kłamstwo w dobrej wierze.

[PanRaczyŻartować]

Ile razy spotkałem się z sytuacją, że psychospescjalista różnej maści wmawia ewidentnie widocznie "choremu" pacjentowi, że "nie widać po nim choroby", utwierdzając go w przekonaniu,że wszystko z nim jest wporządku. Kiedy on sam czuje,doświadcza, że tak nie jest. Nie wydaje mi się, żeby była właściwa postawa. zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby uświadomienie chorego, że coś z nim jest nie tak, niż robienie z niego "idioty".
Nie wiem, nie znam się.

Wasi psychospecjaliści też kłamią?

[Zagubiona we mgle]

.

[think]

Ja też się spotkałam w przypadku mojego psychiatry z twierdzeniem, że niemożliwe jest abym się czuła tak czy inaczej, zirytowało mnie to, ale generalnie przymknęłam na to oko, chociaż wiem, że są lekarze lepsi od niego, ale niestety nie w moim mieście, a jego mam pod ręką.

[sophie]

- mysli pan ze jest karabinem maszynowym, spokojnie jak pan tak mysli to znaczy ze jest pan karabinem maszynowym.
Prosze sie rozluznic, oddychac.
Moze pan byc tym, kim chce. Trzeba tylko zachowywac sie poprawnie.
Teraz prosze sobie wyobrazic jak mialby pan wygladac w przyszlosci, jakie wady wyeliminowac, co poprawic, jak zaczac pracowac nad soba.
Niech pan pomysli jak wygladalo pana dziecinstwo. Czy czuje sie pan niekochany, kto pana skrzywdzil, czego pan potrzebuje...

- ty skurrrr...........................................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

- ochrona, kaftan, pielegniarki, szybko !

Tak wyglada etyka lekarska. Ponizajace.