Postawili mi złą diagnoze F 20
Moderator: moderatorzy
Postawili mi złą diagnoze F 20
Jestem zdrowy psychicznie

Ostatnio zmieniony sob kwie 21, 2007 2:32 pm przez misiek25, łącznie zmieniany 1 raz.
skorpion :0)
- Guard
- zaufany użytkownik
- Posty: 179
- Rejestracja: wt sty 30, 2007 4:59 pm
- Status: bezrobotny
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: wodacz
- Kontakt:
Konsultacji nigdy za wiele.
Objawy są przeróżne, nie tylko te oklepane.
To wielki sukces w leczeniu choroby, jeśli pacjent jest w stanie przyjąć za słuszne, że faktycznie jest z nim coś nie tak.
Nie spotkałem jeszcze osobnika z rozkwitniętą F20, który twierdziłby coś innego niż to, że jest zupełnie zdrowy i nie musi brać leków. Czasami bywa, że objawy są zupełnie niewidoczne dla zwykłych śmiertelników. Natomiast F20 pozwala w specyficznych warunkach na wypisywanie recept na "P". No chyba, że jesteś milionerem.
A tak z innej mańki - czy znasz jakiś - jakikolwiek lek, który pomaga na jedno i zupełnie na nic innego nie szkodzi?
Poczytaj posty userów - często stare leki dają lepsze efekty, albo szybciej działają. Ustawianie tych z górnej półki często trwa latami, bo długo się wysycają, a stężenie też ulega często zmianom z powodu przybierania ciałka po lekach. Ponadto właśnie reakcja na lek jest jednym z czynników stawiania diagnozy. Może wyjątkowo korzystnie zareagowałeś na któryś z prochów, które Ci przepisali.
A może o czymś zapomniałeś tu napisać?
Objawy są przeróżne, nie tylko te oklepane.
To wielki sukces w leczeniu choroby, jeśli pacjent jest w stanie przyjąć za słuszne, że faktycznie jest z nim coś nie tak.
Nie spotkałem jeszcze osobnika z rozkwitniętą F20, który twierdziłby coś innego niż to, że jest zupełnie zdrowy i nie musi brać leków. Czasami bywa, że objawy są zupełnie niewidoczne dla zwykłych śmiertelników. Natomiast F20 pozwala w specyficznych warunkach na wypisywanie recept na "P". No chyba, że jesteś milionerem.
A tak z innej mańki - czy znasz jakiś - jakikolwiek lek, który pomaga na jedno i zupełnie na nic innego nie szkodzi?
Poczytaj posty userów - często stare leki dają lepsze efekty, albo szybciej działają. Ustawianie tych z górnej półki często trwa latami, bo długo się wysycają, a stężenie też ulega często zmianom z powodu przybierania ciałka po lekach. Ponadto właśnie reakcja na lek jest jednym z czynników stawiania diagnozy. Może wyjątkowo korzystnie zareagowałeś na któryś z prochów, które Ci przepisali.
A może o czymś zapomniałeś tu napisać?
Guard
Postawili mi zła diagnoże
Jestem przekonany w 100% że nie jestem chory na F20 ani pochodne tego .
Wmówili mi chorobe i karzą w to wierzyć!
Jak mi podali w szpitalu clopixol to najpierw mnie powykręcało a póżniej po nim spałem a pózniej chodziłem po korytażu jak nakręcony.
NIc mi nie pomógł a to podobno nie majgorszy lek od lęku i urojeń.
Nie przywieżli mnie karetko do szpitala sam głópi się zgłosiłem,a mogłem tylko wykonać badanie ,którego niechcieli mi zrobić w szpitalu i nie było by F20 i nie najadł bym się tylu stresu.
Oczywiście w szpitalu mówiłem że lek mi pomaga ,a to nie była prawda.Za to lekarze się cieszyli i się teraz dziwio że sie żłe czuje.Inaczej trzymali by mnie bardzo dłógo a nawet jeszcze dłóżej.
Ciekawe jak to jes?Możecie mi powiedzieć?
