JKM o paraolimpijczykach

Tu znajdują się inne popularne tematy nie związane ze schizofrenią.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: moi »

eN_ pisze: Albo, z tzw. trzeciej strony, przyrównał osobę niepełnosprawną do osoby niepełnosprawnej.
I to jest powód, żeby kogoś wyzywać od "debili"? Określenie to, jak powszechnie wiadomo, jest obraźliwe. Kiedyś debilizmem określało się upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim, ale od dawna już, ze względu na negatywne znaczenie w języku potocznym, tego określenia się nie stosuje. JKM z pewnością wiedział, co mówi, używając tego dosadnego określenia.
eN_ pisze: Korwin-Mikke jest jedynym politykiem o poglądach rynkowych, który pojawia się w mediach i jest przez ludzi rozpoznawalny. Jako polityk sukcesów nie odniósł, może poza numerem ze sławną ustawą, lecz sam fakt, że jest na pierwszym miejscu wśród polityków prawicowych - poniekąd dlatego, że poza nim nikogo w tej chwili nie widać - można uznać za osiągnięcie.
I -na szczęście- ma poparcie liczone w promilach.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: eN »

moi pisze:Swoja tezę o "lekkiej pedofilii, nieszkodliwej społecznie" też logicznie uzasadnił:
http://korwin-mikke.pl/najwyzszy_czas/z ... edofil/291
Trzymaj się tematu, zbyt wiele wątków rozmyje dyskusję o wypowiedzi na temat niepełnosprawnych paraolimpijczyków. Na pedofilii i księży (bo ksiądz, w przeciwieństwie do lekarza czy nauczyciela, jest synonimem pedofila) nie znam się w ogóle, może poza tym, że widziałem sporo nagich kobiet pozbawionych włosów łonowych, co wg feminazistek może być (czyli jest) objawem parapedofilii :lol:
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: eN »

moi pisze:
eN_ pisze: Albo, z tzw. trzeciej strony, przyrównał osobę niepełnosprawną do osoby niepełnosprawnej.
I to jest powód, żeby kogoś wyzywać od "debili"? Określenie to, jak powszechnie wiadomo, jest obraźliwe. Kiedyś debilizmem określało się upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim, ale od dawna już, ze względu na negatywne znaczenie w języku potocznym, tego określenia się nie stosuje. JKM z pewnością wiedział, co mówi, używając tego dosadnego określenia.
Typowy przykład tzw. poprawności politycznej, która - niczym razwiedka - jak wiadomo, nie istnieje. Zapominasz, że również określenie niepełnosprawny jest uznawane za pejoratywne. Dzisiaj mówi się: sprawny inaczej, co uważam, nomen omen, za debi*izm :lol:
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: moi »

Nieprawda, wyraz "niepełnosprawny" nie jest obraźliwy. Istnieją przecież komisje ds. orzekania o niepełnosprawności. Debil- tak, to słowo jest obraźliwe.

Ja może jestem politycznie poprawna, za to Ty beznadziejnie zaślepiony miłością do JKM. Wierzysz w każde słowo, które ten cyniczny człowiek mówi. I to jest bardzo smutne. Zawodzi Cię nawet zwykłe poczucie przyzwoitości, które każe szanować innych ludzi. Tm bardziej, jeśli samemu jest się niepełnosprawnym (bo chorym psychicznie).

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: eN »

Prawda. To jakaś dziwna moda na zastępowanie starych wyrazów - nowymi. Dawniej było się kaleką, inwalidą, ułomnym, debilem, wariatem, kłamcą, mordercą... Ciekawe kiedy obecne nazwy odejdą do lamusa, przecież muszą w końcu osiągnąć poziom poprzedników, bo niepełnosprawny będzie się kojarzył z osobą nie w pełni wartościową, bo nie w pełni sprawną, itd., itp.

PS
Wypraszam sobie imputowanie mi miłości do JKM, nie jestem - tfu! - jakimś gejem, czy innym wesołkiem.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: moi »

eN_ pisze:Dawniej było się kaleką, inwalidą, ułomnym, debilem, wariatem, kłamcą, mordercą...
Dawniej za cudzołóstwo groziło ukamienowanie. Dalej chcesz wracać do tego, co "drzewiej"? Bądź człowiekiem, współczuj innym i nie wierz ślepo w polityków. Szczególnie takich jak JKM, którzy na ślepej wierze swoich wyznawców i cynicznych, kontrowersyjnych komentarzach na każdy niemal temat, budują swój medialny wizerunek. Czego się nie zrobi by zaistnieć: wygłosi się tezę o nieszkodliwej społecznie pedofilii, zgnoi niepełnosprawnych, nazwie innych faszystami...

