Forza Italia!

[Kamil Kończak]

No i moi Włosi wygrali Cieszę się niezmiernie. Praktycznie od małego kibucuję Włochom. Od mistrzostw w 1994 kiedo Baggio przestrzelił karnego. Włosi grają inteligentnie, łaczą świetną defensywę z atakiem. Mają ten instynkt zabójców jak Niemcy. Buffon - klasa sama dla siebie. Jego kultura osobista mogłaby być wzorem dla innych piłkarzy. Moment przed karnymi kiedy żartował z Gerardem- piękny. Co do Pirlo- geniusz i zimna krew w tak dramatycznych okolicznościach. Dał drużynie pewność, jest wielki.

[Faur]

Niech zwycięży futbol, nie korupcja! Jeżeli Włosi wygrają Euro 2012 nigdy więcej nie kopnę futbolówki. Po dziś dzień pamiętam zachowanie pseudosportowca Materazziego w finale Mistrzostw Świata 2006. Niech Niemcy zatrzymają to cwaniactwo!

[Kamil Kończak]

Posługujesz się stereotypem Na Euro nie ma żadnej korupcji. Raczej nikt nie będzie przepychał Włochów. Wygrali po uczciwej walce.

[Faur]

To co ostatnio pokazał Juventus, a niegdyś Milan spowodowało, że wielu ludzi, zwykłych kibiców odsunęło się od futbolu. Nie jest to żaden stereotyp.

[Kamil Kończak]

Nie interesuje się specjalnie futbolem. Jednak Włochom i Juve będę zawsze kibicował bez względu na różne koleje losu.

Pisałeś o cwaniactwie więc połączyłem to z rzekomym aktorstwem Włochów na boisku. Z tym, że niby sumulują faule. Tylko, że takie zarzuty teraz są stawiane każdemu. Kibice Barcelony wypisują na forach, że piłkarze Realu to aktorzyny. Tamci rewanżują się tym samym.

[Faur]

Na obecnych Mistrzostwach Europy to znowu Włosi zasłynęli z komedii dell'arte, kiedy to niefaulowany Cassano przewraca się po interwencji jednego z Hiszpanów. Na szczęście teatr ten zdołał zatrzymać niezastąpiony Casillas. Z pewnością Włosi jak i Hiszpanie znani są z aktorstwa, ci ostatni głównie dzięki Busquetsowi, który zresztą jest piłkarzem Barcelony. Dzisiaj wszystkich oskarża się o symulowanie, ale Europa miała dobrego nauczyciela.

[Kamil Kończak]

Już nie gadaj Wielu piłkarzy bez względu na przynależność narodową czy klubową symuluje. Już normalniejsze jest symulowanie faulu niż ręka i gol Henry'ego , który tym oszustwem wyeliminował Irlandczyków bodajże. Piłkarze to są w ogóle deliakatne panienki z wielkim ego. Wystarczy popatrzeć na inne dyscypliny sportu. Tam grają prawdziwy faceci.

[Faur]

Zależy jaki jest skutek takiej symulacji. Maradona strzelał bramki rękoma, a według wielu ludzi jest nawet wspaniałym człowiekiem. Henry przyjął piłkę ręką, ale nie strzelił nią bramki. Nikt normalny by się nie przyznał. Nikt jednak nie dorówna Materazziemu, który w finale Mistrzostw Świata potrafił powiedzieć Zidanowi, że jego siostra jest ladacznicą. Dokładnego określenia nie będę nawet cytował.

[Kamil Kończak]

To, że Materazzi zachował się jak świnia nie oznacza, że nie będę kibicował Włochom Jednak parafrazując Twoją wypowiedź "Materazzi zachował się jak zwykła świnia, jednak dla wielu jest bohaterem a nawet wspaniałym człowiekiem".

Sorry ale dla mnie Maradona nie był wspaniały, zwłaszcza kiedy strzelał tego gola ręką czy jechał na kresce.

Wspaniały był dla mnie np. Baggio, wspaniały jest Pirlo czy Buffon. To, że razem z tymi piłkarzami grał jakiś prostak nic w tej materii nie zmieni.