Przyszedłem do szpitala bo sam chciałem ale nie byłem ubezwasnowolniony przez sąd ,ale jak chciałęm sie wypisac to mnie nie chcieli póścić do domu,bo mówili że tak sie nie da ,a mnie sie wydawało że jeśli ktoś sam przychodzi i nie jest ubezwasnowolniony czy jakoś przez sąd to może wyjść kiedy chce??Ciekawe mogłęm coś z tym zrobić jakas sprawę wytoczyć albo przedzwonić do żecznika praw pacjeta.No właśnie tak na przyszłość muszę to wiedzieć bo może mi sie przydać.
To jest dobry materiał na nastepny temat,ale jesli ktoś ma jakięś sugestie to bardzo prosze>
W szpitalu mówili mi że sobie uroiłem chorobę.Nie no oni są śmieszni.
Ja nic sobie nie uroiłem tylko bardzo się bałem że mam już jakąś chorobe ale nic nie widziałem i nic mi się nie wydawło.Poprostu chciałem zrobić badanie,a badanie jest kosztowne i bolesne.Ale wkońcu po wyjściu że szpitala odważyłem się.I okazało się ze wszystko jest OK i cała choroba znaczy moje obawy znikły i po chorobie.A Ci kretyni z zadartymi nosami
poprostu mnie chcieli udupić tym F20.Powtażam ja nic nie widziłem,nie miałem omamów wzrokowych czy słochowych ,zadnych halucynacji.Nie opchodzi mnie to że oni tak twierdza!!

Nie biorę teraz proszków i czuje sie tak samo jak bym je brał to znaczy
bez żadnych rezultatów.Wniosek jest taki że powinni mi żmienić na inny lek
Nie znam leku co by niemiał skódków ubocznych,Ale neuroleptyki mają ich aż za dużo.
Czytałem że jeżeli lekarze mają do wyboru jaki mogą lek przepisać to wola te z górnej półki.z oczywistych względów bo są leprze i mają mało skódków ubocznych .Pamiętam jak brałem anafranil stary lek od lęku a Cypramil nowy lek. jaka ogromna różnica była w działaniu ,niebo a Ziemia.
Przyzwyczaiłęm, się do Clopixolu chociaż czuję się po nim żle, bo i skódki uboczne i jak miałem natretne myśli i inne lęki tak i mam teraz.To po co mam jego brac jak brałem go z rok zanim odstawiłem .
Chętnie poczytam posty userów i zobacze jak oni na to patrzą>
W IPiNie są najlepsi lekarze z Polski.Potrafią wyciągnąć z każdej choroby czy to z nerwicy , leku przed ludzmi, czy schizofrenii .Oni wszystkim pomagają. Warto tam pojechać. Tylko troche dłógo się tam czeka,Bo to najleprza klinika w Polsce .Nie wierze ze postawią mi djagnozę F20 poprostu ja do F20 nie pasuję. Ale jeśli przypadkiem juz tak sie stanie to nie będe płakał po prostu zakceptuje to i od tego momętu będe chory na F20.Ale wiem że dadzą mi dobry lek i przyjade do domu bęz żadnych objawów. Mają tesz tam terapię ,psycholożkę a nawet kilku i można tam dużo rozmawiać z lekrzami.Jak na wakacjachMichał, a co jeśli w IPiNie się okaże że jednak masz F20 Nadal będziesz się upierał że jesteś zdrowy ?

Ja narazie nie jestem chory psychicznie i jak najszybciej chce pojechać do kliniki a tam wszystko się okaże.
Pozdrawiam
skorpion :0)
- Guard
- zaufany użytkownik
- Posty: 179
- Rejestracja: wt sty 30, 2007 4:59 pm
- Status: bezrobotny
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: wodacz
- Kontakt:
A tak właściwie z innej beczki - jeśli jesteś zdrowy to po co bierzesz te leki? Nikomu nie wierzysz? Daj sobie z tym wszystkim spokój i bądź zdrów.
