Na kolana

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

'

Na kolana

Post autor: ' »

:idea:
Ostatnio zmieniony pn wrz 17, 2007 9:56 pm przez ', łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
JudasHonor
moderator
moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: JudasHonor »

a mi się wydaje, że i nawet teraz masz możlwiości aby zdobyć świat. A swoją drogą lepiej nie prosić boga, lecz działać.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Ja nie rozumiem czemu ty wciąż obwiniasz swego syna że spierdolił ci życie tym że jest chory. To nie jest żadna kara, choroby nie biorą się z nieba, ta choroba hoduje się całe życie , widocznie przeżył niejedną traumę i ma taką konstrukcję psychiczną. Rozumiem że męczy cię opieka nad nim ale nie znaczy że masz się zaraz wieszać w kiblu i twierdzić że cię pokarało za ch... wie co w sumie. :evil:
'

Post autor: ' »

:arrow:
Ostatnio zmieniony pn wrz 17, 2007 9:56 pm przez ', łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
JudasHonor
moderator
moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

bóg nigdy nie zrzuca na barki więcej niż mógłbyś unieść

Post autor: JudasHonor »

A ja zastanawiam się czy te piękne laguny wokół malutkich wysepek na Oceanie Spokojnym mają tak piękny zielonkawy, pastelowy kolor jak na zdjęciach gdy już sie tam jest na miejscu. Nie wiem czy chcesz słuchać rad takiego dwudziesto-siedmio letniego małolata ale jeśli już jesteś u kresu sił i dotychczasowej ideologii, to może od jutra postanów sobie coś, coś co będzie inne niż wszystko dotychczas. Naprzykład codziennie przed snem powiem sobie: "poczucie mojej własnej wartości, ogromne doświadczenie pozwola mi zmieniać moją rzeczywistość". Pomyśl co mógłbyś zrobić aby poprawić swoją sytuację życiową. Pomyśl co mógłbyś zrobić aby zmienić swoje nastawienie i swojej rodziny do życia. Powiedz sobie jak powinieneś ty i twoi bliscy myśleć o sobie oraz otaczającym świecie (my nic nie warci na okrutnym świecie czy my piekni i wartościowi na ciężkim świecie pełnym ogromnych możliwości). Myślę że to co powiedziałem zadziała tylko w przypadku gdy osiągnie się totalne dno psychiki. Jeśli zbagatelizowałeś to co powiedziałem to masz powód do otuchy, jeszcze nie jest tak źle.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.
Awatar użytkownika
Gabber24
zaufany użytkownik
Posty: 250
Rejestracja: pn lis 06, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: bóg nigdy nie zrzuca na barki więcej niż mógłbyś unieść

Post autor: Gabber24 »

zawsze są 2 wyjścia jeżeli czytasz to pewnie bedą Ci znane te słowa:
Cierpienie można przyjąć albo odrzucić


wiec nie zwalaj winy na nikogo albo dasz rade i bedzie zajebiście albo sobie nie dasz z tym rady i odrzucisz to cierpienie w jakiś sposób(Twój wybór)

ale masz racje pisz co Ci leży na sercu bo to pomaga ja Cierpie na F20 i wiem że moja żona nie miała ze mną lekko ale stan mój się poprawił do ytego stopnia że kumam co robie i nie odpier......am już ekscesów w domu no może za wyjątkiem pirdzenia i czasmi gadam sam do siebie w miejscu publicznym
pamiętaj że wira czyni cuda uwierz a bedzie Ci tołatwiej połknąć

pozdrawiam i życze wytrwałości
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”