Jazda samochodem.
Moderator: moderatorzy
Mi jazda samochodem wogóle nie idzie dobrze .iLe można mieć farta i uniknąć wypadku,a szkoda bo lubie samochody .Jak
na razie i tródno mi sie z tym pogodzić podobnie jak
ze schizofrenią.Niewiem czy mam przestać jeżdzić
.Rozsądek mówi ze tak.
A może coś da sie z tym zrobić?Jakiś nagły przepływ inteligencji
spowodowany jakimś specyfikiem?
na razie i tródno mi sie z tym pogodzić podobnie jak
ze schizofrenią.Niewiem czy mam przestać jeżdzić
.Rozsądek mówi ze tak.
A może coś da sie z tym zrobić?Jakiś nagły przepływ inteligencji
spowodowany jakimś specyfikiem?
skorpion :0)
Jazda samochodem
Biorę zolafren 5mg na noc. Lekarz stwierdził, że nie jest to przeszkodą w prowadzeniu pojazdów. Jestem świeżym kierowcą - prawo mam dopiero od 3 lat. Co rok prawo mam przedłużane ze względu na posiadaną chorobę. Sądzę jednak, że pewność na drodze w dużej mierze zależy od umiejętności oraz od doświadczenia kierowcy - tak jak w każdym innym zawodzie. Nie każdy nawet zdrowy człowiek jest tak samo bystry. W przypadku trudnej sytuacji na drodze zawsze można zwolnić i jechać wtedy bezpieczniej.
Nie biorę tu pod uwagę stanów (nawrotów choroby) kiedy nie powinnniśmy siadać za kierownicę - nie możemy wtedy prawidłowo oceniać sytuacji na drodze.
Rodzina, albo najbliższe otoczenie jest bacznym obserwatorem naszych poczynań i w takich sytuacjach zawsze zauważą, że z nami coś jest nie tak.
Należy bardzo poważnie brać pod uwagę ich opinie.
Nie biorę tu pod uwagę stanów (nawrotów choroby) kiedy nie powinnniśmy siadać za kierownicę - nie możemy wtedy prawidłowo oceniać sytuacji na drodze.
Rodzina, albo najbliższe otoczenie jest bacznym obserwatorem naszych poczynań i w takich sytuacjach zawsze zauważą, że z nami coś jest nie tak.
Należy bardzo poważnie brać pod uwagę ich opinie.
Na moich lekach pisze ze po ich zazyciu nie mozna prowadzic samochodu. A moja lekarka powiedziala ze moge, no i jezdze. Od 4 lat mialam tylko jedna niegrozna stluczke, ale musze przyznac ze nie czulam sie tego dnia dobrze. Musialam jednak cos waznego zalatwic na miescie... Wzielam wine na siebie zeby miec swiety spokoj.
Melisa