otwiera okno no :) głowa do góry będzie git
pozdrawiam
ziomal
Awatar użytkownika
thelastSAMURAJ
bywalec
Posty: 76
Rejestracja: pn sty 22, 2007 4:58 pm
Lokalizacja: tarnów

thxs

Post autor: thelastSAMURAJ »

ziomal dzieki ze mnie wspierasz na duchu to pomaga ze ktos wierzy i muwi ze bedzie dobrze pozdro dla ciebie zrobie jak napisales
piszcie do mnie wszyscy na gg albo na meila pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”