Czy jestem chora?!

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Gemma
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pn lip 31, 2006 7:44 pm

Czy jestem chora?!

Post autor: Gemma »

Witam!
Mam 21 lat i przyznam od razu,że jestem hipochondryczką.Jestem tego świadoma.Miałam już tyle irracjonalnych chorób,że już dawno nie powinnam żyć..ale nadal żyje.
Teraz przyszedł czas na schozofrenie.Zauważyłam u siebie dziwne objawy,których kiedyś nie dostrzegałam..lub po prostu ich nie miałam.
Jak kładę się spać to w czasie tzw.odpływania sennego...mam w głowie 1000 myśli.Sceny z dzisiejszego dnia z filmów które obejrzałam...istna maniana....a niektóre zupełnie bez sensu....potem jak już całkowicie zasne to jest wszystko ok!
Innym dziwnym objawem jest to,że często mówię do siebie w myślach np.co musze dzisiaj zrobić(układam sobie plan dnia itp.).Nie wiem czy to jest normalne..T
Tylko nie krytykujcie mnie.Nie wiem czy wiece co to znaczy być hipochondrykiem(mam to od dzieciństwa)i postarajcie się mnie zrozumieć.Co o tym sądzicie?!Poza tym nie mam innych objawów!
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Post autor: Bardo »

Z Twojego opisu wyglada mi to na jakas nerwice, ale nie sugeruj sie tym, bo zaden ze mnie specjalista. Jesli bardzo Ci to przeszkadza, to moze porozmawiaj o tym z psychologiem. Na schizofrenie nic tu nie wskazuje.
Gemma
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pn lip 31, 2006 7:44 pm

Post autor: Gemma »

moim problemem jest to że nie mam odwagi pójść do psychologa...
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Post autor: Bardo »

Przeciez nie zrobi Ci krzywdy. Zawsze trzeba zrobic pierwszy krok zeby sobie pomoc. Przez internet nie znajdziesz pomocy, mozesz tylko pogorszyc sprawe wyczytujac objawy chorob i szukajac ich w sobie.
Gemma
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pn lip 31, 2006 7:44 pm

Post autor: Gemma »

jestem typem hipochondryczki która nie chodzi do lekarza jak coś ją zaboli i nie robi skomplikowanych badań (jak niektórzy moi znajomi -hipochondrycy) tylko wtedy kiedy nie wytrzymuje napięcia psychicznego,kiedy jestem wykończona nieustającą obawą o moje zdrowie.nie nadeszła jeszcze krytyczna chwila która zmusiłaby mnie do pójścia do psychologa. W tej chwili Wole z Wami pogadać....
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Post autor: Bardo »

Mozemy pogadac, schizofrenia nie jest zarazliwa ;)
A co do Twojej hipochondrii, to moze znajdz jakies hobby, ktore zajeloby Ci czas, zebys nie myslala o chorobach. Masz jakies?
Gemma
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pn lip 31, 2006 7:44 pm

Post autor: Gemma »

Uwielbiam pływać.Kiedyś bałam się wody..nie wiem dlaczego..potem się przełamałam i teraz nie wyobrażam sobie wakacji bez morza...Jak mam wolną chwilę to idę na basen-uwielbiam to...
Od września zaczynam pracę,od października studia...mam nadzeję,że znajdę czas na pływanie:)
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Post autor: Bardo »

Mialem podobnie jak Ty, dlugo nie moglem sie przekonac do wody, ale w koncu nauczylem sie plywac, w wieku 17 lat :)
Powodzenia na studiach i w pracy, ja niestety swoje studia zawalilem z powodu choroby :(
Gemma
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pn lip 31, 2006 7:44 pm

Post autor: Gemma »

Nie wiem ile masz lat ale może jeszcze masz ochote na studia.U mnie średnia wieku na studiach jest zaskakująca....i nikt się tym nie przejmuje.Wszytko zależy od chęci no i w Twoim przypadku od zdrówka.Życzę Ci jak najlepiej.Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”