A jak masz potrzebę przynależenia do jakiejś grupy - to znajdź sobie inną.
Bo najpierw piszesz, że czułeś się niewyraźnie i chciałeś zbadać przyczynę, a jak już się dowiedziałeś - to się buntujesz - to właściwie charakterystyczne dla schizofrenika. I do tego to mataczenie w relacjach z lekarzami - myślisz, że oni są tacy naiwni? Oni tylko ręce zacierają, że nabijesz im więcej kasy(Nawet jeśli to jest NFZ). A jeśli nie psychiatrom to innym, bo teraz jestem przekonany, że będziesz dalej poszukiwał w sobie innych chorób - by tę F20 oddalić. No to zmienią Ci na Fxx i dalej będą faszerować tymi samymi specyfikami.
Specyfika tego schorzenia wymaga przeciętnie 6-8 tygodni w szpitalu, a ty byś pewnie chciał tak jak z wyrostkiem - 3 dni z zabiegiem, a po 7-miu zgłosic się na wyjęcie szwów i zapomnieć.
Jak się "zasłużyło" na "poważną" chorobę - to trzeba ją poważnie traktować. Teraz tylko ludzie z bardzo głębokiej prowincji schizofreników uważają za wariatów, ale z tego co tu piszesz, to chyba sam tak uważasz. Chyba obrażasz userów !!!
A jak masz potrzebę przynależenia do jakiejś grupy - to znajdź sobie inną.
Bo najpierw piszesz, że czułeś się niewyraźnie i chciałeś zbadać przyczynę, a jak już się dowiedziałeś - to się buntujesz - to właściwie charakterystyczne dla schizofrenika. I do tego to mataczenie w relacjach z lekarzami - myślisz, że oni są tacy naiwni? Oni tylko ręce zacierają, że nabijesz im więcej kasy(Nawet jeśli to jest NFZ). A jeśli nie psychiatrom to innym, bo teraz jestem przekonany, że będziesz dalej poszukiwał w sobie innych chorób - by tę F20 oddalić. No to zmienią Ci na Fxx i dalej będą faszerować tymi samymi specyfikami.
Specyfika tego schorzenia wymaga przeciętnie 6-8 tygodni w szpitalu, a ty byś pewnie chciał tak jak z wyrostkiem - 3 dni z zabiegiem, a po 7-miu zgłosic się na wyjęcie szwów i zapomnieć.
Jak się "zasłużyło" na "poważną" chorobę - to trzeba ją poważnie traktować. Teraz tylko ludzie z bardzo głębokiej prowincji schizofreników uważają za wariatów, ale z tego co tu piszesz, to chyba sam tak uważasz. Chyba obrażasz userów !!!
Guard
No własnbie konsultacje z innymi lekarzami napewno sie przydadzą. Pamiętaj jednak o tym że podczas pobytu w szpitalu lekarze obserwowli Cie i gdyby było inaczej to by zmienili diagnozę stawiana na początku. Tylko nie dobij się jak inni potwierdzą diagnozę bo ona nie oznacza końca świata. Więc głowa do góry a ja trzymam kciuki obyś miał rację a nie jazdę....
- Gabber24
- zaufany użytkownik
- Posty: 250
- Rejestracja: pn lis 06, 2006 9:00 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Chors zadał trafne pytanie a jak się okaże że znani lekarze z miejskich szpitali dają taki sam werdykt co Ci u ciebie w mieścinie???????
Co w tedy???????
zaczniesz jeździć po świecie by któryś lekarz wystawił ci w papierkach depresję????
też bym tak chciał by tak było i znami brak schizofrenii
códownie
ale z całęgo serca pragnę by choć w Twoim przypadku było inaczej i nie miał tej f20
pozdrawiam
Co w tedy???????
zaczniesz jeździć po świecie by któryś lekarz wystawił ci w papierkach depresję????
też bym tak chciał by tak było i znami brak schizofrenii
códownie
ale z całęgo serca pragnę by choć w Twoim przypadku było inaczej i nie miał tej f20
pozdrawiam