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: eN »

moi pisze:Dawniej za cudzołóstwo groziło ukamienowanie. Dalej chcesz wracać do tego, co "drzewiej"?...
Uwaga zupełnie oderwana od tematu i próba rozmycia jasności mojej wypowiedzi. Od nazywania deb*la sprawnym inaczej nie zacznie on odnosić intelektualnych sukcesów. Kropka.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: moi »

Nazwanie kogoś debilem jest wyrazem braku szacunku do tej osoby. Może ktoś z upośledzeniem intelektualnym nie zacznie odnosić sukcesów na polu naukowym, ale to nie umniejsza jego wartości jako człowieka. Nie staje się przez to, że jest niepełnosprawny intelektualnie, trędowaty, czy szkodliwy społecznie. Nadal może i powinien taki człowiek pełnić swoje role społeczne i mieć możliwość wyrażania się w dowolny, uznany przez siebie sposób.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: eN »

moi pisze:Nazwanie kogoś debilem jest wyrazem braku szacunku do tej osoby.
Czy nazwanie kogoś niepełnosprawnym intelektualnie jest wyrazem szacunku? Jak wspomniał JKM, deb*l jest terminem stosowanym w medycynie, może faktycznie już wycofanym, aczkolwiek, jak pisałem wcześniej, epitety: niepełnosprawny intelektualnie, czy po prostu niepełnosprawny, mogą z czasem nabrać tak samo negatywnego wydźwięku. I co wtedy? Tak jak herbata nie staje się słodsza od samego mieszania, deb*l nie osiągnie przynajmniej przeciętnego IQ od samej zmiany terminu, którym będziemy nazywali jego ułomność/kalectwo/niepełnosprawność/chorobę.
Może ktoś z upośledzeniem intelektualnym nie zacznie odnosić sukcesów na polu naukowym, ale to nie umniejsza jego wartości jako człowieka. Nie staje się przez to, że jest niepełnosprawny intelektualnie, trędowaty, czy szkodliwy społecznie. Nadal może i powinien taki człowiek pełnić swoje role społeczne i mieć możliwość wyrażania się w dowolny, uznany przez siebie sposób.
Tutaj nie ma sporu (chociaż mógłby być, ale to w tej chwili nie jest istotne).
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: moi »

eN_ pisze:
moi pisze:Nazwanie kogoś debilem jest wyrazem braku szacunku do tej osoby.
Czy nazwanie kogoś niepełnosprawnym intelektualnie jest wyrazem szacunku? Jak wspomniał JKM, deb*l jest terminem stosowanym w medycynie, może faktycznie już wycofanym, aczkolwiek, jak pisałem wcześniej, epitety: niepełnosprawny intelektualnie, czy po prostu niepełnosprawny, mogą z czasem nabrać tak samo negatywnego wydźwięku. I co wtedy? Tak jak herbata nie staje się słodsza od samego mieszania, deb*l nie osiągnie przynajmniej przeciętnego IQ od samej zmiany terminu, którym będziemy nazywali jego ułomność/kalectwo/niepełnosprawność/chorobę.
Chcesz udowodnić, że JKM to chodząca grzeczność? Nie, ten facet powiedział w programie Lisa, że to świetnie, iż ludzie bez nóg zdobywają biegun (Jan Mela), bo nie odmrażają sobie owych kończyn. "Deb*il" zawsze pozostanie określeniem obraźliwym. Podobnie jak "głupek", "imbecyl", "przygłup", itd. Dziwne, że inteligentnemu człowiekowi trzeba to tłumaczyć. Naprawdę aż tak zatraciłeś wyczucie przez uwielbienie dla swojego guru?

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: eN »

Zawsze chcesz mieć ostatnie słowo w dyskusji i dlatego rozważasz to, co zostało już wyjaśnione? Dobrze, z mojej strony nie ma już nic do dodatnia, myślę że wyrażałem się dostatecznie jasno.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: dan »

eN_ pisze:Tak jak herbata nie staje się słodsza od samego mieszania, deb*l nie osiągnie przynajmniej przeciętnego IQ od samej zmiany terminu, którym będziemy nazywali jego ułomność/kalectwo/niepełnosprawność/chorobę.
Takie porównanie kompletnie nie ma tutaj zastosowania. Człowiek jest w rzeczywistości elementem o wiele bardziej złożonym i skomplikowanym od herbaty a konsekwencje nazywania go debilem są o wiele dalej idące, niż "nie stanie się słodkim/intelektualnie sprawniejszym".

