Pomóżcie!!!

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Asim17
zaufany użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: wt maja 09, 2006 7:30 pm
Lokalizacja: Pszczyna

Pomóżcie!!!

Post autor: Asim17 »

Mam brata nalezy do AA ale nie kotynuje leczenia moja mama zastępcza postawiła mu ultimatum albo rodzina albo alkochol. Ja mam całkiem inne zdanie na ten temat ale ona niechce mnie słuchac powiedziała ze niechce go znać jak będzie dalej pił i nie podejmnie leczenia jest mi z tego powodu bardzo zle bo to jest wkącu mój brat i go kocham jak mam ich pogodzić .

Mój brat jest juz pełnoletni i samodzielny prosze pomóżcie :( :cry:
Nie poddawaj się rozpaczy. Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne.
Awatar użytkownika
Asim17
zaufany użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: wt maja 09, 2006 7:30 pm
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Asim17 »

prosze pomuszcie dajcioe mi jakamś rade
Nie poddawaj się rozpaczy. Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne.
Gość

Post autor: Gość »

Wiesz Asiu, nie jestem pewna, ale chyba twoja mama może mieć rację. Mówią, że jak chce się pomóc alkoholikowi to trzeba zrobić tak, żeby poczół, że jest mu bardzo źle z tym piciem. że nie można go wspierać bo wtedy będzie dłużej pił bo nie będzie czuł żanych złych skutków picia.
Może poszukaj sobie stron dla alkoholików, którzy się leczą. takie grupy leczące alkoholików nazywają się aa - anonimowi alkoholicy. Trzymaj się
Awatar użytkownika
Asim17
zaufany użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: wt maja 09, 2006 7:30 pm
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Asim17 »

Anonymous pisze:Wiesz Asiu, nie jestem pewna, ale chyba twoja mama może mieć rację. Mówią, że jak chce się pomóc alkoholikowi to trzeba zrobić tak, żeby poczół, że jest mu bardzo źle z tym piciem. że nie można go wspierać bo wtedy będzie dłużej pił bo nie będzie czuł żanych złych skutków picia.
Może poszukaj sobie stron dla alkoholików, którzy się leczą. takie grupy leczące alkoholików nazywają się aa - anonimowi alkoholicy. Trzymaj się
dzieki za rade
Nie poddawaj się rozpaczy. Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne.
1albert1
zaufany użytkownik
Posty: 481
Rejestracja: czw wrz 28, 2006 1:57 pm

Post autor: 1albert1 »

Do akloholika trzeba docierać przez miłość , niech poczuje że ma coś pieknego do stracenia...
Widocznie mama jest już zmęczona ale wywalenie kogoś z domu to nie jest droga bo może stoczyć się całkiem na dno i wtedy to dopiero żal.Lepiej niech poczuje że go kochacie może to będzie jakoś w stanie pomóc.
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”