Witam
Poznałem dziewczynę jej ojciec od wielu lat jest chory na schizofrenię, podobno słyszy jakieś głosy (nigdy przed nim w rodzinie nikt nie chorował) obecnie bierze leki 2 razy dziennie.
Dziewczyna jest żywiolowa, często się złości ale widzę że to tłumi w sobie.
W odniesuieniu do swoich rówieśników jest bardziej rozwinięta jeśli chodzi o tok myślenia pomimo iż urodziła się wcześniakiem (2 miesiące wcześniej), bardziej lubi przebywać z osobami w starszymi od jej wieku niż z rówieśnikami.
Gdy po kilku spotkaniach powiedziała mi o chorobie ojca przyjąłem to spokojnie bo nie bardzo sie w tej kwesti orientowałem, natomiast na następnym spotkaniu spytałem się o jej ojca o przyczynę tej choroby - zareagowała bardzo nerwowo tak jakby ktoś jej szpilę w mózg wsadził. Przez chwile musiala być sama, potem się rozpłakała.
Nie wiem co o tym myśleć i sądzić. Dziewczyna ma 23 lata, czy po tych incydentach można się tu doszukiwać początków tej choroby.
Proszę o odpowiedź.
Wojtek
Czy można rozpoznać początek schizofreni ?
Moderator: moderatorzy
Uwazaj, zebys sam nie wpadl w paranoje, doszukujac sie u niej objawow choroby 
Z tego, co opisales nic nie wskazuje na to, ze dziewczyna ma jakies symptomy schizofrenii. Choroba ojca jest pewnie dla niej dosc delikatnym tematem, prawie zawsze jest to tragedia dla rodziny. Postaraj sie byc dla niej bardziej wyrozumialy.

Z tego, co opisales nic nie wskazuje na to, ze dziewczyna ma jakies symptomy schizofrenii. Choroba ojca jest pewnie dla niej dosc delikatnym tematem, prawie zawsze jest to tragedia dla rodziny. Postaraj sie byc dla niej bardziej wyrozumialy.