Dziwię się, że ten temat urósł aż do 5 stron(sic!) dyskusji. Sprawa jest prosta - logika nie ma zastosowania do emocji, dlatego wypowiedzi bazujące tylko na niej, bez włączania metajęzyka emocjonalnego świadczą o ułomności autora. Chyba, że robi to celowo a wtedy należy przyjrzeć się krytycznie jego intencjom.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: moi »

Problem polega na tym, że eN powołuje się na rzekomą logikę wypowiedzi JKM.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: dan »

moi pisze:eN powołuje się na rzekomą logikę wypowiedzi JKM.
Bo JKM to jest taki niespełniony matematyk. Wszystko próbuje sprowadzić do twardej i bezwzględnej logiki. Ciekawe, czy robi to świadomie, czy zwyczajnie jest ułomny emocjonalnie. Ja obstawiam to drugie, co stawiałoby go w nieco lepszym świetle, bo byłby przynajmniej szczery ;)
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: eN »

dan pisze:Sprawa jest prosta - logika nie ma zastosowania do emocji, dlatego wypowiedzi bazujące tylko na niej, bez włączania metajęzyka emocjonalnego świadczą o ułomności autora. Chyba, że robi to celowo a wtedy należy przyjrzeć się krytycznie jego intencjom.
Chyba, że autor pragnie opisać konkretne zjawisko, a JKM często określa siebie mianem cybernetyka, czasem nawet naukowca. On traktuje te zjawiska z "naukowego", pozbawionego emocji punktu widzenia. Widziałem mnóstwo jego wykładów i wypowiedzi, czytałem artykuły i blogi - po pewnym czasie można przywyknąć do jego stylu pisania i wówczas nie reaguje się na jego słowa wzrostem ciśnienia i zaciskaniem pięści, mogąc skupić się na treściach, które nie zawsze są tym - czytane w spokoju ducha - na co pierwotnie wyglądają :)
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: moi »

Przestań być adwokatem w złej sprawie.
Na szczęście większość osób potrafi rozpoznać chamstwo i prostactwo w przebraniu naukowych dywagacji.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8403
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: antygratis »

eN_ pisze:Osoba niepełnosprawna to osoba niepełnosprawna fizycznie i/lub mentalnie.
Na poziomie zupełnie abstrakcyjnym można by się zastanawiać jak JKM ocenia "debili", bo albo ocenia ich negatywnie, a tym samym starał się obrazić niepełnosprawnych zrównując ich z debilami albo posługując się sformułowaniem "zawody w szachy dla debili" starał się zdyskredytować sens wysiłków podejmowanych przez niepełnosprawnych, przyrównał ich wysiłki do czegoś nienaturalnego, nie na miejscu, pozbawionego sensu, mijającego się z celem, ocenianego negatywnie przez wypowiadającego słowa czy nawet śmieszącego go, jako że gra w szachy wymaga inteligencji, a nie to jest atrybutem ludzi chorujących na debi-lizm.
Albo, z tzw. trzeciej strony, przyrównał osobę niepełnosprawną do osoby niepełnosprawnej.
Sprawa nie jest taka prosta. Ja to rozumiem tak, że próbował zdyskredytować sens ich wysiłków, ośmieszyć.

I po co go bronisz? Rozmawiałem ze znajomymi o tych wypowiedziach i wszyscy jednoznacznie stwierdzili, że to zwyczajny oszołom, człowiek kultury pozbawiony, który mówiąc takie rzeczy rozpaczliwie stara się zaistnieć.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: eN »

Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że porównanie czyjejś sytuacji do sytuacji psa i nazwanie kogoś psem, to nie jest to samo? Może i JKM brakuje empatii, lecz w omawianym przykładzie nikogo nie obraził.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: moi »

A w przykładzie, w którym mówił, że Janowi Meli, poruszającemu się dzięki protezie nogi, przynajmniej na biegunie nie odmroziły się nogi?

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: JKM o paraolimpijczykach

Post autor: eN »

Brak taktu i empatii. Sam JKM nazywany jest faszystą, chociaż ostentacyjnie krytykuje etatyzm i wszelkie formy władzy państwa nad obywatelem. Pomieszanie z poplątaniem, czyli celowe kreowanie sensacji, żeby przykryć inne wydarzenia, lub wypełnić czas antenowy materiałem nacechowanym emocjonalnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „tematy dowolne”