W kolarstwie co rusz są jakieś afery dopingowe a ludzie dalej kochają ten sport. Może to naiwne ale dyscyplina jest piękna. W futbolu tyle tego piękna nie widzę ale gra Włochów zawsze będzie wywoływała we mnie pozytywne emocje

[Faur]

To w jednym się zgadzamy, a Henry nie przyjął piłki ręką celowo i nigdy nie stosował dopingu. Natomiast agresja słowna Materazziego nie mogła być niezamierzona.

Buffona to w ogóle nie powinno być na tych mistrzostwach ze względu na zakłady bukmacherskie jak i całej reprezentacji Włoch, co wiąże się z aferą hazardową o czym wspominał nawet ich trener. Sportowcem trzeba być też poza boiskiem.

[Kamil Kończak]

Nie można także tylko winić poszczególnych piłkarzy. Czy to symulowanie czy co innego. To sędziowie na to pozwalają na grę pozorów. To zarządcy z UEFA wspierają korupcję swoją polityką przeciwko technicznym nowinkom. Wszystko tłumaczą "pięknem sportu". W siatkówce wprowadzono chalange i jakoś nie wpłynęło to na widowisko.

Co do Włochów - zostali wykiwani na mistrzostwach w Korei więc nie jechałbym tak po nich

[Faur]

Zgadzam się z tym, że sędziowie powinni mieć możliwość obejrzenia powtórki podczas meczu. Niestety Blatter to człowiek-beton, choć ostatnio nawet on mówił coś pozytywnego o zastosowaniu nowoczesnej technologi w piłce nożnej, ale dotyczyło to bodajże samej futbolówki, czyli tego czy piłka przekroczyła linię bramkową, czy nie.

Co do Włochów - zostali wykiwani na mistrzostwach w Korei więc nie jechałbym tak po nich

Tam to prawie wszyscy, oprócz gospodarczy zostali orżnięci. Karma działa, tyle że w nieodpowiednim momencie. Powinni jeszcze odpokutować za Zidana. Francja już swój zasłużony dramat w 2010 roku miała.

[Kamil Kończak]

Karma działa, tyle że w nieodpowiednim momencie. Powinni jeszcze odpokutować za Zidana.

To już w pewnej mierze karma bierząca, której skutki objawią się w przyszłości Z punktu widzenia karmy piłkarz wychodzący na boisko i kopiący skórzaną futbolówkę, musi włożyć sporo wysiłku żeby płynąć pod prąd, biec do bramki przeciwnika pomimo fauli i wielu ostrzeżeń, że to nie ma większego sensu

[Faur]

Poczekamy, zobaczymy, może już podczas tegorocznego Euro.

[Kamil Kończak]

Francja już tak odpadła Największe szanse mają moim zdaniem Niemcy bo Hiszpania nie ma napastnika w wysokiej formie. Jednak takie rzeczy mogą się już w finale nie liczyć jeśli te drużyny w nim zagrają.

Stawiam jednak na Włochy - Hiszpania

[Faur]

Francja o ile pamiętam zasłużenie wygrała z Hiszpanią w 2006 roku, ale fakt, rewanżu bezpośredniego na Włochach nie będzie.

Ja również myślę, że ostatni mecz rozstrzygnie się pomiędzy Niemcami i Hiszpanią. Hiszpanie z takimi pomocnikami powinni stworzyć sobie sytuacje, które wykorzysta nawet Torres, czytaj takie jak ta Navasa. Finał tych dwóch drużyn powinien być większym widowiskiem od tego z Włochami.

[Kamil Kończak]

No cały czas mówię o terażniejszości i o tym Euro. Rewanż to może być na Materazzim Ale on już nie gra w reprezentacji, karierę klubową chyba też już zakończył. W sumie Włosi patrząc realnie zasługują na trzecie miejsce. Są obecnie lepsi niż Portugalczycy, którzy swoją grę opierają na Ronaldo i w porywach na Nanim. Jednak jak wiadomo w piłce wszystko jest możliwe.

Niemcy nie wygrywają dlatego, że mają wybitnych piłkarzy - grają wybitnie taktycznie, każdy pracuje na dobro drużyny, nie próbuje wyłamać się z monolitu. Każdy zna swoje miejsce w przeciwieństwie do Holendów, którzy mają równie dobrych piłkarzy.

Z całym szacunkiem dla Smudy ale czasami sobie myślę, że ja sam lepiej wyselekcjonowałbym 11. Nie mówię o trenowaniu. Nieporozumieniem był przede wszyskim Murawski. Zupełnie nie rozumiem dlaczego Smuda nie powołał Majewskiego, który całkiem dobrze radzi sobie w Championship. Liga ze wszech miar lepsza niż nasza Ekstraklasa.

