Związki tematyczne treści psycoz schizofremiczych

[Szukający prawdy]

Słyszy się iż wiele jest zbieżnych wądków dotyczących m.in. posłaństwa lub specjalnej misii do spełnienia. Jak to wytłumaczyc iz tematyka ta zauważalana jest w znacznym stopniu występujących psychoz.

[zbyszek]

chory dostrzega swoją specjalną pozycję, zdaje sobie sprawę, że "widzi" czego inni nie widzą, czyż to nie motyw posłania ?

[Szukający prawdy]

Bardzo mnie dziwi fakt iż pomimo nie wyuczenia przez mózg takich możliwości one de fakto istnieja.Z obserwacji wnioskuje że między skrajnymi odczuciami jakimi są depresja i związane z tym poczucie małej wartości oraz euforia i odczucie wielkości jest reguła. To tak jakby był uruchamiany program na osi naszej emocjonalności, w zależności od konfiguracji neuroprzekaźników.
Nasza ewolucjanie uwarunkowała nam skłonności do takich przezyć.
nie pasuje mi element brania sie czegoś z niczego.

Ps. Sorry za wcześniejsze błedy byłem po zolsanie.

[Ryszard]

nie pasuje mi element brania sie czegoś z niczego.

W schizo twój mózg tworzy co mu sie podoba poza twoją kontrolą ... człowiek tez całe życie tworzy np. uczy sie myśleć abstrakcyjnie i wymyśla coś czego przed nim nie było np. koło ...

Możesz pod to podpiąć Boga ale to bez sensu bo wyjdzie że świat jest zdeterminowany i ludzie sa tylko marionetkami w rękach Boga ... lepiej w to nie wierzyć, nawet jeśli to prawda.

[Szukający prawdy]

nie pasuje mi element brania sie czegoś z niczego.

W schizo twój mózg tworzy co mu sie podoba poza twoją kontrolą ... człowiek tez całe życie tworzy np. uczy sie myśleć abstrakcyjnie i wymyśla coś czego przed nim nie było np. koło ...

Możesz pod to podpiąć Boga ale to bez sensu bo wyjdzie że świat jest zdeterminowany i ludzie sa tylko marionetkami w rękach Boga ... lepiej w to nie wierzyć, nawet jeśli to prawda.

Koło to moim zdaniem związek przyczynowo skutkowy skojarzeń. Większośc tego świata jest ukształtowana w wyniku przypadkowych bądź
zamierzonych podobieństw. Ś wiat jest zbudowany z przeciwieństw które sie przyciągają. Nie sposób by jeden biegun mógł sie rozwinąć nie powdując w tym samym czasie nierozwinięcia przeciwnego. Np z psychologicznego punktu widzenia jeżeli się z kimś kłócimy to oboje odnosimy korzyści w postaci wymiany i przemyśleń argumentów.
Można by powiedzieć że zawsze są dwie strony medalu, dla przykładu:
racjonalizm i irracjonalizm. A może jest jednak tak że stłumione popędy jednostek bardziej irracjonalnych w świecie tylko zimnego logicznego myślenia wybuchają, pzostawiajac emocjonalne ślady pamięci do których ciągle odwołuje sie nasz mózg bez możliwości dalszej realizacji skojarzen.
To tak jakby ktoś wynalazł koło tylko do połowy i musiałby przestać. Ja osobiście jestem zwolennikiem nieskończoności w nieskończoności. Filozofując nie może byc czegoś skoro tego nie ma, ale z drugiej strony przeciwieństwem niebytu jest byt tak jak energii materia.

[zbyszek]

Bardzo mnie dziwi fakt iż pomimo nie wyuczenia przez mózg takich możliwości one de fakto istnieja.

To bardzo ciekawe pytanie. Wyjaśnieniem jest być może jest fenomen pracy.

[Szukający prawdy]

Zbyszek z całym szacunkiem: pracujemy na własny byt, cały system został wpojony w nas wraz ze strachem i brakiem we własne siły . nie stety walka o brak niewolnictwa skończy sie tylko wtedy gdy każdy osbny byt będzie na tyle świadomu siebie i swoich mozliwości żę będzie wypowiadał się i działął bez wpływów poprzednich pokoleń i zakotwiczonych stereotypów.

[zbyszek]

Może niejasno się wyraziłem. nie chodziło mi o pracę zarobkową, lecz o tą elastyczność mózgu, która powoduje, że możemy jego funkcje trenować.
Także w przypadku schizofrenii wierzę, że w stanie remisji można trenować radzenie sobie z pewnymi skojarzeniami i odbudować dużo z tego co zostało "złamane". Trzeba tylko woli, czasu, cierpliwości.