Anty Ja

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

XX

Post autor: XX »

Ja tobie też nie radze rzucać leków, bo już masz postawioną diagnozę. Ja dopiero wybiorę się do lekarza (o ile się przemogę :? ) i potem zobaczę. Wiesz, ten pierwszy raz :wink:, zawsze najtrudniej. A czego nie wiesz tego nie ma...
Ale najpierw tu sobie czytam posty. Obczajam bazę. :wink: Pod różnymi nickami. Oswajam się ze swoimi myślami...
Twoich postów też dużo czytałem. Kiedyś byłem rok na politologii, ale zmieniłem na inne studia. Myślę, że na twoje studia jeszcze wrócisz, bo jesteś inteligentny gość - co z postów wynika. Późna matura nikomu krzywdy nie zrobiła. Przykład kariery: ostatnio sędzią w moim mieście został gostek, który studia prawnicze robił chyba dziesięć lat :) .
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Inteligentny to ja byłem zanim zacząłem brać rispolept. A teraz nie wiem co chcę studiować, wogóle nie mam pomysłu na przyszłość. Ostatnio jedyne moje zajecie to czytanie tego forum, wszystkie inne zainteresowania poszły w kąt więc nie wiem co ze mną będzie, chyba daleko nie zajdę :cry:
XX

Post autor: XX »

Chors pisze:chyba daleko nie zajdę :cry:
Od razu widać, że tańczysz z Panią D. Pamiętaj, że ten "wąski kanał" to ułuda :lol:
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Jak już wspomninałem tańczę z nią od kiedy pamięcią sięgam. Może i ułuda ale ja się strasznie boję przyszłości :cry:
XX

Post autor: XX »

A kto się nie boi. Czasami na myśl o przyszłości zaczyna mi tchu brakować, myśli "wariują" i prawie panikuję. Ale to w końcu mija. Zawsze mija. Ty też trochę przesadzasz. Ty też nie jesteś w kanale "zawsze" i "bez przerwy". To po prostu niemożliwe. Sam uczciwie przyznaj. To sinusoida. Za chwilę możesz wjechać na jej szczyt.
XX

Post autor: XX »

A w każdym razie wjechać trochę wyżej niż jesteś. Czego ci serdecznie życzę i za co trzymam kciuki.
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Może masz rację. Sam nie wiem :roll:
Star
zarejestrowany użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: sob paź 28, 2006 2:18 am

Post autor: Star »

Chyba wiem co masz na myśli Chorsie,czasami też mam cos podobnego np.gdy widzę dzieci chore na raka wcale nie jest mi ich szkoda,a szkoda mi np.wyrzucić najmniejszą karteczkę z kieszeni,albo kiedy oglądam jakiś film przyrodniczy,nawet jak w ogóle mnie on nie interesuje,to szkoda mi przełączyć na coś innego bo wtedy myslę że ranię te zwierzęta itp. Te "anty ja" z objawami które ty wypisałeś mam tak epizodycznie raczej,ale mam ciągłe urojenia związane z sobą,ale pisałem o tym już w innych postach. Chciałem jeszcze zapytać,czy czasami (ja mam to podczas gorączki najczęściej) macie takie mdlące coś,które przyśpiesza i na koniec mam przerażające uczucie ( i obraz ) że jest pierw całą rzecz,nietknięta,najczęsciej u mnie jest to komputer (symbol drogocennego przedmiotu) ,który potem wściekle niszczę i nachodzi straszna myśl że już tego niema,nie złoży się tego.Do tego mam jeszcze halucynacje słuchowe,ktoś mnie pogania,zaraz uspokaja,zaciskam szczęke.Ciężko to wytłumaczyć :? Mam to od zawsze,odkąd pamiętam boję się tego stanu podczas choroby.
guest II

Post autor: guest II »

Star, sorry, że dopadam cie tutaj, ale rzuć tę trawę!!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”