Chyba z sobą skończe...
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Chyba z sobą skończe...
Nie wiem o czego zacząć ten post.Może po prostu od tego że jestem załamany.Byłem na 9 dni w Szkocji.Było świetnie.Biore ketrel.Zresztą pisałem o tym.W Szkocji było świetnie.Wspaniali ludzie.Kultura, w ogóle inny świat.Brałem ketrel i czułem się rewelacyjnie.No i w piątek wróciłem do Polski.I nie wiem co się stało.Dopadł mnie taki dół że jestem bliski rozpaczy i histerii.Jak patrze na Polske na ludzi(moich rodaków) to jestem załamany.To szerzące sie chamstwo.Nikt ci życzliwy nie poda reki tylko patrzy żeby ci dać kopa w d....Dzisiaj jest niedziela.Byłem w szkole.Kupiłem sobie w Szkocji taką bluze we flage Szkocji czyli granatowe tło z krzyżem białym na krzyż.Niby nic dziwnego.Ot taka sobie koszula.Tyle że kiedy byłem w szkole to śmiano si,ę ze mnie,na ulicy pomkazywano palcami.Jakiś gościu z mojej szkoły kiedy przechodził koło mnie powiedział słowo:*słowo niedozwolone*.Tak bardzo się tym nie przejąłem(prawde mówiąc gościu miał pomarańczową koszule i wyglądał w niej jak jakiś gej.Nie mam nic do mniejszości seksualnych,ale gościu tak wyglądał)ale niesmak pozostał.Niw iem czy w Polsace jest takie chamstwo,czy głupota i ciemnota ludzi.Najchętniej bym z tad wyjechał.Po prostu uciekł bo nie mam siły.Nie wiem co się ze mną dzieje.Nie mam na nic siły.Mam też urojenia.Słuchowe i wzrokowe.Wczoraj kiedy byłem na dworze to wpadłem w histerie.Teraz też ją mam.Tak jakbym chciał się zabić.Bo mam takie myśli.Chryste co się ze mną dzieje...??
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
No właśnie Tomku.
Ja byłam za granicą tylko na wycieczce i nie poznałam jak zachowują się ludzie z innych krajów na co dzień,ale dużo razy zastanawiałam się czy tylko Polacy są tacy zawistni i agresywni czy to jest cecha ogólna.Jak widzę co robią sobie nawzajem ludzie to mam ochotę przestać się z nimi kontaktować i w sumie coraz wiecej czasu spędzam samotnie.Czasem mam wrażenie że znajomi rozmawiają ze soba i ze mną tylko po to żeby komuś dokuczyć,udowodnić że ktoś jest gorszy,znaleźć kozła ofiarnego na którym można się wyładować...i nie bronię tylko siebie, inni też padają ofiarą towarzystwa i to są ci którzy sami nie atakują a więc są łatwym celem do osaczenia...
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Jestem już jakieś tydzień i dwa dni na leponexie.Ketrelu praktycznie nie biore.Jest poprawa.Dzisiaj byłem w szkole i było całkiem ,całkiem.Ogólnie minął mi już szok z Polską i zaczynam na nowo kochać ten kraj(jeśli tak to można nazwać).Jedynie co mam mały kłopot z mówieniem(czasami moge powiedzieć coś nie wyrażnie ale pani doktor powiedziała że to przejdzie)oraz nie mam takiej 100 procentowej władzy w mięśniach no i senność ale w porównaniu z tym co był toto jest pestka.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- bywalec
- Posty: 84
- Rejestracja: śr wrz 13, 2006 12:16 pm