Moja jedenestka wyglądałaby tak Szczęsny - Piszczek, Żewłakow, Perquis, Wawrzyniak (Boenish ma większy potencjał ale nie ma prawie 2 latach kontuzji, rozegraniu paru meczów) Polanski, Dudka, Grosicki, Majewski/Obraniak, Błaszczykowski, Lewandowski. Na Euro na pewno wziąłbym Milę choć słabo grał w ostatnich meczach sezonu. Jednak na ostatnie 20 minut i stałe fragmenty jak znalazł. Jest też chociażby Kazimierczak ze Śląska. Z pewnością lepszy niż Murawski. Na pewno byłby też Frankowski zamiast Brożka. Na ostatnie 10 minut byłby idealny. Jego doświadczenie jest ogromne. No i nos do strzelnia bramek. No i Piech zamiast Wolskiego. Ten nawet nie zagrał pełnego sezonu w Ekstraklasie. Tak sobie mogę podywagować

[Faur]

Portugalia zaprezentowała się dobrze już w meczu z Niemcami i tamto spotkanie powinno zakończyć się remisem, jednakże wykończenie to też umiejętność piłkarska. Według mnie to drużyny o zbliżonym do siebie poziomie (mowa o Włochach i Portugalczykach) i mecz o trzecie miejsce powinien rozegrać się właśnie między nimi, choć większe szanse na awans do finału daje Włochom. Równie dobrze można by napisać, że Włosi grają tylko z wykorzystaniem Pirlo, który z kolei gra tylko na "Super Mario".

Niemcy właśnie dlatego wygrywają, ale przypuszczam, że to taki drobny błąd. Holendrzy mają o wiele słabszą defensywę od Niemiec, ale ofensywę może nawet lepszą pod względem umiejętności poszczególnych piłkarzy. W końcu mają w kadrze króla strzelców ligi angielskiej i właśnie niemieckiej, a także Sniejdera, który jako rozgrywający może mierzyć się na poważnie z Oezilem.

Na polskiej piłce kopanej się nie znam, ale wiem jedno. Największym nieporozumieniem było powołanie Smudy do reprezentacji. Niech teraz idzie sobie do psychologa. Fakt, w kadrze nie było wariatów, za wyjątkiem jego persony.

[Kamil Kończak]

Równie dobrze można by napisać, że Włosi grają tylko z wykorzystaniem Pirlo, który z kolei gra tylko na "Super Mario".

Pozwolę się niezgodzić. Włosi mają przede wszystkim kapitalną defensywę. Śmiem powiedzieć, że obok niemieckiej najlepszą na świecie. Taki Chielinni to jeden z kilku najlepszych na swojej pozycji w ogóle. Balotelli nie jest niezbędny - kiedy nie radził sobie w meczu z Hiszpanią trener nie bal się go zdjąć na początku drugiej połowy. Balotelli potrafi popsuć najprostszą sytuację a wykorzystać najtrudniejszą. Włosi mają też tak świetnych piłkarzy jak Casano czy De Rossi. Hiszpanom i Włochom brakuje właśnie kompletnego napastnika w super formie. Jeśli Balotelli poprawi koncentrację i skończy pajacować Włosi będą na każdej imprezie bardzo groźni. Portugalia też ma dobrych piłkarzy poza Ronaldo. Jednak moim zdaniem nie mają tego team spirit oraz killer insynkt jak Włosi czy Niemcy

Co do Angików - współczuję jedynie Garardowi bo to klasowy i sympatyczny piłkarz. Robi to co do niego należy, gra zawsze fair, nie epatuje swoim ego.

[niewazne]

Z całym szacunkiem dla Smudy ale czasami sobie myślę, że ja sam lepiej wyselekcjonowałbym 11. Nie mówię o trenowaniu. Nieporozumieniem był przede wszyskim Murawski.

Gdy Smuda byl trenerem Lecha Poznan, gral tam Murawski. Pewnie dlatego trzymal go na boisku. Niestety.

Mysle, ze euro wygraja Niemcy. Nie przepadam za nimi, ale graja swietnie, strzelaja po kilka bramek w meczu. Poki co najbardziej spodobala mi sie ich gra.